Opcje wyszukiwania (Strona 14 z 25)

Ability było dobre przed wyjściem catcherów, teraz catchery są flipane, zesnipeować trudno, bo właśnie damage swap to uniemożliwi, co prawda format robienia OHKO, ale moim skromnym zdaniem Reuniclus jeszcze zaszaleje (mam nadzieję, sam dam radę nimi poszaleć ;p), ale na pewno nie z Gothitellą, bo ona tak trochę mało HP ma w porównaniu do zadawanego damage'u. EXclus z Max Potionami, tak myślę, nie będzie żadnym wielkim roguem.

HP Reuniclusa jest super, 90 HP nie boli przy flipanym catcherze, a wraz z Level Ballami banalnym jest wystawienie go w t2. Co? Że niby CatcherHeads boli? No tak, boli...

To co, gramy coś dzisiaj?

Czyli na dobrą sprawę zrobiłem 2-1, a nie 2-2. Dlatego przegrałem, trudno grać z Averossem i Maślakiem naraz...

Sytuacja wygląda tak; Schen nie może lecieć, także z Wro tylko ja albo ja i Inu (nie jestem jeszcze pewny, skontaktuję się, on spyta rodziców i ustalimy, bo ciągnie się to strasznie).

W każdym razie. Warszawo. Proponuję wzięcie wspólnego sześcioosobowego pokoju (jeśli Inu nie będzie lecieć, a Was będzie maks. 3 osoby, to czteroosobowy) w stayokay hostel, tam, gdzie Kraków. Najtaniej. Przy pełnym pokoju sześcioosobowym płaci się ~222,67zł od osoby, na miejscu.

Samoloty tak wyglądają:
http://www.momondo.pl/multicity/?Search … p;NA=false
Tu Warszawa. W jedną stronę płacicie 76zł do Eindhoven. Z Wrocławia mam za 99zł. Jeśli tym samolotem byście lecieli, to przylatujecie o 13.20, ja 20 minut później. Także tam byśmy się spotkali, potem stamtąd pociągiem (Qzin mówi, że około 15?) do Arnhem.

Pytania są dwa. 1. Czy jedziecie (Kakel, Artur, Yabol, ...?), 2. Pytanie może wydać się głupie, ale nie mam pojęcia, moja mama też nie - czy osoba niepełnoletnia może sama podróżować samolotem? (edit: sprawdziłem, zależy od linii lotniczych, np. ryanair ma od 16, więc jeszcze się nie zaliczam, ale z kolei linia lotnicza - wizzair, do której podałem powyżej link popuszcza pasażerów od 14 roku życia, także spoko.

A wiesz Amphi, co robi Ability Serperiora? ;p

Grałem Big Basics/Archeops, bez Mewtwo, z Tornadusem LTR/EPO.

Runda 1 vs. Alpha (Empoleon/Stunfisk)
Złożyliśmy nowemu koledze Empoleony, bardzo okaleczone brakiem eNów i paru innych drobiazgów.
Zacząłem. T1 Archen, Bouffalant, DCE. T2 Archeops, Golden Breaker w małego pingwina. A potem wybijałem inne podstawki. Bouffalant nigdy nie zginął, co pozwoliło mi zakończyć grę nie oddając ani jednego priza.
1-0

Runda 2 vs. Inumaru (FluffyChomp)
Inu zaczyna. Wystawia dwa Gible, Swablu. Ja w swojej turze Archena. On na to Gabite, Dragon Call na Garchompa, RC, potem jeszcze Altaria poszła i zaczął mi obijać Landorusy. Ja na to Archeops pozbawiając przeciwnika możliwości ewolucji. Gra toczyła się do momentu zabicia Garchompa, w którym to doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której ja wziąłem pierwszego priza, a przeciwnik 4, na dodatek było mało czasu do terminacji. Zabiłem dwie inne rzeczy. Miałem chudy deck (czym się nie przejmowałem mając Archeny na discardzie i dwa eNy na obszernej łapie), nie było już w nim Switchy, a Audino od dawna znajdował się na discardzie. Swablu bezczelnie obijał mi Tornadusa LTR drugim atatkiem, a Singiem i HTLami usypiając go. Doszło do terminacji, w końcu się obudził, wyrównałem w prizach, dokończyłem.
2-0

Runda 3 vs. Maślak (Darkrai/Snorlax/Absol)
Nie byłem z początku pewny, czy Maślak gra hydrami, czy zwykłym Darkraiem. Niby Hammery, LaserBank i Snorlaxy się nie mieszczą, ale nie takie rzeczy u Maślaka widziałem. ;p W każdym razie były to zwykłe Darkraie bez ewolucji. Nie pamiętam dokładnie, co się działo, przeszkadzały hammery, bez catcherów Landorus wcale tak nie terroryzował Darkraiów. Doszło do terminacji, muszę wziąć trzy prizy w dwie tury, żeby wyrównać, co było możliwe, ale Maślak mądrze wystawił na aktyw nieexa - Snorlaxa, bez catcherów nie mogłem już nic zrobić.
2-1

Runda 4 vs. Aveross (Speed Darkrai)
Po dwóch mulliganach zaczynam Audino, przeciwnik Mr. Mimem. Przeciwnik wybrał, że zaczynam, więc nie mogłem wykorzystać potencjału ręki składającej się z m.in. DCE, HTLa i Virbanka (aka Hip Bumb FTW). Brak możliwości snipe'u Landorusem plus brak catcherów nie pomagał w grze z Darkraiami. Do tego Keldeo niwelujące Lasery. 90/110 + 30 snipe'u > 60, niestety. Drugiego ataku Landorusa nie zdołałem naładować, leciały hammery i Night Speary. W końcu terminacja, stan prizów 6-6; kończą się trzy rundy, kto zabije pierwszego pokemona, wygrywa. Na aktywie zdrowy Landorus, na Benchu Landorus z [F][F], na ręce Float Stone, DCE i HTL, w grze Virbank. Kończę turę spokojnie, w następnej turze powinienem bez problemu wygrać. Hehe, fajnie by było. Aveross rzuca eNa na 6 z obu stron. Rzuca Catchera... Tails! Co mnie szokuje, że nie wiem, w całej grze nie widziałem ani jednego. Żeby nie było za nudno, rzuca następnego Catchera, heads, Audino, Night Spear  dla gry.
2-2

No i ląduję na 4 miejscu, co mnie trochę niepokoi, bo przyszedłem z deckiem specjalnie na lokalną metę. Humor poprawia mi Schen na siódmym miejscu. No i mamy rekordowy od jakiś dwóch lat turniej, aż 8 osób!
Z draftu zgarnąłem 2x E. Switch (1 RH), Mewtwo LTR.

@up - http://www.youtube.com/watch?v=HNyU3Xu-hqE Jeszcze tutaj, także ciekaw jestem, czy jednak Round sobie naprawdę poradzi. Wydaje się być proste wszystko wystawić, basic z Roundem sporo pomaga, plus może sobie bezpiecznie siedzieć na Benchu.

Będę ja, będzie Inu, pewnie i Schen, może również Aveross, z pewnością Sebek, być może i nowi wraz z Ad-Mem(???). Także turniej zagramy na pewno, do rankingu ELO, z wpisowym 14 lub 7zł (byłbym za tym wyższym, nowy dodatek, częstsze eksy, prawdopodobnie duża frekwencja), ofc. nieobowiązkowe. Koło 18.00 mówisz Maślaku będziesz? No to proponuję turniej zacząć ok. 17.30 (akurat, jak wszyscy na 17.00 przyjdą to będzie czas na złożenie jakiś decków Ad-Mowi i/lub temu graczowi YGO, co zapowiedział swoje przybycie, wyjaśnienie/przypomnienie zasad/ich zmian etc.), jak się sprężymy, to 4 rundy po 30 minut zagramy, a Ty po prostu złapiesz Bye'a na pierwszą rundę (chyba, że będzie łącznie z Tobą parzyście, to po prostu poza turniejowo z osobami mającymi Bye'a zagrasz.

Ja, ja pamiętam.
Fajnie się dzieje, bo był spory kryzys, a teraz fajnie się wszystko odbudowało - gram ja, Aveross, Schen, Inu, Maślak, Asusik, Sebek, dwóch nowych graczy (Moszar i kolega, którego nicku nie miałem jeszcze okazji poznać), gość od YGO, który przyszedł wczoraj podpytać, co i jak, Ad-M... Liczna ekipa się odbudowuje.

Otóż gramy w sklepie z grami na czwartym piętrze Feniksa, w czwartki, od 17.00 do 20.00. Gramy kartami z dodatków od Next Destinies do najnowszego (obecnie Legendary Treasures), ale jak masz coś starszego złożonego, to nikt Cię nie wygoni.

@Maślak - było w porządku. Zanim Schen przyszedł zagrałem z Sebkiem dwuosobowy turniej z draftem z LTR już z jednego boostera, zgarnąłem ładnego reprinta Viriziona (nie, nie EX), koda, Kirilię z Radiant Collection i jakiegoś crapowatego Mismagiusa.

Aha, ważna sprawa, turniej Draftowany. Kiedy Wam pasuje? Kto się pisze? Jak ktoś się nie orientuje w zasadach, to pisałem jeszcze na tej stronie tematu, wpisowe 54zł. 16.11? 23.11?

Głupie bo głupie. Nie do końca wiem, z czego wynika Twoje nastawienie, ale nie ciągnę tematu.

Ja byłbym chętny na spotkanie w środę (w czwartek też będę). Z tym, że lekcje do 17.20, to tak o 17.30 bym był w KFC, jeśli to dla Was/Ciebie nie za późno.

@up - dobrze.

Co Wy na to, żeby zagrać turniej draft z Legendary Treasures w najbliższych 2-3 tygodniach? Dla tych, którzy nigdy w takim nie uczestniczyli/nie wiedzą, na czym polega:

Wysokie wpisowe, za każdą osobę 4 boostery do puli (w tym przypadku 4x14=56zł). Nie używa się własnych talii, turniej polega na złożeniu talii na miejscu i dołożeniu do niej dowolnej liczby basic energii (nie wszyscy mają, więc albo pożyczamy, albo proxujemy, nie ma czegoś takiego, że ktoś nie może czegoś złożyć, bo nie ma energii). Boostery kładziemy na stół, siadamy naokoło niego. Każdy bierze jeden booster w rękę, otwiera go, wybiera jedną kartę (nie pokazując boostera ani karty innym osobom). Gdy wszyscy to zrobią, booster (teraz tylko z 9-cioma kartami) podaje się osobie po lewej stronie. Tak cały czas, aż wszystkie karty ze wszystkich boosterów się nie skończą. Potem z kart, które wzięliśmy i energii składamy talie 40-sto kartowe. Nie musimy wykorzystać wszystkich wziętych kart.
Potem gramy tymi taliami turniej. Jak turniej się skończy, zwracamy wszystkie rary, rare holo, EXy etc. i robimy z nich drafta (takiego, jak nagrody na zwykłych turniejach, które gramy). Commony i uncommony, które zgarnęliśmy zostawiamy.

Przy czym w boosterach Legendary Treasures jest masa EXów, średnio co drugi booster, więc nie zdziwiłbym się, gdyby każdy zgarnął po 1-2 EXach.