Zapisy rozpoczęte, news o formacie pewnie też jest, ale nie mam teraz czasu szukać:
TUTAJ musicie się zapisać na turniej w prerejestracji .
Karty Pokémon → Posty przez Qzin
Zapisy rozpoczęte, news o formacie pewnie też jest, ale nie mam teraz czasu szukać:
TUTAJ musicie się zapisać na turniej w prerejestracji .
Napisałem do Hape w sprawie tego, że ich strona internetowa organized playa zniknęła, czy nadal wszystko potwierdzone na dany termin itd. itp. bo chcemy bilety rezerwować i co z XY. Może odpisze.
Już widzę pewne potencjalne zmiany w moim decku. 4 x Red Card + 1 x Hooligansy zamiast jednego z Ghetsisów i startujemy od zmiany reki przeciwnika w 1 kartę.
A tak i od wyjścia XY rzucam oficjalnym randomizerem dodawanym do starterów. Bo mogę. ;D
I koszmarnie mi się podoba Heavy Charm. Pieseły przestają bić w siebie po 20 jak głupie .
Póki co ich oficjalna strona przestała funkcjonować, będę pisał do Hape na pokegymie jakby co, ale potwierdzał mi jeszcze miesiąc temu terminy, mam PW od niego nawet . Ale i tak też bym poczekał na zapisy
Yabol ja nie wiem jak to jest, ale bilety z Krakowa taniały systematycznie od miesiąca, czemu wasze mają podrożeć? Nie wiem . Może wam wykupują po prostu? Trzeba kontrolować ceny 216 zł to już cena do ogarnięcia imo jest
Zasada numer 1 jest do każdej podkładanej karty energii przecież. Jingo o czym ty piszesz jak nie czytasz? Nie tylko te z ręki.
Adrian cała idea metronomu była w delikatnych zmianach wymuszających myślenie, a nie na zasadzie, że cały deck nagle przestaje działać. Dlatego też w tym roku pozbyłem się Chaos Gym rule, która była największym chaosem jaki był. Bo w sumie w DP-on były uxie/Claydole to szło bez trainerków i pewnych supporterów grać .
Kakel bo Dżadż jest kultowy . Dżadżem już graliśmy dostatecznie dużo w poprzednich formatach, zawsze było śmiesznie . W sumie możemy ustalić, że 28 grudnia wieczorkiem gramy, że każda zasada może wypaść najwyżej 2 razy .
Bo jednak losowość no .
Zasady z założenia nie miały prowadzić do chaosu, a do wymagania myślenia . Czasami te 10 dmga za energie jest kluczowe.
+ ponieważ inne zasady wspierają keldeo blasty i inne tego typu twory, jedna musiała być anty . Nie jakaś drastyczna jak Frozen City, czy promująca dark patchowanie, po prostu.
Jingo pytałem ludzi, którzy tego metronoma grali ;D Ba jedyneczka padła i nasz keldeo blaściarz nie narzekał, więc nie jest zbyt mocną kontrą ;D. Druga zasada wypaść musi niestety wprowadza totalny imbalans.
Jak narazie rozmyślam prędzej nad zasadą, że każdy item działa jak pokeball (ale to z kolei może wyłączyć ZUPEŁNIE) niektóre talie, a tego nie chcemy (vide toolbox). Lekki nerf tak, wyłączenie zupełne nie. Taka myśl .
Oraz nad zasadą "Judge". Każdy supporter działa jak Judge UNL
Zasada numer 2 będzie do wymiany, jako że plazma z dokładaniem 2 energii na turę jest TOTALNIE overpowered czekam na propozycje od osób, które tego sobotniego metronoma zagrały .
Spoko, nie limitujemy póki co miejsc . Pierwszeństwo będą miały osoby z Krakowskiej ligi, później z Polski, a następnie obcokrajowcy jakby jechali nam ukraść pkty z LCków ;D.
Ale myślę, że będziemy mieć koło 16 osób. Tzn. 16+ ale nie więcej niż 20.
Nasze tanieją, to nam rozsądniej czekać, nie wiem jak wasze ;P
Turniej wysoce dla mnie niefortunny. Tyle, że ludzie wyrazili chęć zagrania metronomu wieczorem po LCku - 28 grudnia w jakiejś kawiarni jako bonus . A więc kto wpada 28 grudnia może liczyć na 5 rund swissa Bo3 oraz 3-4 rundy metronoma wieczornego .
Nadal nie wiadomo co z League Challengem, będę męczył Roberta żeby załatwił to jak najszybciej, bo nie dało się postawić jako premiere event :S
Dziś wyjątkowo krótki raport z metronoma (może zrobię edycje jak będę miał siły).
Zagraliśmy 7 rund, każdy z każdym w 7 osób, tak że każdy raz miał bye'a.
No i cytując kapitana bombę (uwaga wulgaryzmy!)
Biednemu zawsze wiatr w oczy i chuj w dupę.
Na 6 rund, które rozegrałem 3 zawierały zasadę Swap Deck, a 3 rundy zawierały zasadę "na początku tury pociągnij 2 karty". Zasady, które by mi pomogły, akurat padły w rundzie w której miałem BYE'a.
Turniej zakończyłem mając 1-5, Wexegon miał 5-1 i to on był dzisiejszym zwycięzcą. Troche smutłem, wygrałem jedynie Swap Decka używając Garchompów (które z racji rozstawiania się bez supporterów miały jakieś szanse na psy).
A i jak grałem z Wexegonem to trafiłem zasady: Swap Deck oraz Giant Stump czyli limit ławki do 3 poków. Wexegon miał deck na Empoleonach, więc grałem ograniczonymi empoleonami.
W drafcie niestety nie było nic, ale mieliśmy dużo przyjemności z grania, wszyscy się pośmiali na wieść o tym, że kolejny raz z rzędu jest swap deck lub i tak mają podwojony draw power.
Wszyscy, którzy umieją iść pod wiatr. (Obecnie w każdą stronę jest pod wiatr )
A z Katowic ma być Barti z tego co wiem
Dziabol, wiem, że Jingo i Matilol się pytali o Arnhem i bardzo chcieli być rezerwowi, więc może pogadajcie z nimi i macie pewne 6 osób też =P. I tylko wymienić 4 osobówke na 6 osobówke w rezerwacji
Ważne: Wywaliłem Chaos Gym rule - wrzuciłem zamiast tego "Swap Deck" rule, o którym zapomniałem przy układaniu listy, a dość kluczowy.
Also: Chaos gym jakkolwiek fajny nie był w DP-on, to w NXD-on trochę się nie sprawdza z braku dociągu różnorakiego .
Zwykły turniej start o 11 - pewnie 3-4 rundy, ale do 1 zwycięstwa. (30 minut na rundę)
Metronome od 13 się zacznie więc . Wpisowe 5 zł na metronoma, 10zł na zwykły turniej.
Taka prosta piłka co do metronomu, propozycja w sumie: Zagrać go PO league challenge'u dnia 28 grudnia. Kto zechce ten zostanie. Oczywiście, musiałbym to dogadać z szefem dragonusa (musiałby sklep być otwarty specjalnie dla nas dłużej), ale myślę, że mogłoby się to udać . Zależy od tego ilu by nas było więcej .
PS. 7 grudnia sobie przetestujemy zasady, by sprawdzić czy nie ma przegięć .
Swiss Bo3 + top32 swiss Bo3 + single elimination top8 Bo3 to fajny pomysł TPCI na duże turnieje, ale co w Polsce? U nas do bonusowych 5 rund Swissa dla top32 dostaliby się prawie wszyscy .
Zresztą osobiście nie lubię remisów, ale z drugiej strony Bo3 w swissie sprawia, że nie przegrywasz przez złe podejścia . Fakt faktem przy samym swissie Bo3 może być sytuacja, że mamy dwie osoby ze stanem 4 win i 1 remis i zwycięża ten, który miał lepsze Tie Breakery. To akurat przed turniejem można ustalić ewentualne Top2 w sytuacji takiej krytycznej (lub dać przedłużenie czasu na finał). I na małych turniejach taki system się sprawdzi (takich do swissa 5).
Na turniejach gdzie mamy około 32 osoby, sugerowałbym granie Swiss 7-8 (Bo3) i potem Top4 Bo3. Najbardziej podobne chyba w założeniu do oficjalnego. Alternatywnie Swiss5, a potem Top16 gra 3 dodatkowe rundy swissa z których wyniki wraz z wynikami z pierwotnego swissa wyłaniają ludzi do Top4 już granej w single elimination. (Czyli defacto Swiss8 i top4 stamtąd leci dalej.)
Wiadome jest, że osoby które nie będą w top16 po 5 rundach swissa, po kolejnych 3 o Top4 nawet nie zahaczą, więc mogą iść do domu .
Spoko, akurat zwiedzanie te 12 godzin dłużej to może być miła sprawa W najgorszym razie siedzenie 10 h na lotnisku zawsze spoko Ja siedziałem tylko 2h wracając, no ale akurat lepiej się nie spóźniać
Bo wyglądają świetnie, my chyba będziemy powoli się decydowali na bilety jako ekipa z Krk, czekam tylko aż pójdzie oficjalne info .
Piterr Kicek podsyłał z Wrocławia jakieś samoloty, nie wolicie od siebie? Mniej stresu, że się gdzieś nie zdążycie czy coś .
Wniosek? Plasma ma się całkiem dobrze . I na zagranicznych stołach pewnie będzie podobnie
Wyjątkowo raporcik będzie do rankingu Elo wykorzystywalny (pod warunkiem, że przyjmujemy wygraną 2-1 czy 2-0 jako jeden mecz - chyba, że reszta graczy sama się zaraportuje swoje wyniki z poszczególnych rund Wtedy można zrobić elo pełniej. Ale to może damy 2-3 dni czasu dla chętnych .
Zacznę od pozytywów:
Zagrało nas 12 osób o 9 boosterków i coina. Więc zagraliśmy swissa4 z czasem na rundę 45 minut.
Negatywy:
Jingo zaspał
Mało nie zmulliganowałem ręki z Jirachim EX, dzięki dla wexa że zwrócił mi uwagę, że mam basica. Musiałbym sobie sam dać game loss jakbym je już wtasował.
Czasu na rundę mieliśmy tyle co w Holandii, czyli 45 minut.
Pojawiły się niestety remisy, bo kilka razy ktoś nie wyrobił, a w ostatniej rundzie Wexu i Kicek sami sobie zgłosili remis. Bo mogli.
Runda 1:
Pałetko - Wexu
Kicek - Yoyo
Dominik - Grzesio
Goro - Panda
Zgredek - Reksio
Qzin - Jingo (1 - 1 do elo)
Runda 2:
Pałetko - Grzesio
Wexu - Goro
Kicek - Jingo
Dominik - Zgredek
Panda - Qzin (1-2)
Yoyo - Reksio (remis)
Runda 3:
Pałetko - Qzin 0-2
Wexu - Zgredek
Kicek - Dominik
Goro - Reksio
Yoyo - Grzesiu
Jingo - Panda
Runda 4:
Pałetko - Dominik
Wexu - Kicek
Goro - Zgredek
Grzesio - Panda
Qzin - Reksio 2-1
Jingo - Yoyo
Standingi:
W-D-L
Qzin 4-0-0
Yoyo 3-1-0
Pałetko 3-0-1
Reksio 2-1-1
Jingo 2-0-2
Grzesio 2-0-2
Dominik 2-0-2
Goro 2-0-2
Panda 1-0-3
Zgredek 1-0-3
Kicek 0-1-3
Wexegon 0-1-3
Co powiem o swoich grach, Jingo wiedzieliśmy, że się spóźni, ale żeby nie dawać mu game lose'a uznałem, że jak zdążymy wyrobić ze swoimi grami w pozostałe nam 20 minut to niech i tak będzie. Starałem się nie grać na czas, aby dać mu uczciwą szansę, niestety udało nam się rozegrać tylko dwie gry, a więc wygrałem przy remisie w grach (Tie Breaker ze strony 13)
Może tutaj taka dygresja, gdyby Jingo poddał 2 grę w sytuacji w której był zalockowany zamiast ją ciągnąć do końca, to może zdążyłby wygrać trzecią? Ba może zdążylibyśmy ją w ogóle zagrać. Jak jest 45 minut na Best of 3 to lepiej czasami się poddać, by wygrać kolejną.
Runda z Pandą była prześmieszna.
Wygrałem rzut monetą i cały radosny uznałem, że zacznę. Samotnym Jirachim i bianką, którą po wystawieniu Virbanka i energii mogłem dobrać 1 kartę! Wow such draws.
Na to panda mi rzucił HTLa, ja się scoopnąłem, żeby nie tracić czasu i uznałem, że zacznę drugą.
Pozostałe gry były dość dobre dla mnie jako, że mam pozytywny match up z KK, ugrałem swoje 1-2. Ale przyznaję, że to była ta sytuacja w której tool scrappery i super rody zapychają rękę.
W trzeciej grze była ciekawa sytuacja w ktorej Panda miał tylko Skylę na ręce i Cobaliona z 1 energią, a ja 2 lilipupy na stole. (ach ten ghetsis) Więc wziął najmądrzej jak się dało HTLa i z virbankiem i 30stką ubił jednego z psów. Ja wystawiłem w swojej stoutlanda i w sumie zastanawialiśmy się, co mógł innego wziąć ze skyli. Escape Rope'a? Nie zabiłby psiaka, więc wystawiłbym w kolejnej drugiego dużego. Catchera? Flipany. Supportera? I tak wystawiłem locka. Chyba ten HTL był najlepszym pomysłem. [jak się nie gra bicycli ;D]
Runda z Adrianem:
Grał Ninetales + Amoongus (bo trzeba zmieniać decki!), więc moja wersja psów z Virizionem EX bardzo była z tego powodu rada.
I o ile pierwsza gra była ciekawa, tak w drugiej Karma wróciła mi za grę z Pandą. Tym razem to mój przeciwnik zaczął z samotnym Jirachim Ex. Dobry ghetsis pozbawił opcji wystawienia kolejnych poków, HTL + virbank i GeeGee w następnej turze.
Runda z Reksiem:
Pierwszą grę wygrał masując tonę tooli na stole, ale chyba największą bolączką było że 2 exp shary naładowały mu sygilipha. Jak już dobrałem tool scrappery to miał badziew bijacy po 70.
W drugiej grze udało mi się wrzucić w 1 turze Ghetsis + wystawić psa bardzo szybko i gra w zasadzie kończyła się dociąganiem przez Reksia kart i pasowaniem/wystawianiem poków.
Trzecia gra i słyszymy, że Sylwia nie wystartowała rundy w programie, a więc nie ma mierzonego czasu i ustala, że gramy do 14:50. No cóż decyzje tournament organizera są wiążące, a więc marzenia o grze na czas i wzięciu remisu z Reksiem (który dawał mi wygraną turnieju) i tak odpadły, a więc wiedziałem, że muszę z nim wygrać uczciwie.
HTL to cudowna sprawa, która pozwala zabijać wrogie trubbishe bez aktywacji Exp Share'ów, bez ryzyka, że uderzę w siebie za 20 (A Reksio dwukrotnie uderzył we mnie po 120 z trubisha, a ja tylko mówiłem "pas" wystawiając na ławce kolejnego psa do lockowania, czekając aż worek zdechnie z trutki ) W koniec końców Reksio narzeka, że przyfarciłem, ale miałem prawdopodobieństwo na to, że nie zaatakuje w jednej z 3 tur swoimi trubishami równe:
7/16 + 7/16 * 9/16 + 7/16* 7/16 * 9/16 = 44% + 24,6% + 10,7(6) % = 79% w przybliżeniu.
(wynik z htlami i munnami na ławce i flipem o obudzenie) A to prawdopodobieństwo, że nie zaatakuje w przynajmniej jednej z tur, było dla mnie dostatecznie duże.
No ale ręki mi nie podał i uważa, że sfarciłem
A i Wexu z Kickiem w ostatniej turze wzięli remis, bo uznali, że tak nas ztrollują i nie skończą turnieju bez punktów . Lepszy powód wzięcia remisu niż na zachodzie stosują .
Nie, bo Catcher dostał erratę. Tak jak do Potiona nie potrzeba referencji . Polecam tutaj zerknąć.
Devolution spray z Base Setu wymaga referencji np .
Profesorowi Babidiemu przypomnę, że tylko języki Europejskie są oficjalnie dozwolone, a do nich nie trzeba referencji (Tylko TO czy sędziego trzeba wezwać, żeby ew. potwierdził co robią =P). Referencje obecnie się stosuje tylko do reprintów w których zmienili efekt .
Kicku napisałem listę osób, które mi się zadeklarowały. Swissa 4 na pewno zrobimy, Swissa 5 raczej nie uda się, może na 28 grudnia?
Karty Pokémon → Posty przez Qzin
Forum wyszukiwarki omastar, odwiedź nas http://ptcg.eu/