126

(5 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Siemanko.

W sumie szybka piłka - pogramy coś w przyszłą sobotę?

Myślę, że wszyscy już się trochę obronią na studiach i mogli by już spokojnie przybyć i potestować trochę smile Kto chętny?

Przypomnę - gramy w Galerii Katowickiej, na najwyższym piętrze (nad foodcourtem).

127

(2 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

Najpewniej tyle, ile ich cena rynkowa. Czyli jakieś trzy-cztery dolary na rynku amerykańskim, o ile znajdzie się kupca.

128

(2 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Redukcja na Shield Energy PCL po erracie jest PO weaknessie, więc w zasadzie bezużyteczna się zrobiła ;p

129

(5 odpowiedzi, napisanych Decki PCL-on)

Kilka kart moim zdaniem jest delikatnie zbędnych - Ninja boy, Parallel city, może jeden Fairy garden i nie jestem pewien nawet, czy w tej talii Hoopa jest taka świetna. Nie chodzi o to, że nie ma zastosowania - tylko jest basiciem którym absolutnie zaczynać nie chcę. A do czasu w którym będe w stanie już uderzać z żądaną mocą, poradzę już sobie bez niej.

-1x Ninja Boy
-1x Parallel City
-1x Fairy Garden
-1x Hoopa EX

+2x N
+1x Gardevoir Spirit Link
+1x Super Rod

Ja bym to rozwiązał tak, ale nie obiecuję, że zacznie chodzić lepiej. Na pewno jestem bardziej zadowolony z tej listy mogąc N'ować na starcie, bo za dużo kart jest do straty. Ale chyba co kto lubi - w tym sezonie listy które mają więcej niż 2 N'y uznawane są za odważne.

Co myślisz, Kakelu?

130

(5 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

To najgorsza rzecz w PTCG. Liczą się tylko te karty których ataki kosztują mało a zadają bardzo dużo obrażeń w krótkim czasie albo mają fajną abilitkę.

A potem na mistrzostwa świata przyjeżdża Shintaro Ito i M Audino EX FCO który w porównaniu z innymi exami kosztuje jakieś grosze wygrywa mistrzostwa świata. Karta w ciągu 12 godzin na serwisach singlowych drożeje trzykrotnie, a później jest wycofana z obrotu. Mimo, że nie ma ani taniego ataku, ani fajnej abilitki, ani nie wbija rekordowych obrażeń. Jedynie kontruje większość najlepszych decków minionego standardu.

Będziesz szedł tą samą ścieżką co inni, będziesz płacił drogo. Prawdziwą sztuką jest znaleźć kartę tanią, która ma potencjał i wykorzystać go maksymalnie. Pamiętam jak w jednym momencie Electrode TRM-2 i Celebi TRM-2 praktycznie w jednym momencie podrożały na serwisach singlowych z 2$ do 10$ mimo, że dzień wcześniej były najgorszymi prime'ami w całej erze HGSS.

Prawda jest taka, że jeśli umiałbyś przewidzieć co niedługo będzie silne i skupował te karty zanim będzie boom, mógłbyś zrobić naprawdę dobry interes. Aktualnie zdobycie Giratina EX AOR, Max Elixir BKP czy VS Seeker PFO aktualnie to spory wydatek. Jeszcze pół roku temu te karty były czterokrotnie tańsze (VS Seeker może dwukrotnie).

Prawda jest taka, że Charizard mocno podrożeje jeśli komuś uda się złożyć na nim talię, która będzie wygrywała. Gdyby do formatu wrócił Blacksmith FLF i wyszło coś co nie dopuszcza do zadawania obrażeń sobie (prócz protection cube z flashfire), na pewno ktoś by spróbował ze spirit linkiem coś ugrać.

Póki co, nie spodziewałbym się.

Świetny artykuł Mati smile Ja również się zastanawiałem czy w tym roku ktoś podgryzie dwójkę absolutnych dominatorów z Krakowa którzy rozdali między siebie finał na OTP2015, ale jakoś tak się stało, że się udało.

Legends to dla mnie niespodzianka, no ale jak się zastanowić to grał nieźle smile Tak czy siak - ma Kraków swoje osobistości i to daleko spoza tej piątki, nigdy z żadnych Krakowiakiem nie grało mi się łatwo.

132

(7 odpowiedzi, napisanych Decki PCL-on)

Podoba mi się ta talia, ma całkiem oryginalną koncepcję. Trainery wyglądają dobrze, więc nie będę się na nich skupiał - jedynie myślę, czy zamiast wycofywania stadionami nie lepiej byłoby zaopatrzyć się w float Stony. kwestia gustu, ale czasem trzeba będzie zmarnować fairy energie na coś mało użytecznego. @Matilol - Ty jesteś w te tęczowe klocki lepszy, ma to sens?

Jestem za to prawie na pewno pewny, że Galvantula mimo podwójnego typu jest z zasady bezużyteczna. Sądzę, że już lepiej sprawdziłby się Raichu albo Zebstrika na jakieś szybkie decki, albo Carbink Safeguard, żeby rozkładać się za jego plecami.

natomiast są tutaj cztery Max Elixiry. Szczerze mówiąc pisząc (?), nie widziałem w żadnej wersji Rainbow Roada tej karty, co mnie mocno zdziwiło.

Powód jest dośc prosty - przy siedmiu energiach basic i założeniu, że potrzebujesz na stole minimum jednej, szanse wypadania max elixira po naszej myśli nie będą zwykle bardzo różnić się od pół na pół. Matematycznie żeby to miało rece i nogi to przynajmniej ósma fairy musiałaby sie w takiej talii znaleźć, żeby zacząć na tym zarabiać.

Gratuluję pomysłu! Mam nadzieję, że się rozwinie w dobrą strone.

133

(8 odpowiedzi, napisanych Decki PCL-on)

Panda napisał/a:

Po rotacji, w dobie Mega Pokemonów i Stage 1-2 Silent Lab działa tylko na Shayminy. #Polecam

Podobnie jak na Volcaniona EX, Flareona EX, Klefki i Yveltala fright night, ale z grubsza masz rację. Klefkiego chyba bym najbardziej żałował tej czwórki.

Co do Crushing Hammerów to może faktycznie jest to karta którą warto grać w liczbie 4 albo 0 smile Tak czy siak, główne zmiany zostały zarysowane.

134

(8 odpowiedzi, napisanych Decki PCL-on)

Bardzo podoba mi się talia na Scizorze, chociaż grałbym ją w odrobinę bardziej kontrolnym stylu. Dużo bardziej fikuśnym supporterem od Olympi wydaje mi się być Team Flare Grunt GEN, a jedynki jak Hex Maniac czy Skyla można zrzucić - dochodzą losowo i do momentu wyrzucenia do discardu będą tylko przeszkadzać. Takie samo zdanie mam z resztą o dwóch z czterech mega turbo, oraz max potionach. Być może talia ma jedną energię za dużo, ale przy trzech max potionach jest to w pełni uzasadnione. Jedną floatkę można w zasadzie zastąpić switchem albo escape ropem, żeby nie zapchać sobie aktywnej pozycji pokemonem, który ma juz spirit linka.

Dorzucałbym za to coś, co może istotnie pomóc - Garbodora i Crushing Hammery. Największą wadą decku jest to, ze ma ograniczony damage output, ale kontrolny charakter M Scizora EX podpowiada, że szczęściu można pomóc. Możliwych styli jest dużo - ja bym grał to tak, ale Ty możesz oczywiście inaczej (szczególnie przy top 2 w silnej obsadzie smile )

Myślałeś o Hoopa EX AOR, szczególnie posiadając jednego Shaymina w rozpisce?

Podsumowując:

-1x Olympia
-1x Hex Maniac
-1x Skyla
-1x Float Stone
-2x Mega Turbo
-3x max Potion

+1x Team Flare Grunt
+1x Lysandre / Hoopa EX
+1x Escape Rope
+2x Trubbish
+2x Garbodor
+2x Crushing Hammer

(Giratina EX, (...)  ale od razu zatrzęsła formatem w ToadTinie.

A nawet jeszcze wcześniej - praktycznie natychmiast po jej wyjściu zaczęła wygrywać turnieje sparowana z Xerneas XY. Pamiętacie jeszcze o tym? wink

AOR jak już pisałem na chacie, był setem typowo pod boosterki - gdyby kupować boxa z czegokolwiek po ROS, to właśnie AOR dawał największe szanse. Szczególnie, że mam przeczucie graniczące z pewnością, że z Lugia EX AOR oraz Sceptile EX AOR spotkamy się jeszcze w nowym standardzie.

Dla równowagi wydaje się, że Vespiquen AOR oraz Unown AOR spadają w odmęty expanded po utracie Battle Compressor (Team Flare Gear) PFO, a Entei AOR-2 zaś będzie epizodycznie wspomagał Volcaniony. Ale set zaskakująco silny! Z resztą mówi się, że jeśli można wyjąć coś dobrego poniżej slota rarki co nie jest trainerem, to z setem już jest nieźle.

136

(11 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Bardzo dobry i prawdziwy artykuł. Chciałbym tylko dostrzec jedną istotną sprawę, dotyczącą różnicy prędkości dwóch talii opartych na wczesnych abilitkach oraz mozolnym budowaniu stołu. Tu cytat:

Jonathan Walquist, 60cards.net napisał/a:

(...) Any player who knows anything about the past few years can tell me that a deck that doesn't set up (pun intended) cannot work unless it slows the gameplay down to level the playing field.
(...)
I was despairing for a way to destroy people's set ups. Some of the people there were speculating that Aegislash/Bronzong might make a comeback, and I thought of a way to shut off abilities. Abilities like Set Up, Irritating Pollen, Metal Links, Scoundrel Ring, Stand In, Premonition, and Mighty Shield. Because without these, their respective decks could not work as well, potentially dropping them down to stage 2's level. A level at which I am happy to remain.

Co Jonathan zauważa powyżej, to esencja tego, co działo się w ostatnich latach - powstała meta dwóch prędkości oparta na abilitkach. Z jednej strony ciężkie stejdże, z drugiej zaś - Shaymin EX ROS, Hoopa EX AORGallade BKT, Bronzong PFO, Vileplume AOR. Bardzo szybko można zostać w dokach.

Jednakże talie próbujące ścigać się z Big Basicami popełniają błąd - prawdziwym sposobem na prowadzenie równej gry jest próba spowolnienia tych ostatnich. Wobbuffet GEN, Jirachi P_XY, Silent Lab PCL albo Garbodor BKP sparowane ze stage 2 będą miały większe powodzenie niż dzikie mielenie miliona kart.

Dlaczego tak jest? Powód jest dość prosty - talie na ewolucjach zużywają więcej kart na wystawienie i naładowanie jednego napastnika. Przy porównywalnych możliwościach, basici mają po prostu większe możliwości na utrzymanie ciągłości gry, nawet wymieniając się 1 za 1 (czasami po prostu trzeba mieć kolejnego basica i DCE). Na palcach jednej ręki udało mi się policzyć gry w których wystawiłem 4 albo 5 sztuk tego samego pokemona stage 2, więc trzeba uciekać się do różnych 'sztuczek' (Łabufet/Dżadż, 1-0).

Innymi słowy, ludziom zauroczonym stage 2 jak ja i Kakel polecałbym raczej trzymać komplet rare candy, chociaż bez nadziei na ich szybkie dogranie. Na radarze jednak powinny znaleźć się towarzysze przeszkadzający, zamiast przyspieszających rozstaw - aggro stage 2 nigdy nie będzie tak efektywne.

Mam wrażenie, że na tegorocznym OTP talie na stage 2 które próbowały toczyć otwartą walkę (z dodatkiem shaymina/octillery) obijały się zgodnie z moimi oczekiwaniami o dolne stoły. Być może coś w tym naprawdę jest. Do górnej części tabeli przebił się jedynie mój Garchomp oparty na spowalnianiu gry i po części Yabolowe Greninje, które potrafiły elegancko się rozstawiać w parę tur bardzo szeroko na stole. Do innych disruptujących stage 2 w ostatnich latach zaliczyłbym Qzinową talię na Stoutland BC, która odniosła śliczny sukces na mistrzostwach Europy, wchodząc do top 32 z grona 303 zawodników.

137

(15 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

xlselektor napisał/a:

Spotykacie się ciągle w kato? Jak wygląda środowisko? Bywacie w innym wymiarze?

Spotykamy się ciągle, chociaż kolejne spotkanie turniejowe pewnie po wakacjach. Pewnie będzie ogłozenie smile Połowa września? Raczej gramy w Galerii Katowickiej, bo Inny Wymiar jest dość drogi jak na towarzyskie granie na 2-3 godziny.

@Nataku - jak już mówiłem, byłbym dostępny w okolicach siedemnastej smile

Świetny artykuł smile Piterrowi można dorzucić jeszcze jego triplet, czyli top 8 na regionalsach w Wiedniu, który bardzo go zbliżył do worldsów. Strasznie podobają mi się ciekawostki smile Pisz dalej, wyśmienicie coś takiego poczytać.

139

(5 odpowiedzi, napisanych Pytania związane z zasadami)

O 20. Mimo, że typów jest kilka, to pokemon o którym mowa na stadionie tylko jeden.

Bardzo dobry artykuł Mati smile Mam tylko jedną uwagę - tutaj 4 VS Seekery mają szczególne zastosowanie, bo jest aż siedem rodzajów supporterów i zrzucenie któregoś ze staplowego sycamora nie będzie powodowało dużych strat. Myślę, że w przypadkach w których grać będzie się mniejszą liczbę głównie dobierających supporterów, trzy wystrczą w zupełności.

Teraz przyjdzie szał na Audino smile Szkoda, że po rotacji tracą kilka drobnych, ale ważnych kart... Oraz przede wszystkim głównych rywali smile

141

(42 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz istotną przy budowie talii - czas i miejsce budowy danej talii oraz zmiany, które się od niego uzależnia.

Przykład Wailorda - Pooka złożył Wailorda w Bad Deck Monday na długo przed US Natsami. Kozak! Ale koncepcja była zbyt słaba na cokolwiek, więc potraktowano to jak dla zabawy.

Później meta trochę się zmieniła - przesunęła dość mocno w kierunku Seimitoadów, Metalowych Rayquaz i nawet M Manectriców (to był szczyt tego pomysłu). I co? Enrique Avila oraz parę innych osób którym poszło nieco słabiej składają zupełnie nową talię na Wailordach oraz Suicune'ach stallujących wszystko w formacie. Tę talię znajdziecie tutaj: http://www.pokemon.com/us/play-pokemon/ … s/masters/

Wydawało się, że to koniec Wailordów. Bunnelby PCL-2 jako straszna kontra skutecznie odstraszył większość graczy którzy chcieli zagrać wielorybami... A przynajmniej tak by się wydawało. Ci, którzy chcieli coś ugrać, wtechowali Landorus EX BC oraz trzy walczące energie. Działało! Na worldsach można było zobaczyć talie na Wailordach, gdzieś w połowie tabeli - przyzwoicie, jak na deck na którego praktycznie pewną kontrę po US Natsach trzymali absolutnie wszyscy.

Wydawało się, że historia Wailordów kończyła się tutaj - Bunnelby zrobił się popularniejszy, wprowadzono również jakieś wtasowarki typu sacred ash lub super rod, żeby na wszelki wypadek go wtasować. Martwy Wailord... stał się jeszcze bardziej martwy.

A przynajmniej tak by się mogło wydawać. Po ponad pół roku totalnej ciszy na ten temat, kiedy meta przeniosła się w tematy Night Marchowo - Vespiquinowo - Zoroarkowo - Manectricowe (pozdro Piterr), David Roodhoff przyjeżdża do Paryża na bardzo silnie obsadzone marcowe regionalsy i gniecie wszystkich Wailordami. Ale te nie przypominają już talii Enrique Avili - tym razem gwiazdą jest Durant FLF zrzucający przeciwnkowi karty (lepszy substytut Hugha), na Bunnelby'ego jest Lucario EX FFI, a Suicune z safeguardem zastąpiony został przez Aegislash EX PFO (na bardzo popularne Vespiquen/VIleplume!) oraz Giratina EX AOR (na pojedyncze mega mewtwo).

Ja nawet nie zamierzam zaprzeczać że o ile byłem pełen uznania dla pomysłu Avili, to kopara opadła mi dopiero kiedy zobaczyłem, jak w marcu martwa talia wygrywa finał regionalsów w 8 minut. https://www.youtube.com/watch?v=ovexAKG9NGE

A talia Roodhoffa jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=AOt2I8Z_X9A

Wydawało by się, że żaden poważny gracz już nie da się zaskoczyć kolejne pół roku później, gdy koncept był znany, a talie tak szybkie, że Wailord jest po prostu za wolny, żeby nadążyć. Puzzle, Max Elixiry, donki w pierwszej turze, wszechobecne night marche.

No i znowu, prawie. W piątkowe popołudnie tuż przed worldsami, niejaki Gonzalo Fernandez Wailordami ociera się o day 2 wynikiem 5-2-1 (przypomnę, awans dawało 6-2-0, 5-0-3 lub wyżej). Innowacje? 'Stare' Suicuny zostają zastąpione Carbinkami no i doskakują Puzzle of Time BKP / Team Rocket's Handiwork FCO. Prosta koncepcja w odświeżonym wydaniu.

Evidence: http://www.pokemon.com/us/play-pokemon/ … s/popular/

Podsumowując, każdy z tych czterech graczy złożył tę samą talię w innym czasie, a każdy kolejny gracz jeszcze ją ulepszał, nie zatrzymując się na stałej rozpisce! Ktoś wymyślił Landorusa, potem Duranta, Dedenne (kontra na Yveltale - przypis red.), i w końcu powrót do źródeł - Carbink. Czy wszyscy z nich mieli szczęście? Zdecydowanie. Ale gdyby cała czwórka miała wymienić się taliami i każdy miałby nią zagrać w złym czasie, obawiam się, że żaden z nich mógłby nie zdobyć absolutnie nic.

Mam szczerą nadzieję, żę tym (mam nadzieję ciekawym) wywodem udowodniłem, że sam fakt 'złożenia' talii wcześniej niż inni nie świadczy jeszcze o braku maestrii tego, kto zrobił to później. Moim zdaniem to wręcz o niej świadczy, kiedy wszyscy już wiedzą, czego się spodziewać, a i tak przegrywają.

142

(42 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

kordian222 napisał/a:

Co za różnica, który deck. Wszystko i tak zależy od szczęścia. Chociaż są i dobre strony tego, może gęby się zamkną tym wszystkim krzykaczom z virbanku, którzy jadą po wszystkich teoretycznie non-competitivach.

Szczerze mówiąc, to gość miał naprawdę skrzywiony mózg (jak i jego kolega z  Japonii, który również walczył dzielnie), żeby wyskoczyć z pudełka zwykłych decków i zagrać skutecznie na czymś, co nigdy nie było nawet poważnie rozważane. Ktoś po prostu pokminił, że na turnieju będzie fura night marchów na których Audino zbiera 3 prizy na turę (lysandre na shaymina + 50 w mew/joltika), a ciężkie talie wycofały się bo night march, więc mega będzie trudniej zabić.

Jasne, siedmiorundowy turniej, więc jest w nim dużo przypadku. Ale dziwnym trafem, oba BDIF'y które ledwo do topek się zmieściły, odpadły w ćwierćfinałach.

No i jeszcze jedno - gość nie za bardzo miał skąd zerżnąć rozpiskę. Ogromny plus za kreatywność.

Także jak sądzę ja: trochę szczęścia + trochę dobrego pomysłu + trochę deckbuildingu + dużo skilla.

A non-competetive talie są super smile Z doświadczenia wiem, że im bardziej idę w metę, tym gorzej mi idzie.

143

(159 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Naprawdę niezły turniej, warto było przyjechać i zobaczyć wasze mordki smile

Dziękuję również za przekonanie mnie do talii o trochę łagodniejszym weaknessie, trzy trawy na jeden turniej to już trochę za dużo tongue

Kars - zarzucisz mi plikami turniejowymi? Wrzucę je do ELO smile

144

(101 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Ewentualny reprint Shaymina EX z japońskiego setu 'Champions-cośtam' pewnie obniżyłby jego cenę z powodu większej podaży (ludzie mający komplety po prostu zaczęliby je sprzedawać), ale nie wiem kto w ogóle puścił famę, że pojawienie się go w secie reprintów w kraju, który od 10 lat wydaje EX'y w odpowiedniku Theme Decków może mieć przełożenie na Europę.

Jeśli sposób działania Pokemon USA będzie choć trochę tematyczny, to Shaymina moglibyśmy się spodziewać najwcześniej w wiosennych tinach. Ale może mnie zaskoczą.

145

(2 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Nie można powiedzieć że karta kosztuje 3000 lub 50 dolarów kiedy nikt jej nie kupił. Właściwa cena karty to taka, po której następuje obrót.

Jeśli znajdziesz dwie takie same karty które ktoś kupił po innej cenie to będzie można się zastanawiać, dlaczego tak a nie inaczej.

Siemaneczko,

Z przyjemnością zawiadamiam, że potwierdzono datę tegorocznego ECC, turnieju na ponad 300 osób w mastersach który posiada rangę Mistrzostw Europy, z wejściówką na mistrzostwa świata za wejście do finału.


Jak w temacie, daty potwierdzono na 18-19 lutego 2017, a turniej odbędzie się w Holenderskim Arnhem, niedaleko granicy z Niemcami.

Niewiele wiadomo, ale kilka osób zdążyło już kupić bilety linii Wizzair z Lublina do Eindhoven za 78 złotych w obie strony, bo taniej nie będzie smile

Zainteresowani noclegiem w hostelu StayOK Arnhem - zapraszam do piątku do Lesia.

147

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

BUMP:

Udało mi się połączyć dwie pieczenie na jednym ogniu. Może i tym razem wrócę do rankingu ELO?

https://ptcg.eu/elo/?page=tournament&tid=208

Tyle, że w tym roku minimalny turniej brany do rankingu będzie musiał mieć 6 osób.

148

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Postaram się jutro wrzucić plik jak i poszczególne rundy na prośbę Adriana Pałetki.

149

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

25 czerwca, Galeria Katowicka

http://ptcg.eu/forum/extensions/om_images/img/576eb50c4231b/Bez_tytu_u.png

Naprawdę bardzo fajny turniej w Galerii Katowickiej, mieliśmy gości, 15 osób, swiss 6 BO1 30 minut z remisami.

Przeprowadzony bardzo sprawnie, prócz jednego zgrzytu z wyjaśnieniem, że prizy nie liczą się przy remisie, to było bardzo okej.

Jak widać, prosi (prócz Adriana Pałetki) dzisiaj odpoczywali, dając szansę takim grajkom jak Zgredek, Lesiu, Arczi, Augustyn i Lokolin (lider po 3 rundach, nieźle jak na YZG'a bez Shayminów i Gallade. Zgredek też chyba grał okrojonym buildem!)

Miło było zobaczyć duzo decków walczących, które niestety rozbiły się o różnorakie locki i trawiastych attackerów - niestety nie lubią obu.

Fajnie było! Do zobaczenia następnym razem! (Może coś większego we Wrocławiu w lipcu?)

150

(19 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Jeśli będzie nieparzyście to nawet lepiej smile