Witam wszystkich!
To mój pierwszy post na tym forum.
Jestem Arch - bardzo dawno temu byłem zapaleńcem, grałem i zbierałem pierwsze edycje. Później mi przeszło, aż do dziś, gdy po około dwunastu latach "odkopałem" moje stare karty oraz sety BLACKOUT, OVERGROWTH, itd. Pokazałem grę mojej dziewczynie, zaczęliśmy grać dla zabicia czasu - bardzo się spodobało.
Postanowiłem kupić nowsze sety, aby urozmaicić grę.
Zdecydowałem się na DECKI z serii DIAMENT i PERŁA, ponieważ znalazłem aukcję na allegro - komplet trzech: Twardy grunt, Strefa inferno, Królewski szron - w przystępnej cenie, a tak jak pisałem wcześniej nie jestem PRO - wiec stwierdziłem, że dla zabawy wystarczy.
Pomijam to, że paczka (a raczej list) była kiepsko zabezpieczona i rogi pudełek są zmiażdżone, ale opakowaniem przecież się nie gra.
Do rzeczy: po otwarciu talii "Królewski szron" okazało się, że brakuje czterech kart do kompletu, mianowicie:
Prinplup 58/ 130 x 2
Piplup 93/130 x 2
Troszę to jednak komplikuje rozgrywkę.
Mam więc pytania:
1. Czy to możliwe, żeby w "fabrycznie" zapakowanym zestawie zdarzył się taki błąd?
Napisałem "fabrycznie", bo folia idealnie nie przylegała do kartonowego opakowania, w innym secie była przerwana, jakby nacięta... Możliwe, że folię dotknął po prostu "ząb czasu" (w końcu to sety z 2007 roku) więc broń Boże nie posądzam sprzedającego o oszustwo, nie mniej jednak nie jestem w pełni usatysfakcjonowany z zakupu.
2. Czy komuś z Was zdarzyło się coś podobnego? Może z innymi, nowymi taliami.
3. Co mam zrobić w tej sytuacji? - Odpuścić sobie? Sprzedający JUŻ nie odpowiada na maile, z drugiej strony tak na dobrą sprawę to nie mam jak tego udowodnić - słowo przeciwko słowu.
Dzięki za każdą odpowiedz.
PS - pewnie skończy się tak, że na własną rękę dokupię brakujące karty, dlatego (między innymi) założyłem konto na tym forum. Od razu moja prośba - jeśli ktoś ma w/w karty w języku polskim i chciałby je sprzedać w rozsądnej cenie to chętnie je odkupię, a jak jeszcze będzie to osoba z Wawy to już w ogóle byłoby super.