Opcje wyszukiwania (Strona 17 z 38)

"Side effect" to mało zrozumiałe pojęcie. 30 w ławkę Landrousa to side effect czy nie? Zazwyczaj to co występuje na kartach to "all effects excluding damage". Ale sam pomysł bardzo fajny.

Ja mogę i w sobotę, i w niedzielę.

Ja właśnie chyba już nie będę tu grał Spiritomba. Jak pisałem bez ognistego atakera marna to kontra na Virgena, zwłaszcza Shunowego. Przyznam szczerze nie mam tu jeszcze satysfakcjonującej mnie linii Pokemonowej - co turniej coś praktycznie zmieniam (zwłaszcza przy ciągle zmieniającej się mecie warszawskiej), ale moje Trainery obecnie to:

4 Juniper
4 N
4 Fan Club
2 Colress
2 Lysandre
4 Fairy Garden
3 Ultra Ball
3 Max Potion
3 Muscle Band
2 VS Seeker
1 Megaphone
1 Dowsing Machine

Nie testowałem jeszcze Tooli F. Max Revive który zastąpił Sacred Asha wypadł niedawno (żeby zrobić miejsce VS Seekerowi). Energie: 8 Fairy, 4 Rainbow.

Pokemony, które grałem w tej talii do tej pory (poza Spritzee i Aromatisse): Xerneas, Xerneas EX, Yveltal EX, Mewtwo EX, Suicune, Sigilyph, Shaymin EX, Virizion EX, Keldeo EX, Spiritomb, Manectric EX, Jirachi EX, Azelf, Cobalion EX. Jedne się spisują lepiej, drugie gorzej, o każdym mam wyrobioną z iluśtam gier opinię, którą chętnie się podzielę. Malamara EX na pewno przetestuję jak zdobędę.

Dla mnie z kolei granie dwóch Fan Clubów to takie podejście "a, zobaczę czy mam dziś szczęście". Chcesz tę kartę zagrać w ciągu pierwszych dwóch tur, najlepiej na dwa z kombinacji Xerneas/Spritzee, żeby uruchomić ładowanie i zagrozić dwoma Aromatissami, które skutecznie zniechęcają przeciwników od jakichś szalonych polowań, bo uważają, że szkoda zachodu (i Lysandrów). Im więcej sztuk w talii, tym większa szansa, że tak się stanie.
Historycznie karty podobne do Fan Cluba (Pokemon Collector HGSS, Roseanne's Research SW, Holon Mentor DF) były grane w okolicach 4 sztuk dokładnie z tego powodu. Wróżki to chyba jedyny deck w formacie, który kilka tur się rozstawia a potem zaczyna czarować (w takich właśnie taliach karty tego typu znajdują miejsce). Ważne żeby machina ruszyła jak najszybciej. A jak potem się przypałętają jakieś nadmiarowe Fan Cluby? Zwykle jest czym je odrzucić (i wtedy się cieszysz, że nie musisz odrzucać czegoś przydatnego ).
Babidi z tego co dziś wiem nie grał dziś 4 Fan Clubów i jakoś późno mu się pojawiały te Pokemony na polu.

A ty chcesz mieć na początku gry jakiekolwiek Basici czy jednak Xerneasy i Spritzee? Bo jako że jest ich "aż" 12, to szansa, że zaczniesz z któregoś z nich jest odpowiednio mniejsza niż jakby było ich powiedzmy 10. Nie rozumiem tego argumentu.

Widzę że raczej się nie dogadamy, ale Fan Club to moim zdaniem jedna z kart, której albo gra się komplet, albo wcale. Taki "kompromis" pod tytułem granie dwóch i rzadko sprawia że ją masz na początku gry (wtedy, kiedy ją chcesz mieć), i zajmuje niepotrzebnie miejsce w talii. Słowem: "bezpieczne" rozwiązanie, które czasem coś daje, ale nie można na nim polegać. Po co zatem w ogóle je stosować?

Babidi grał dziś podobną talią, więc zobaczyłem ją w działaniu i oto co mam do powiedzenia. Zacznę od pierwszego posta:
Ad 1. Safeguard ma nie być ścianą tylko pełnoprawnym atakerem, który zdejmuje z Bandem Landorusa EX (Suicune) albo Lucario/Mewtwo (Sigilyph) i w bonusie jest ciężki do zdjęcia dla przeciwnika. Polepsza matchup z walką bezdyskusyjnie. Na zestawie Keldeo/Mewtwo/Safeguard mam chyba 3-0 z walką w Warszawie.
Ad 2. Siłą Xerneasa EX jest zdejmowanie szaf ze 130 HP (Reshiram/Zekrom/Kyurem), którymi Donphany lubią się zasłaniać. Zaś żeby zdjąć jego Donphan musi się bardzo nagimnastykować. Tak było zanim popularne się zrobiły Robo Substituty, ale tu z kolei przydaje się pierwszy atak. We wszystkich pozostałych matchupach karta bardzo średnia.
Ad 3. W skrócie: żeby rzucać go jak najczęściej w pierwszej turze, kiedy jest najmocniejszy. Dzięki 4 Fan Clubom do drugiej tury mam zwykle na stole 2 Spritzee i Xerneasa, a jak się poszczęści to już jednego Aromatissa też.
Ad 4. Max Revive przywraca jednego Pokemona a nie pięć, ale rzadko kiedy chcemy więcej niż jednego przywrócić. Moim zdaniem w tym wypadku mniej znaczy więcej. Przeciwnikom odchodzi ochota Catcherować Aromki jeśli wyciągniesz dwie Spritzee Fan Clubem a jedną zaraz potem wyewoluujesz. Możliwe, że problem z umierającymi Aromatissami jest powiązany z tylko dwoma Fan Clubami.
Ad 5,6,7. Ok.

Co do drugiego posta: Mecze z Donphanem robi Max Potion. MVP w każdej mojej grze przeciwko tej talii.
Co do VirGena to zdecydowanie najgorszy matchup.

No niezbyt, bo G Booster. W połączeniu z Red Signalem VirGen robi z tą talią co chce. Żeby skutecznie kontrować VirGena trzeba mieć Spiritomba, Charizarda EX (i to raczej z Fire Blastem, nie z Combustion Blastem) i jeszcze najlepiej trafić w dobrym momencie Megafona. Shun na pewno chętnie ci opowie jak łatwo ogrywa Fairy swoim VirGenem.

W jaki sposób Garbo wyłącza Donphany, w których jedynymi Abilitkami są Hawluche, którym czasami Garbo jest na rękę (2 nagrody za Darkraia) i Safeguardy, które są max dwa w decku i nawet nie są preferowane przeciwko Yveltalom? Zresztą z tego co rozmawiałem z użytkownikami Donphanów to Yveltal XY i Toad EX już powodują, że ten matchup jest kiepski. Dodatkowo Garbo to przesada.

To ja Wam życzę spokojnych i radosnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze . A w Nowym Roku wielu zwycięskich partii PTCG i żebyście przypadkiem nie złapali bana na forum ;P .

Jak na razie zwycięża styczeń. Powstaje pytanie: czy robimy ten turniej w weekend 3-4 stycznia (zabierając zapewne termin dla "zwykłego" spotkania), czy jednak nie w weekend (2 albo 5)? Mnie na razie wszystko jedno, chętnie wysłucham waszych opinii na ten temat.

Nie Kuba, "this Pokemon" odnosi się do Pokemona używającego atak, czyli w tym przypadku Mew EXa. Moim zdaniem +50 będzie aplikowane, z technicznego punktu widzenia bonus jest taki jak w przypadku Muscle Band XY, a w tym przypadku chyba wszyscy byśmy się zgodzili, że Mew EX zrobiłby więcej obrażeń.

Dobra, chyba już mam to, o co chodzi.

Ja chętnie się pojawię, ale wyłącznie w niedzielę.