No i jest pełny raport.
Raport z Turnieju PTCG we Wrocławiu 22.06.2013r.
Przyszły ? jak oczekiwano - cztery osoby ? ja, Inumaru, Maślak i Aveross. Przed turniejem skoczyłem z Inu do Feniksa po trzy boosterki na draft (Aveross grał bez wpisowego). Inu kupił sobie jeszcze 2. Jako, że były kupione razem, zaproponowałem, żebym wybrał, które pójdą na draft, a które może sobie otworzyć. Otwarcie przyznałem, że te lepsze, z EXem i holkami idą na draft. On otworzył sobie jakiś crap, najciekawszy chyba był SER, a rarki takie ?unocmmonowate?.
Zagrałem nowo złożoną talią, którą wcześniej testowałem intensywnie z Inu i zagrałem po dwa mecze z Averossem i Maślakiem. Jest to pewien wariant ?nowo odkrytej? talii ? Quad Snorlaxa ? z Lugiami EX. Jak to działa? Bardzo prosto. Męczymy przeciwników LaserBankiem z aktywnym Snorlaxem lokującym retreat, aż tu nagle wyskakuje Lugia EX i zabija. Jej atak świetnie kombuje się z 30+30 nałożonym wcześniej między turami z poisonu dając magiczną liczbę 180. Ważne, żeby Lugia wyszła w turze, w której ma zaatakować ? w przeciwnym razie Catcher na nią niweluje RetreatLocka, lub z podłożonym Rock Guardem ? kolejna świetna karta, która wydaje się być stworzona specjalnie pod Lugię.
Zagraliśmy 3 rundy w swissie BO3 z limitem czasu 75 minut + 3 rundy terminacji.
Jako, że przyniosłem ze sobą laptopa, włączyłem OSwissa i przeczytałem parowania.
Runda 1 vs. Inumaru (moje Keldeo/Manaphy/Mewtwo//Bouffalant/EtherDex)
Lugie mogłem spokojnie benchować, przeciwnik nie gra Catcherów.
W pierwszej grze jedno Keldeo u przeciwnika w prizach, a gra tylko dwa. Dwa Keldea są największym wrogiem Snorlaxów. Nie pamiętam szczegółów, po prostu, wygrana. Przeciwnik miał okropne prizy składające się z czterech pokemonów.
1-0
Z drugiej gry też niewiele pamiętam. Miałem ładne ręce, Inu trochę pecha, nieźle podładowana Lugia załatwiła sprawę, zrobiła sporo.
2-0
Runda 2 vs. Aveross (Empoleon/Roserade/jajka)
Pierwsza gra przezabawna. Pozwolę sobie przedstawić ją w krótkim opowiadaniu.
Małe pingwiny zostały zmuszone do wyżycia się atakiem furii na Snorlaxie, niestety bez kibiców, trafiając aż trzykrotnie (za co ich trener dostał warninga, bo nie zadeklarował ataku). Snorlax nie wydawał się być tym szczególnie dotknięty, ale pani profesor doradziła, aby go całkiem wyleczyć. Małe pingwiny kontynuowały swoje dziobanie, ale w pewnym momencie zniechęcił je do tego kamienny hełm, który założył jeden ze Snorlaxów. Aveross złapał w sieć innego Snorlaxa. Później N przyniósł mu kolejnego pingwina, ale było już za późno, bo weszła Lugia.
3-0
W drugiej grze całkiem podobnie, też chyba jakiś dead hand u przeciwnika. Nie pamiętam szczegółów, nie miałem problemów z wygraną.
4-0
Zagraliśmy jeszcze kilka sparingów, bo zeszło nam na dwa pojedynki tylko 20 minut. Wygrałem wszystkie. Ubiłem w t1 jajka trucizną, ale przeciwnik zaczynał i zdążył wspomóc go małym pingiwnem. Innym razem donk Lugią etc.
Runda 3 vs. Maślak (Darkrai/DCE)
Słabe ręki, ratowały mnie Ny przeciwników, ale przeciwnik miał zdecydowanie słaby matchup, nie grał w talii switchów, catcherów też nie ma. Pierwsza gra skończyła się szybko, polugiowałem trochę i potrułem.
5-0
Druga gra dłuższa, dwie Lugie w prizach, przeciwnik podładował sobie praktycznie wszystko na benchu, ale ilość HP EXów przesądziła sprawę ? LaserBankując je schodzą zawsze przed początkiem mojej następnej tury.
6-0
Zabrałem się za boostera z Thundurusem, w którym wcześniej zapowiedziałem czyhanie EXa. W boosterze otwieranym przez Inu był Life Dew i Float Stone. W moim trafił się jakiś tam Deoxys EX, czy jakoś tak. Wziąłem, bo nawet ładnie wygląda.
Średnio 1 kod na booster.
1.Piterr (Snorlax/Lugia EX)
2.Inumaru ( Keldeo EX/Manaphy/Mewtwo EX/Bouffalant/EtherDex)
3.Aveross ( Empoleon/Roserade/jajka)
4.Maślak (Darkrai EX/Bouffalant/Tornadus/Mewtwo EX)
Także całkiem zadowolony byłem z turnieju.
Obecna liczba Patratów: prawie 600 chyba, potem policzę