1. Jak chcecie przerwę to OK Mi osobiście nie robi to różnicy. A jak ma być większe spotkanie za np. 3 tygodnie to w porządku, ja na razie póki co nie mam żadnych "zabukowanych" terminów u siebie w kalendarzu.
2. Jednak mimo wszystko pozostał bym przy NXD-on, ale to tylko mój pogląd, żeby iść z duchem czasu. Tutaj przydałoby się więcej głosów, bo mogę być w tym zdaniu odosobniony.
A tak w ogóle to popieram Amphiego, osobiście bardzo się zaskoczyłem (in minus...), że tak nas mało. Kto jak kto, ale Warszawa MUSI mieć wysoką frekwencję!