Opcje wyszukiwania (Strona 3 z 6)

Ja i Piterr być może się pojawimy.

Ktoś chce się dziś spotkać? Na 100% będę szedł do feniksa, tylko czy mam brać karty?

Mi pasuje wszystko w przyszłym tygodniu.

Dobrze panowie! Jesteśmy po OTP, było wspaniale i dobrze się bawiliśmy, jednakże nie udało nam się osiągneliśmy bardzo wysokich wyników, choć niektórzy chyba jednak chcieliby. Dlatego chciałbym zaproponować, aby zmobilizować się nieco i wziąć tą karciankę nieco bardziej na poważnie! Chciałbym, abyśmy robili we Wrocławiu turnieje co określony czas np. 2 tygodnie, i żeby rzeczywiście się one odbywały, abyśmy mogli zebrać trochę więcej doświadczenia w tej karciance tak jak ludzie z innych miast. Zbliżają się wakacje, więc apeluję panowie! Zbierajmy się co te 2 tygodnie w przynajmniej 4 osoby i grajmy turnieje, tak jak w innych miastach, tymbardziej, że mam wrażenie iż taka aktywna gra mogłaby przyciąnąć więcej graczy. A więc panowie, co powiecie? Wydaje mi się, że raz na 2 tygodnie to nie jest coś wykraczające poza nasze możliwości.

Takie samo stanowisko jak Piterr!

Ja będę na 90%.

Cóż,chyba specjalnie dużo się nie zmieniło poza faktem, że zaczęły już wychodzić sety XY, tak więc zacznijmy od tego, że radzę już składać talię na PLS-on, bo niedługo nadejdzie rotacja. Jeśli chodzi o zasady, to cóż, były 3 zmiany w zasadach ostatnio:
1. Wybór osoby, która zaczyna jest teraz przed dobraniem kart, jednak nie można atakować w pierwszej turze.
2. Errata Pokemon Catchera - teraz jest coin flipem.
3. Nie można grać Professor Juniper i Professor Sycamore w jednej talii.
Cóż, jeśli chodzi o to co wybrać na początek - zależy czym zamierzasz grać, choć najlepszym wyborem wydaje się tin z Yveltalem EX ze względu na potęgę tej karty.

Będę o 17
No, to zapowiada się na fajne spotkanie dziś

W takim razie proponuję spotkać się jutro, ja kończę lekcje od 13.40, mówcie o której chcielibyście przyjść (myślę, że coś koło 16 chyba najlepiej dla mnie).

Ok, dlatego pytam
Ale i tak czy któryś z Katowiczan byłby skłonny może sprzedać Yveltala? ._.

Zgłaszam się.

A ja sem bardzo zadowolony z wyjazdu do Krakowa, warto było, bo wiem co w buildzie turniejowym było źle, ale i tak nie narzekam na wynik - z draftu i tak wziąłem Shaunę, na której w sumie chyba najbardziej mi zależało z kart drafotwanych. Poza tym skompletowane 5 decków - czas testować przed OTP. Myślę, że pod koniec maja pojawimy się z Piterrem znowu (tym razem nie będę grał talią zbudowaną w ostatniej chwili przed turniejem).