1

Temat: [XY-on] Speed Latios

Aloha, chciałem się z wami podzielić deckiem, który ostatnio miałem przyjemność testować przy okazji krakowskich testów. Nie odniosłem poważniejszych sukcesów (no może z wyjątkiem wygranej w Bielsku-Białej), ale też nie grałem nim jeszcze żadnego turnieju w Krakowie.
Ale do rzeczy, oto decklist:

4 Latios EX ROS
3 M Latios EX ROS
3 Shaymin EX ROS
1 Hoopa EX AOR
2 Zubat PFO
2 Golbat PFO
2 Crobat PFO

4 Professor Sycamore XY
1 Professor Birch's Observations PCL
1 Lysandre AOR
1 AZ PFO
1 Hex Maniac AOR
4 Ultra Ball ROS
4 Latios Spirit Link ROS
3 Target Whistle (Team Flare Gear) PFO
4 VS Seeker ROS
3 Trainers' Mail AOR
2 Battle Compressor (Team Flare Gear) PFO
2 Mega Turbo ROS
1 Switch ROS
1 Sacred Ash FLF

4 Double Dragon Energy ROS
5 Psychic Energy XY
2 Water Energy XY

Deckiem gra mi się bardzo przyjemnie. jedyne zmiany które rozważyłbym w niedalekiej przyszłości to -1 gwizdek, +1 Mega turbo. W teorii dążymy do tego aby zabijać przeciwnikowi na benchu Shayminy Ex, potem wracać je gwizdkiem i ubijać jeszcze raz. Niestety nie zawsze się tak da i trzeba bić EXy przeciwnika na raty. W takiej sytuacji zaczynamy tracić wyścig na prize'y. W Bielsku bolał mnie zwłaszcza matchup z Mateuszem i jego deckiem Crobat/Wobbuffet/Gengar. W pierwszej grze postanowiłem olać Gengara i klepać małe pokemony wokół niego. Okazało się to być słabym pomysłem i już w dwóch następnych grach Gengar miał priorytet smile

Grając na talie posiadające Shayminy EX praktycznie już od 2 tury nawet przy przeciętnym podejściu mamy praktycznie gwarantowane 2 prize'y co turę. Nie wydaje mi się, żebym chciał grać tym deckiem na jakimś większym turnieju zagranicznym ze względu na problemy z dużymi EXami, ale kto wie big_smile

Jeżeli spodziewacie się dużo małych EXów na lokalnych turniejach to zdecydowanie jest deck, który może namieszać cool

2

Odp: [XY-on] Speed Latios

I like the idea smile. Koncept bardzo mi się podoba i jak się tak zastanowić, może być całkiem skuteczne w sprawnych rękach, może nawet coś w ten deseń potestuję smile. Nigdy nie grałem, więc takie pytania z moich pobieżnych obserwacji decklisty:

1. Te crobaty się rzeczywiście przydają? Bo jak się tak zastanowić, to:
- nie-EX-y prawie wszystkie i tak oneshotujemy,
- na EX-y (nawet mega) niebędące shayminem i tak potrzebujemy dwóch ciosów i nie wydaje mi się, żeby nietoperze wiele mogły tutaj dać (żeby zrobić 170 na najmarniejszego atakera, potrzebujemy wrzucić jednocześnie golbata i crobata, co przy linii 2-2-2 wydaje się niełatwe, a przy choć jednym zubacie lub golbacie w prize'ach jest wręcz niemożliwe).
To znaczy: intuicja podpowiada mi, że zamiast batów dałbym jakiegoś dobrego drugiego atakera, który się ładuje w jedną turę (ale jakiego konkretnie - nie mam pojęcia, musiałbym się zastanowić, ale jak by nie patrzeć, nietoperze mają jeszcze dużą wadę w postaci zapychania talii).

2. Nie ma problemów z ładowaniem mega latiosów, zwłaszcza w końcówce gry? Bo atakiem palą energie jak smoki (którymi de facto są big_smile), a utknąć w którejś turze bez naładowanego głównego atakera to trochę słabo. Czytać: intuicja podpowiada mi nie 2, a aż 4 mega turbo.

Ogólnie ja rozumiem tę talię tak, że za wszelką cenę próbujemy od drugiej tury bić mega latiosami w to, co dla nas najwygodniejsze (shaymin, a jeśli go nie ma, bo przeciwnik ogarnął albo jest za biedny, to się zastanawiamy). Nie wiem, czy interpretacja to słuszna. Żeby ocenić porządniej, musiałbym potestować big_smile.

3

Odp: [XY-on] Speed Latios

Jakoś po 3 miesiące temu grałem takim deckiem, tylko że jeszcze nie było Hoopy EX, ale generalnie idea podobna. Pamiętam, że mimo iż Target Whistle był super opcją, to często był jednak nie przydatny sad Pamiętam też problemy z energiami, ale chyba wtedy grałem opcją bez mega turbo (chyba spory błąd tongue ). W każdym razie bardzo fajny deck, ale jednak strach nim jechać na duże turnieje sad

4

Odp: [XY-on] Speed Latios

Bulbinek napisał/a:

1. Te crobaty się rzeczywiście przydają? Bo jak się tak zastanowić, to:
- nie-EX-y prawie wszystkie i tak oneshotujemy,
- na EX-y (nawet mega) niebędące shayminem i tak potrzebujemy dwóch ciosów i nie wydaje mi się, żeby nietoperze wiele mogły tutaj dać (żeby zrobić 170 na najmarniejszego atakera, potrzebujemy wrzucić jednocześnie golbata i crobata, co przy linii 2-2-2 wydaje się niełatwe, a przy choć jednym zubacie lub golbacie w prize'ach jest wręcz niemożliwe).

Niejednokrotnie zabijałem dzięki nim EXa ze 170 hp. Nie oneshotujemy Heatrana i innych poków ze 130-140 hp.

Bulbinek napisał/a:

To znaczy: intuicja podpowiada mi, że zamiast batów dałbym jakiegoś dobrego drugiego atakera, który się ładuje w jedną turę (ale jakiego konkretnie - nie mam pojęcia, musiałbym się zastanowić, ale jak by nie patrzeć, nietoperze mają jeszcze dużą wadę w postaci zapychania talii).

Mają darmowy retreat, a z doświadczenia wiem, że nie zawsze mamy na stole M Latiosa. Dodatkowy basic, którym w razie czego spokojnie można się wycofać w t2, no i crobat sam w sobie jest dobrym atackerem do dobijania poków na benchu. I najważniejsze - 7 prize.

Bulbinek napisał/a:

2. Nie ma problemów z ładowaniem mega latiosów, zwłaszcza w końcówce gry? Bo atakiem palą energie jak smoki (którymi de facto są big_smile), a utknąć w którejś turze bez naładowanego głównego atakera to trochę słabo. Czytać: intuicja podpowiada mi nie 2, a aż 4 mega turbo.

Tu już kwestia decyzji podczas gry. Mi podczas moich gier (do tej pory) brakowało w ręce mega turbo tylko 2-3 razy, przy czym zawsze wtedy gdy musiałem oba zdiscardować w t1. Jeżeli podczas gry mogłem jednego użyć chociaż raz to nigdy mi nie brakowało energii. Tak jak napisałem w pierwszym poście: -1 gwizdek, +1 turbo.

konsko napisał/a:

Jakoś po 3 miesiące temu grałem takim deckiem, tylko że jeszcze nie było Hoopy EX, ale generalnie idea podobna. (...) Pamiętam też problemy z energiami, ale chyba wtedy grałem opcją bez mega turbo (chyba spory błąd tongue ).

Hoopa daje powera. Mega Turbo pozwala na naładowanie M Latiosa w 1 ture.

5

Odp: [XY-on] Speed Latios

Niejednokrotnie zabijałem dzięki nim EXa ze 170 hp. Nie oneshotujemy Heatrana i innych poków ze 130-140 hp.

Dla mnie heatran to taki trochę kłopotliwy wyjątek, bo większość grywalnych nie-EX-ów ze 130+HP można po prostu olać, bijąc inne pokemony (w tej talii mamy przecież całe pole do wyboru, nie przejmujemy się brakiem Lysandre'a big_smile) - zwyczajnie słabo biją i maja inną rolę. A EX-y... Raz na ile gier to się udaje tongue? Wiem, że można nie bić od razu, a np. zostawić crobata na następną turę, żeby dobić potem, ale wtedy fakt, że jeszcze jedną kolejkę nasz przeciwnik ma (prawdopodobnie) naładowanego atakera, może boleć. I to dalej jest aż sześć miejsc w talii, w których mogą być bardziej wnerwiające przeciwnika karty wink.

Aczkolwiek koncept sam w sobie spodobał mi się tak bardzo, że na PTCGO chyba naprawdę skleję coś podobnego i zobaczę, wtedy dam jakieś konkretniejsze wnioski smile.