1,376

(71 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Qzin napisał/a:

Ja bym chętnie rozreklamował turniej na stronach o pokemon

Reklamuj. My już to robimy. Mało intensywnie, ale zaczęliśmy.

Lord Yabol napisał/a:

Czemu tylko we 3 osoby piszemy? innym nagrody wiszą?

Najprawdopodobniej boją się konfrontacji z Qzinem który wyrzuca ściany tekstu które niestety najpierw trzeba przeczytać, potem trzeba - o zgrozo -  przeanalizować, następnie odpowiedzieć, a ponad tym wszystkim trzeba mieć na temat jakieś własne zdanie.

Obawiam się, że tylko Yabol, Kakel i McLer z "obozu organizatorskiego" mają tyle charyzmy i siły, żeby w ogóle tracić czas na te bezproduktywne dyskusje (bo nie mam żadnych wątpliwości, że McLer z pewnością ma już swój własny plan i tylko sprawdza forum czy ktoś nie wpadł na coś naprawdę olśniewającego).

I tak na OTP będzie liczyło się już tylko naparzanie, a osoba która ma w ostatniej rundzie szanse na zdobycie topów nigdy nie uzna się za tak słabą, żeby poddać grę i zgarnąć coś z "bezpiecznego drafta" za 9 czy 11 miejsce.

1,377

(39 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Oczywiście, że jest szansa. Jej rozkład można zapisać w następujący sposób:

1 / n-1  ---> dla parzystych n
1 / n ---> dla nieparzystych n

gdzie n - liczba zawodników w turnieju

Myślę, że organizator dołoży wszelkich starań żeby taki pojedynek obejrzeć, choć moim skromnym zdaniem tak czy inaczej kiedyś będziecie musieli na siebie wpaść  wink

1,378

(71 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Mimo mojej całej może umiarkowanej, ale mimo wszystko sympatii do Ciebie, Qzin, wydaje mi się, że całe forum ma dość następujących określeń:

ktoś, kogoś, kiedyś, któryś, nikt, każdy, wszyscy, wszystkie, wszystkich, ECC, Holandia, Turniej Sankjonowany, Hawaje, USA, Zachód, Vancouver, Japonia, ukryta scena, nie na isie, referencja, warzywa na patelni, telewizor plazmowy, dystrybuanta rozkładu normalnego.

Upraszałbym o to żeby używać ich z umiarem (nawet, jeśli żadne z nich jeszcze nie padło), bo jeśli ktoś ma bliżej nieokreśloną wizję, nie ma mocy sprawczej i co gorsza, nie przechodzi do żadnych konkretów, to prędzej czy później sobie nagrabi.

Chcesz to zrób kontrturniej - żyjemy w wolnym kraju i nikt Cię nawet nie zbojkotuje, bo pokażesz inicjatywę. Rozwiąże się problem z miejscem, a i dowiemy się przynajmniej kto z już zapisanych na OTP osób okaże się bucem (tak, bucem - dokładne znaczenie tego słowa można znaleźć w słownikach) i wybierze krakowski turniej, bo:

a) ma lepsze nagrody
b) ma "dutch-style organisation"
c) parowania prowadzone są oficjalnym programem do parowania
d) referencja jest wyłącznie oficjalną kartą w oficjalnym języku

Inne powody są mniej lub bardziej podejrzane ale ich oceny nie podejmę się z powodu tego, że życie bywa przewrotne.

1,379

(71 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

McLer, w takim wypadku wpisowe... lepiej modyfikuje liczbę graczy W DÓŁ niż w GÓRĘ. Skoro jest taka rzesza chętnych, to lepiej zagrać OTP w ogóle BEZ nagród, turniej na 15 osób w którym wszyscy będą robić wszystko byleby go wygrać, a nie myśleć jak tu wpaść na miejsce które zagwarantuje najlepszą nagrodę na pewno byłby dużo ciekawszy.


Drugi wariant - wpisowe 400 złotych, każdy z graczy dostaje booster boxa za udział smile

1,380

(71 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

18-9-4-2-1-1-1? A dla dziesiątego karta z draftu z całego boxa?

Niewątpliwie ciekawy sposób na osłodzenie ludziom z miejsc 9-12 niedostania się do topów.


Podział nagród nie interesuje mnie tak bardzo jak sam turniej, ale skoro padają już tak - dla mnie - absurdalne propozycje, że nie wierzę, iż wyprowadza je główny "byznesmen" na tym forum - i nie mam tu na myśli McLera big_smile


A może zrewolucjonizować ten pomysł? Draft z booster boxa odbyłby się PO ćwierćfinałach i w ten sposób miejsca 5-8 wyjęłyby najpewniej jakieś karty odpowiednie dla ich uprzywilejowanej pozycji w topach - a box jest na tyle duży, że i tak każdy pewnie dostanie coś dla siebie, czy to ciekawe trainery, ace spece, shinningi czy mocne rarki. Reszta zaś poszłaby do podziału dla top 4.

To tylko pomysł - możecie go rozjechać (go, Yabol, go! big_smile)

1,381

(39 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

O braku Revive dowiedziałem się dopiero w trakcie gry. Ten program często mnie zaskakuje in minus, niestety.

Tojax, zagramy w piątek wieczorem. Szykuj się na mecz big_smile

1,382

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Mini turniej rocznicowy, 10 kwietnia 2013

Wszyscy grali Quad-Ducklettem, tylko, że zapomnieli włożyć Ducklettów.

1. Betonowy 2-1 (Mewtwo/Terrakion/Stunfisk/Bouffalant/Musharna)
2. Keeshi 2-1 (Rayeels)
3. Banzail 1-2 (Darkrai/Hydreigon)
4. Lesiu 1-2 (Darkrai/Mewtwo/Terrakion)

Jak widać nawet małe turnieje mogą być ciekawe. Z Keeshim zdecydowały dwa catchery na Eelektrika, po tym nie umiał rozwinąć skrzydeł. Z Banzailem przegrałem bo już zamykali sklep, więc mając zapewnione zwycięstwo w turnieju, a z braku czasu na powolne, "normalne" wygrywanie najpierw zaryzykowałem Aggro Mewtwo, a potem jeszcze przy stanie 1-1  po HTL'u naładowany Terrakion (na Sableya) nie obudził się ani razu. Nie lubię Hypnotoxiców, to prawda. Wynaturzone karty.

Mecz z Lesiem był wybitny. Każdy z nas musiał wychodzić w ciągu meczu z ciężkiej dupy (byłem zmuszony w T0 z Junipera wyrzucić trzy Switche, co później było znamienne), każdy z nas kilka razy był w tym meczu na pustej już talii, obaj z pomocą Musharn odradzaliśmy się z popiołów parokartowymi combami z retreatami, dark patchami, etherdexem i energy switchami dynamicznie zmieniały sytuację na stole, a w końcu Lesiu poddał mecz, kiedy łączna suma naszych prizów + kart w decku wynosiła 5.

Mirrory w Big Basics mogą być ciekawe!

Zdraftowaliśmy boosterka BC... Mam Whimsicotta reverse smile

1,383

(39 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

PlayTCG albo Lackey. Co prawda z Piterrem nie widziałem i nie mogłem nawet użyć czterech Revive, ale mimo tego talia działała - więc mozna się zabawić big_smile

1,384

(33 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Skoro będzie to zależało od dzisiejszej sytuacji, to napisz wieczorem jak się ma smile

1,385

(23 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Pewnie będę. Ale przejdź się tam jutro w wolnej chwili i zapytaj.

1,386

(2,009 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Warszawie)

Miśki, zbumpuję temat bo to dla mnie ważne a Babidi ma bana na IP do czwartku to się raczej za mną nie wstawi.

Po pierwsze z tego co widzę to raczej niedziela jest terminem który wybrała większość z was, więc kołuję sobie nocleg na noc z soboty na niedzielę. Szkoda by mi było jakby nagle wszyscy z "tylko niedziela" nagle zaczęli się przesuwać na sobotę, bo mam was za słownych chłopaków. To się raczej nie zdarzy.

Druga sprawa: Czy ktoś miałby awaryjny kawałek podłogi pod dachem, gdzie jest dość bezpiecznie i ciepło w nocy z soboty na niedzielę, gdyby w środę okazało się, że obie podstawowe opcje noclegowe mi padną?

Liczę na przybycie i dziękuję za wyrozumiałość.

Adrian

1,387

(33 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

To ja postaram się być na 15:30 w takim wypadku, zagramy mini-turniej.

Ktoś jeszcze do paczki?

1,388

(2,009 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Warszawie)

Babidi napisał/a:

a jeśli powiem że istnieje możliwość, że w sobotę pojawi się u nas Adrian?

Będę w niedzielę na 99%.

A Ty mnie, Kubusiu Babidusiu, tak nie reklamuj, tylko nocleg kołuj bo jak Ci w dupę kopnę to Cię zabraknie ;p

1,389

(33 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Skoro się umówiliście na środę, to będę w środę - kończę przed 16, przyjadę prosto.

1,390

(6 odpowiedzi, napisanych Sprawy techniczne)

Nie widzę przeszkód pod warunkiem, że nie więcej niż dwa posty sygnalizujące problem i dwie odpowiedzi posiadacza tematu w nim się pojawią. Dalsze pogaduszki powinno się traktować jako spam, bo szczegóły zwyczajowo ustala się poprzez prywatne kanały komunikacyjne.

1,391

(2,009 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Warszawie)

Robert, z tego co widzę byłby tylko Adrian i Babidi, więc forsowanie soboty przy tym rozkładzie głosów, o ile nic się nie zmieni, byłoby głupotą ;p

Prosiłbym tylko o ustalenie daty do środy, najwyżej wybierze się inny weekend na przetestowanie stołecznych graczy.

1,392

(162 odpowiedzi, napisanych Sprawy techniczne)

misiek_86 napisał/a:

Poza tym serio ktokolwiek potrzebuje tu shoutboxa? W jakim celu?

Szereg średnio inteligentnych jednozdaniowych postów z dnia wczorajszego i soboty a wręcz zakładania osobnych tematów pokazuje, że może shoutbox pozwoliłby "limitować" parowanie mózgu od czytania takich rzeczy. Pytanie - odpowiedź, petent zadowolony, reszta forum nie musi czytać swego rodzaju "rewelacji" na temat weaknessu Entei EX'a któremu poświęca się cały temat.


Umawianie się na sparingi online również będzie o wiele prostsze.

Szanownym kolegom Cake'om i jego bratom przypomnę że istnieją talie które nie wymagają, a właściwie nawet nie mieszczą czterech catcherów. I tak, wszystkie trzy są w "ścisłej" mecie, mając w sobie tylko dwie lub trzy sztuki.

Więc właściwie gadanie w kółko o komplecie czterech catcherów dla dwóch osób jest naprawdę dziwne biorąc pod uwagę, że jest to tylko opcja, a nie obowiązek. Na dwóch da się spokojnie grać (szczególnie z Dowsing Machine), a trzy to w niektórych deckach absolutne maximum.

Oczywiście posiadanie czterech łapaczy daje pewien komfort, ale jeśli mówimy o decku sprowadzanym specjalnie na OTP to należy rozważyć granie takich talii które może mają dwa czy trzy catchery, ale za zaoszczędzoną kasę można mieć mocniejszą linię pokemonów lub lepsze trainery.

Nie mówię tego na wyrost, bo mam spore doświadczenie - od wyjścia Emerging Powers własnościowo miałem co najwyżej dwa catchery jednocześnie, a komplety grałem dwa (słownie: dwa) razy, raz w Krakowie na świątecznym metronomie i raz w Warszawie na turnieju ligowym w Morionie. I nie były to moje jedyne występy w górnej połowie tabeli.

Kakel najpewniej również będzie mógł coś na ten temat powiedzieć (choć od momentu wyjścia Hypnotoxic Laserów wyraźnie "szuka" swojej talii), a był okres, kiedy Lesiu nas na trzech catcherach złoił pięć razy z rzędu. Da się

Nie liczy się co robi dana karta tylko czy nazywa się tak samo.

Wyjątkiem jest Computer Search i - o ile wiem - Pokemon Center, którego starej wersji nie można grać mimo, że nowa nazywa się tak samo.

Thundurus EX koreański lub japoński chodzi po co najmniej 50 złotych i cena NADAL rośnie.

Ja wiem że Ty jesteś świetny, pracujesz i dostajesz miliard stypendiów (i chwała Ci za to, naprawdę), ale 50 złotych za kartkę papieru gdzie potrzeba ośmiu + kupki trainerów żeby deck w ogóle działał, a i to nie gwarantuje sukcesu, to nie jest "zerowy koszt finansowy" dla większości z nas tu obecnych.

1,396

(39 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

Po bardzo długim i burzliwym namyśle zdecydowałem zagłosować na Babidiego i Qzina

Babidi bardzo dobrze wyczuł temat i Stunfisk-donk zdecydowanie ma szanse na rozpoczęcie bardzo szybkiej i skutecznej presji.

Qzin doskonale rozumie siłę HammerZeita w tak ograniczonym formacie i choć złożyłbym to trochę inaczej (co z resztą zrobiłem, jakby nie patrzeć), to jednak deck wydaje się być bardzo silny. Dark patche i Ethery szybko się kończą, a Eelektrik nie ma godnych partnerów do akceleracji.

1,397

(162 odpowiedzi, napisanych Sprawy techniczne)

Proponuję poddać pod publiczną dyskusję ewentualne wyłączenie forum na okres 24 godzin w każdy poniedziałek.

Najpewniej ten pomysł nie zostanie potraktowany poważnie, ale wyrobienie umysłowo przed 7 dni w tygodniu przy tak masowo i bezmyślnie produkowanych postach z pewnością nie jest łatwe.

TO JEST TURNIEJ GRACZY POKEMON a nie jakiś kryminalistów, oszustów czy coś.

Doprawdy?

Po tym jak ludzie kradną innym karty, zmieniają sobie decki w trakcie turniejów, macają prizy bo full arta łatwiej wyczuć czy zagadują przeciwnika żeby sobie ustawić jakąś kartę na topa to nie sądzę, żeby to był argument.

Mieliśmy już bardzo utytułowanego chłopaka który prawdopodobnie ustawiał sobie karty i oczywiście nikt nikomu nie udowodni, ale sprawa jest znana starszym graczom. Oczywiście to mógł być przypadek ale fakty są takie, że kiedy się go nie pilnowało i nie przecinało talii to... jakoś wszystko mu dochodziło...

Zasady ograniczonego zaufania i nadmiernej ostrożności nie obowiązują tylko podczas nauki na kurs prawa jazdy.

A mi tam nie zrobi różnicy czy zleję angielski, włoski czy koreański Thundurus/Deoxys/Kyurem/Lugia/Gengar/Vileplume/Spiritomb/Mew/Mewtwo/Mewthree/Meleven. Satysfakcja z wygranej z taką talią jest mniej więcej na podobnym poziomie i nie generuje to we mnie większego smutku.

Także proszę wypowiadać się za siebie, bo już któraś osoba z kolei mówi "inni" albo "wszyscy", a nie ma to żadnego pokrycia.

1,400

(10 odpowiedzi, napisanych Karta dnia)

Entei EX ma jedną ciekawą właściwość której nie ma prawdopodobnie żadna inna karta - na dobrą sprawę zupełnie nie nadaje się do połączenia z żadną inną kartą. Na myśl przychodzą takie propozycje jak Reshiram BW czy Keldeo EX, ale praktyka pokazuje - właśnie jeden Keldeo i jeden Reshiram BW do czterech Enteiów pasują, raczej nic ponad to.

Zawsze byłem fanem Quad-Enteia i jestem przekonany że poprawnie składając deck na tychże kartach można rywalizować o solidne miejsce w połowie tabeli. Wydaje się, że 90 to dość mało, ale zabije na dwa razy przeciwnika i na dodatek Keldeo bez wodnych energii potrzebuje zwykle aż trzech ciosów, żeby takiego Enteia zabić.

Największym wrogiem enteia są rzecz jasna Hypnotoxic Lasery i brak miejsca w talii, żeby upchnąć na raz Hypnotoxic Lasery, Virbank City Gymy, Ethery, Pokedexy, Crushing i Enhanced Hammery, 4 switche, SS, 2 escape rope, 4 catchery i cały stuff do leczenia rzędu max potionów, gold potionów i potionów.

Enteie z 70 kartami w decku śmigają aż miło, ale chyba nie o to chodzi...

--------------------------

Kuba, a ilu osób pytałeś o te Enteie że nikt ich nie chce sprzedać? Bo Barti od roku ma cztery wolne i uważa od tego czasu że najlepiej służą jako podstawka na kawę...