676

(22 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

sgr, można prosić żeby faktycznie dopilnować, żeby ten turniej szóstego był sankcjonowany? Bo wiemy, że na Grojkonie w Bielsku niby coś sankcjonowanego zagrali, ale w rejestrze nie ma w ogóle wyników i figuruje jako "cancelled".

Nie ukrywam że jesteśmy tym zdziwieni.

677

(22 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Muszę powiedzieć, że nie jest najgorzej. Jest o co grać (mają nawet puszki z exami), jest gdzie grać, miejsce to sklep po prawej stronie ulicy Panewnickiej 200 metrów od dworca jedyną ulicą prosto, również zaraz obok centrum przesiadkowego z Katowic - nie da się zgubić.

Możemy szóstego zagrać już pierwszy turniej sankcjonowany - ziarnko do ziarnka smile Piszcie kto jest zainteresowany to na pewno będziemy się jakoś umawiać.

678

(1 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Czy komuś nie pasuje zacząć o 11?

679

(2 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Wyniki fazy swiss znajdziecie tu:

http://ptcg.eu/elo/?page=tournament&tid=17

Nie zwracajcie uwagi na rankingi - z powodu zmiany K-Value korekty będą inne (dwa razy większe zmiany).
Nowa lista pojawi się za parę dni i zamknie ona sezon styczeń 2013- czerwiec 2013

Faza TOP 8:

Ćwierćfinały:

Babidi - Shellaqdo  2:0
Rexio - Adrian 2:1
Yabol - Nataku 2:1
Robert - Shun 2:1

Półfinały:

Babidi
- Robert 2:0
Yabol - Rexio 0:2

--------------------------
O miejsca 5-8:
Adrian - Nataku 2:1
Shellaqdo - Shun 2:1

Finał:

Babidi - Rexio 2:1

O 3 miejsce:

Yabol - Robert 2:0

O 5 miejsce:

Adrian - Shellaqdo 1:0

O 7 miejsce:

Shun - Nataku 1:0

Końcowa klasyfikacja po Top 8:

1. Babidi (Big Basics Garbo)
2. Rexio (Ho-Oh w/ Gallade)
3. Yabol (GothiLock)
4. Robert (Darkrai/Hydreigon)
5. Adrian (Darkrai/Absol)
6. Shellaqdo (Rayeels)
7. Shun (Darkrai/Absol)
8. Nataku (Ho-Oh)


Klasyfikację po swissie wrzucę jak tylko dostanę pliki turniejowe.

681

(19 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Było nawet przednio.

Przeddzień spędziliśmy u Yabola w bodaj czternaście osób. Była pizza, zwycięski remis w pojedynku z Polską (Mołdawia - Polska 1:1), i mecz w kosza który przegraliśmy 19:44. Co za masakra.

Gratulujemy Nataku który zamówił hawajską bez dodatków po czym zjadł naszą (ja i Lesiu) Hawajską z krewetkami. Nie mam żalu ale może kiedyś dowiem się jak smakują krewetki big_smile

Co wybrałem na turniej:

4x Darkrai EX
2x Absol
2x Sableye
1x Keldeo EX

11x Darkness Energy

4x Juniper
4x N
3x Bianca

2x Random Receiver
3x Bicycle

4x Dark Patch
4x Pokemon Catcher
4x Hypnotoxic Laser
3x Energy Switch
3x Ultra Ball
3x Dark Claw
2x Virbank City Gym
1x Scramble Switch

Deck chyba dość porządny, choć wiem, że mistrz Shun gardzi SS'em (CS'a bym głównie grał na dark patche, co za strata big_smile), więc przynajmniej nikt nie powie, że nie jestem oryginalny big_smile


Na miejscu było urwanie głowy. Najpierw problemy z drukarką - koleś zza lady nie wiedział nawet gdzie ona może być. Potem sterowniki które działały tylko na system 64 bitowy. Pomiana laptopa, sterowniki, wprowadzanie zawodników, szukanie ludziom referencji na 20 minut przed turniejem...

Cóż, z perspektywy czasu nie dziwię się, że nie odznaczyłem "rozstawiaj po rankingach" na nowym laptopie, co w programie Keeshii'ego jest domyślnie ustawione (dlaczego? Chyba dowcip programisty). Tak, to był MÓJ BŁĄD i tutaj leci do mnie pierwszy cons. Zawaliłem, los mnie pokarał, Qzin będzie płakać, QuckCraft który miał mieć z tego powodu autolosa roztrzskał Artura, YOLO. Pierwsza runda nie była całkowicie losowa w klasycznym rozumieniu (bo mimo tego losowy algorytm mógłby wylosować takie parowania) - możecie mnie za to zjeść.


Runda 1: Matilol (Plasmaklang)

Życiówka Matiego. T2 2 energie, Plasmaklang, BWKlang a ja bez energii. Poskładałem po 10 minutach żeby nie katować się tym widokiem. 0-1

Runda 2: Giguś (Rayeels)

W T3 miał 4-4 Eelektrika w discardzie. Po 2-2 wyrzucone samemu z konieczności i zbite przez mojego Darkraia
Pros za Mr. Mima preventującego furę damage. 1-1

Runda 3: Baka (Rayeels)

Patrz jak wyżej. Serio. 2-1

Runda 4: Shellaqdo (Rayeels)

Identycznie, jedynie więcej popracował Absol i zbiłem 3 Eelektriki. 3-1

Runda 5: Robert (Darkrai/Hydreigon)

Zbiłem dwa Deino HTL'em i Absolem, Robert wyrzucił dwa Hydreigony z UB co podpowiedziało mi, że resztę Deino ma w prizach. Został zmuszony do Darkrai Wara, co pozwoliło mi go kontrolować przy przewadze dwóch nagród. 4-1

Runda 6: Yabol (Gothilock)

Najlepsze zagranie turnieju z mojej strony. Zdjąłem HTL'em Shelmeta, a on mi wyjechał w Sableya 50 + trucizna. Widziałem po Town Mapie że w prizach miał: Munnę, Gothitelle, Skylę, Rare Candy, Mew EX'a i Duskulla. W ręce na 99% kisił Gothitelle (potwierdził po grze) więc zrzuciłem się na ZERO kart żeby rush-inować się Keldeo i uratować Sableya... A po chwili on musiał rzucić mi N'a z zera na sześć żeby w ogóle kopać się po potrzebne karty. Naładowałem Darkraia i pozamiatałem z pomocą Absola i Keldeo - najlepszy mecz w turnieju. 5-1

Runda 7: Babidi (Big Basics Garbo)

Landorus na Absola, on zaczął. 60 i Laser, ja nie miałem nic w ręku co mógłbym użyć logicznie. Skaczerowałem Trubbisha, miał Float Stona. 5-2


---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na tym etapie turnieju szczególnie szkoda było Amphiego który walczył jak lew, ale dzieląc ze mną najwyższy tie-breaker w turnieju trafił na czterech naprawdę rasowych przeciwników: Babidi, Shun, Nataku, Rexio (wszyscy w topach). Poniósł trzy porażki i wylądował za siedmioma 5-2, na dziesiątym dopiero miejscu.

Szkoda również Matilola który walczył bardzo dzielnie, ale w ostatniej rundzie Yabol wyszarpał mu topki, zajmując "jego" miejsce. Gratulacje, Yabol

Qzin nie dostał się po części na własne życzenie - (niższy Tie-Breaker w turnieju miał tylko Keeshii, a strata do ósmego Shellaqdo była gigantyczna), a po części miał po prostu pewien rodzaj pecha - zawsze był najsłabszy w kategorii punktowej i dobierał najlepszego zawodnika "z dołu". To może wyjaśniać, czemu grał np. z trzema zawodnikami z miejsc 31-36.


Topy:

Ćwierćfinał: Rexio (Ho-Oh)

Miałem deckchecka jako ostatni, więc mogłem sobie tylko rozłożyć raz na kupki poukładany deck. Spowodowało to, że niestety Miałem tylko Darkraia i mogłem sobie do niego dokładać tylko energie. W ostatniej, czwartej turze miał już właśnie cztery.

W drugim meczu Ho-Ohy się nie pojawiły, oczywiście, za to pojawił się Terrakion i Mewtwo Aggro. Wnioskując że aktywowanie Reteliate musi kosztować go jak najwięcej Atakowałem tak, żeby Nocnah Dzidah zgarnęła 4 prizy. Udało się i wygrałem mecz na styk, dostając z jego własnego N'a catchera i junipera (na dwie karty).

W trzecim meczu Rexio zaczął. Mogłem wykonać ten sam manewr przy stanie 1-5 - zebrać 4 prizy, ale aktywowałbym Reteliate i przegrał. Starałem się zakopać po Scramble Switcha ale kitrane Catchery okazały się niedobre.

Zasadniczo kiedy przeciwnik w trzeciej turze ma naładowanego Gallade i 10 energii na stole to jest niekorzystnie. 1-2

Półfinał o piąte miejsce: Nataku (Ho-Oh)

Gry analogiczne jak powyżej. W pierwszej samotny Darkrai, w drugiej i trzeciej kombinowanie jak zgarnąć 4 nagrody jednym atakiem. Udało się po tym jak w trzeciej turze dostał Mew na start i parę dead handów niwelujących przewagę startu. 2-1

Mecz o 5  miejsce: Shellaqdo (Rayeels)

Vide mecz swissowy z dowolnym rayeelsem. Naprawdę niewiele się różnił.

--------------------------------------------------------------

Za wygraną otrzymałem osiem boosterów, które chyba otworzę jutro.

Podziękowałem chyba wszystkim komu trzeba osobiście. Naprawdę turniej był wspaniały, stworzyliśmy niepowtarzalną atmosferę.

Szkoda, że to kolejne OTP z którego wyjeżdżam bez wszystkich kart, a tym razem zgubą jest Pokemon Catcher, którego historia jest tak zawiła że naprawdę już nie wiem do kogo mam się zwrócić żeby mi go oddał. Pożyczyłem go Banzailowi, a ten jak gdyby nigdy nic pożyczył do dalej (!) dla Eris, biorąc od Lesia kolejnego, angielskiego dla swojej. Nagle okazało się, że Banzail mojego catchera nie ma, więc zaproponował mi swojego włoskiego, którego bym oceniał na Damaged/Poniżej Krytyki, o ile Troll prowadziłby taką klasyfikację.

Nie pożyczę już nikomu żadnych kart i żadnych kart od nikogo nie będę pożyczał, choćbym miał dropować przez to z mistrzostw świata. No chyba że komuś wobec kogo mam długi wdzięczności, czyli pewnie większości "wporzo" ludzi.

Chyba tyle, bo co można dodać? Dzięki za turniej i roztrzaskamy was za rok. Widać postęp do ostatniego roku, chociaż Śląsk pokazał tylko mały pazurek.

682

(0 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Mam nadzieję, że wszyscy zapoznali się już z tworzonym w pocie czoła regulaminem OTP, dostępnym już od dość dawna?


Bez wypełnienia karty turniejowej nikt nie zagra, choćby był prezydentem - dlatego dla tych dla których jest to nowość, polecam się wgryźć:

http://ptcg.eu/otp/?page=otp2013_regulamin

Pozdrawiam i życzę uczciwej, sportowej rywalizacji

Adrian ze wsi.

683

(4 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Damy se rady. Podzielimy się kto gdzie śpi jeszcze w pociągu.


Co do kosza to przepowiadają okno pogodowe, ale coś im to ciężko idzie bo co dwie godziny inna prognoza big_smile

684

(22 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Istnieje duża szansa, że sklep w Katowicach-Ligocie (parę minut jazdy autobusem z centrum) podejmie z nami współpracę. Biorąc pod uwagę, że stanowi integralną jedność z bielską Strefą Gry jest bardzo możliwe, że w rachubę wejdą turnieje sankcjonowane i ligi.

Po OTP przejadę się tam w tygodniu i zapytam o wszystko. Trzymajcie kciuki i piszcie jak wam podoba się ten pomysł.

685

(1 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Zapraszam wszystkich chętnych na kolejny turniej rozpiskowy w bardzie.

Wpisowe: 7-10 złotych (zależnie od liczby osób)
Zapisy: 10:30-11:15
Godzina rozpoczęcia: 11:15 (godzina startu pierwszej rundy)

Do zobaczenia.

686

(8 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Ja też w końcu mogę się potwierdzić

Będę

687

(1 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Chciałbym również poinformować że w VLTAVIE wszystkie miejsca są numerowane i każdy bilet to miejscówka.

Mam nadzieję, że osoby które odłożą kupno biletu na przykład do soboty do 19:00 nie będą zdziwione, że muszą stać na korytarzu. IMO piątek o 17 po przyjeździe to absolutne maksimum żeby taki bilet kupić.

688

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Lesiu, fajnie byłoby dostać jeszcze plik z turnieju jeśli możesz go przesłać, bo chciałbym zamknąć listę ELO big_smile

689

(8 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

A gdzie zawsze gramy w dni powszednie po południu?

Mimo wszystko dopisałem miejsce do pierwszego posta.

Proponuję ostatni sprawdzian przed OTP

Miejsce: BARD Katowice (Kościuszki 8, obok bocznego wyjścia z dworca)
Data: 4 czerwca
Start zapisów: 15:00
Start turnieju: 15:15
Wpisowe: 5,50 zł
Nagrody: Pół boosterka od osoby do draftu (set: Plasma Freeze)
Czas na rundę: 30 minut + terminacja.

Turniej na dystansie 5 rund.

Ktoś preferuje?

691

(1 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Zlituję się nad waszą niezorganizowaną ekipą i wypiszę wam te bardzo istotne informacje których tak bardzo pragniecie. Istotne dla was widać tak bardzo, że nikt nawet nie wpadł na to, żeby je sobie gdzieś zapisać.

Jedziemy InterRegio o 13:37 w piątek z Katowic. Widzimy się na peronie na 15 minut przed odjazdem pociągu. Kto się nie załapie - sorry, może nas szukać w pociągu.

Wracamy w sobotę TLK o 19:05, a jak turniej przeciągnie się z powodów losowych (mała szansa), to TLK o 20:30.

www.rozklad-pkp.pl

Nocujemy w nocy z piątku na sobotę u Yabola. Z jego uprzejmości znalazło się dla nas siedem miejsc.

Zabierzcie śpiwory kto ma.

Więcej nie jest wam potrzebne, od kiedy nie myślicie samodzielnie, tylko całą robotę zwalacie na mnie.

Przed wyjazdem niech każdy przeczyta dokładnie regulamin OTP żeby przypadkiem nie był zdziwiony.

-------------------------------------------------------------------------------------------

Cieszy mnie wielce, że gardzicie moją pracą, ale nie musicie tego pokazywać aż tak dosadnie.

Tak, jestem zły. Ale nie powinno to nikogo dziwić.

Pozdro.

692

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Podobno byłem siódmy na jedenaście osób. Nie wiem, bo przy stanie 2-2 musiałem dropować ostatnią rundę. Gdybym ją wygrał, wskoczyłbym na trzecie miejsce - a tak nawet nie miałem okazji zobaczyć z kim musiałbym się mierzyć.

Naprawdę nie wiem jak to się dzieje, że na koniec pierwszej rundy przychodzi jeszcze trzech zawodników których trzeba dopisać, a w ciągu 150 minut rozegrano trzy i pół rundy (wyszedłem w środku). To jest naprawdę dziwne.

Nie mam do nikogo żalu ale chłopaki, na OTP naprawdę nikt nie będzie się z wami patyczkował, a skoro to miał być "trening przed OTP" to też sposób terminacji (której nie stosowaliśmy) się liczy. Dlaczego po 25 minutach tylko gra moja i naturalnie, mojego przeciwnika zwykle była jedyna skończona?

Nie piszę o tym żeby komuś coś wyrzucić, tylko wiem, czym gramy i naprawdę terminacje nie będą na naszą korzyść. Szczególnie jeśli ktoś grający deckiem wymagającym dużego rozstawu 3-4 minuty tasuje karty w rękach i potem jeszcze rozrzuca karty na 6 kupek. Najlepszy skill nie pomoże jeśli mulligany rozdaje się 5 minut i dostaje się 0-3, bo taka specyfika decku, a potem trzeba wracać na szybkości.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rozegrałem cztery wspaniałe pojedynki: Z Matilolem, Lesiem, Nataku i Keeshim.

Z Matim różnicę robił Dusknoir, który zrobił fantastyczną robotę. Moja walcząca ekipa przebiła się w ciężkim meczu.

Z Lesiem po T3 w Mewtwo Warze było 2-4 i po 3 DCE w obu discardach. Na koniec musiało zdarzyć się wszystko i faktycznie się stało - ostatni Mewtwo obudził się po HTL'u, ale Stunfisk nie pozwolił mu się wycofać smile

Nataku pokazal w końcu klasę i ograł mnie mimo 1/6 z Ho-ohów. Ten deck jest naprawdę niewygodny.

Z Keeshim nie miałem do powiedzenia zupełnie nic.

Ostatnią rundę dropowałem.

Dzięki za przybycie - cieszę się, że "forma jest" - pokażcie to za dwa tygodnie!

693

(7 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Trzy sprawy.

1. Nie ma takiej karty jak Fast Ticket smile

2. First Ticket jest jak najbardziej możliwą odpowiedzią, ale jak wiemy po lutowym turnieju w Morionie, gracz T potrafi rzucić First Ticketa i nie zaczynać nawet jeśli przeciwnik nie ma ich w takii  (takiego ma pecha big_smile)

3. Sytuacja opisana przez Tojaxa jest jak najbardziej możliwa. Również zwycięzca coin flipa wybiera, kto zaczyna.
Warto o tym pamiętać jak zasady znowu się zmienią i na przykład znowu będzie zakaz gry supportera w pierwszej turze.

694

(7 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Szeroko przyjętą praktyką jest, że w meczu do dwóch zwycięstw zawodnik który przegrał rozpoczyna następny pojedynek.

W ćwierćfinale OTP 2013 zawodnik T zagrał z zawodnikiem Q i wygrał po zaciętym meczu 2-1. Nie to jednak jest najdziwniejsze -  zawodnik T zaczynał w meczu grę trzykrotnie.

W środowisku powszechnie wiadome było, że zawodnik Q to straszny formalista, a więc nie ma tu mowy o żadnym odruchu serdeczności i oddaniu "słabszemu" graczowi zaczynania dla wyrównania szans. Jak więc gracz T osiągnął taki efekt?

695

(12 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Faktycznie - po podkreśleniu przez Piterra kluczowego zdania okazuje się, że w wersji quad jest pewien DROBNY problem big_smile

Epicka zagadka!

696

(12 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

+ pokaż spoiler

Quad Togepi Plasma Storm, oczywiście smile

697

(21 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Mogę dostarczyć laptop z programikiem Keeshiego, o ile w Paradoxie jest gniazdko. Kwestia drukarki jest już nieco bardziej skomplikowana - ktoś z naszych chłopców może dysponuje?

698

(52 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Nie widzę problemu. Mogę być i ja.

Ideję terminacji w trzech zdaniach wyjaśnię Ci osobiście za dwa tygodnie - mam nadzieję, że uda mi się zrobić to wystarczająco obrazowo.

699

(52 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Chciałbym ponowić prośbę-podanie o to, żeby mimo wszystko zostały wyznaczone dwie dodatkowe osoby które byłyby pomocnikami "sędziego rundowego" w postaci Yabola i Keeshiiego.

Zadaniem takich ludzi byłoby przeprowadzanie terminacji na sali gry w momencie w którym sędziowie rundowi są przeciążeni pracą lub jeszcze grają swoje mecze.

Uważam że przysporzyłoby to sprawności przeprowadzania turnieju w tzw "ciężkich" rundach gdzie ludzie myślą nieco dłużej z powodu stawki meczu i często trzeba terminować właściwie w środku gry.

Oczywiście tacy ludzie nie są koniecznie potrzebni - ale dobrze poznać opinię organizatora na ten temat.

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

700

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

11 maja 2013

1. Shellaqdo 4-1
2. Barti 4-1
3. Betonowy 3-2
4. Banzail 2-3 (!)
5. Jameaz 2-3
6. Lesiu 2-3
7. Keeshii 2-3
8. Nataku 1-4

Zadziwiające, że ujemny wynik pozwolił uzyskać górną połówkę tabeli.

Przegrałem dwie pierwsze rundy - jedynie z liderami. Przy Bartim brakło mi 10 dmg do zabicia ostatniego pokemona i się zdeckowałem. Przy Shellaqdo to już głębsza historia, ale deck po prostu nie zadziałał. Aggro Mewtwo nie zawsze jest rozwiązaniem.

Wygrałem z Keeshim, Nataku i Lesiem, który grubo się proxował - dlatego jestem bardzo zadowolony z tej ostatniej gry, w której aby go ograć musiało się zdarzyć w pewnym momencie "wszystko" - i faktycznie się udało.

Nataku słabo, ale jak flipy nie wpadają to ten deck jest okrutny. Może wyrzucenie N'ów nie było najlepszym pomysłem?

Nagrody zostały wybrane arbitralnie, to znaczy wybrałem 5 boosterów DEX. Wszyscy marudzili, ale jak wypadł Ultra Ball, Kyogre EX, 2 Rare Candy i Professor Juniper to jakoś ludzie przestali zrzędzić.

Zapraszam na za dwa tygodnie - turniej "rozpiskowy" z większą pulą nagród.