576

(2 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

ja napisał/a:

Przyjaźnie nastawiony
Choć nieufny
W czarnym płaszczu,
Uzbrojony tylko w dzidę
Kroczę powoli.

I idę dalej, grzebiąc czasem w śmieciach,
Zbierając puszki,
Amelinium,
Próbując przeżyć jeszcze jeden dzień

A Tobie wydaje się, że nadal robisz swoje,
Jak gdyby nigdy nic.

Lecz wiatr nagle przybiera na sile,
Niespodziewanie
Powala drzewa,
Sieje spustoszenie
I wraca i wraca, kiedy myślisz, że to już koniec.

Czekasz aż jutrzenka ochroni Cię
Ale ona będzie
Tylko patrzeć
I czekać
I uśmiechać się czule
Dopóki nic już ci nie zostanie

Mimo że jesteś dużo bogatszy
Będziesz musiał bić się
O swoje własne śmieci
Żeby przetrwać

A wy - czym zagracie na RMP? smile

577

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Dziennikarska notka:

26 lipca 2014, turniej BO3

1. Inumaru 4-0 (w tym 8-0 w grach deckiem bez ani jednego EX'a!!)
2. Piterr 3-1
3. Banzail 2-2
4. Lesiu 1-3
5. Betonowy 0-4 (Reshiram/Ninetales)

Zebrałem solidny wpierdziel, ale było to sygnałem do zmiany talii na RMP. Meta mocno się zmieniła i wierzę, że Rybnicki Maraton Pokemona będzie okazją do zobaczenia nowych, szalonnych koncepcji (w tych tej Inumaru której daleko do metowej).

Do zobaczenia za tydzień w Rybniku!

578

(1 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

najprostsza wycena:

weź ceny w dolarach z trollandtoad.com

i przemnóż przez 2,5-3

Z grubsza się zgadza na polskie warunki.

579

(19 odpowiedzi, napisanych Decki NXD-on)

Dużo lepiej, naprawdę nieźle. Sam grałbym całkiem podobnie. Ale jak piszę 12-13 energii, to naprawdę nie chcę Cię oszukać. Wystarczy dziesięć walczących i dwie lub trzy podwójne bezkolorowe.

Okej, zaczyna to mieć ręce i nogi. 13 energii, 14 pokemonów. Teraz supportery i trainery.

580

(19 odpowiedzi, napisanych Decki NXD-on)

Bardzo słaby deck. W większości przypadków twoja pierwsza ręka pozwoli jedynie na wyrzucanie kart z niej, a niedobieranie żadnych. Pokemon Center Lady nawet nie zdąży się przydać, bo nie będziesz w stanie efektywnie ewoluować swoich pokemonów. Co zrobisz z dwoma Tyruntami i dwoma Cubchoo jak z jednego z nich wyjdzie już Tyrantrum i Beartic? A w międzyczasie Landorus to wspaniały starter, a masz tylko jednego - grałbym trzy lub cztery!

Należałoby więc ograniczyć typ talii do jednego. Albo woda, albo walka. Inaczej ta talia straci impet.

60% twojej talii ma za zadanie wyszukiwanie i ładowanie pokemonów, których w pełni wyewoluowanych form na stole będzie 4, może 5. To daje ci jakieś 9 kart na jednego pokemona - zdecydowana przesada.

Masz 7 supporterów dobierających, gdzie napisałem, że powinno się ich mieć minimum 10. Bianca słabym wyborem, bo na zapchanej ręce nie dobiera nic, a przecież Lucario EX ma wspaniały drugi atak - po co dublować jego efekt? Dużo silniejsze będą Korrina oraz N, bo cztery professor juniper to oczywiście dobry wybór - to najlepszy supporter w formacie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz poprawki - przede wszystkim polecam sprawdzić ten link:

http://ptcg.eu/?page=deck_otp2014

Znajdziesz tutaj rozpiski najlepszych talii Mistrzostw Polski sprzed miesiąca. Myślę, że można uchwycić dobre tendencje pomiędzy:

- proporcją pokemonów, energii i trainerów (w tym itemów do supporterów)
- tym jakie supportery będą najlepsze
- ile powinno się grać basic pokemonów i ile ewolucji do nich (linia 3-1 jest bardzo zła, bo nie ma co robić z dwoma basicami jak juz wystawisz ewolucję)
- jakie trainery dodatkowo ci się przydadzą zamiast bardzo słabych: pokemon center lady, pokemon fan club (w tej talii Korrina będzie lepsza), bianca (akurat tutaj nie będzie przydatna, przecież masz atak lucario ex'a!

Jeśli nie masz pomysłu na deck, to najprościej będzie zrobić to podobnie do większości talii darkowych

12-13 energii
12-13 supporterów (w tym minimum 10 dobierarek/wtasowywarek)
13-14 pokemonów jednego typu z dwóch, max. trzech linii ewolucyjnych + jakiś starter (Landorus jest cudowny)

trainery pozwalajace wyszukać pokemony (energie przy tych proporcjach i supporterach powinny same wpadać w ręce)
trainery wycofujące (nie wyobrażam sobie tej talii bez co najmniej trzech z kombinacji: switch, float stone, escape rope)
trainery pozwalające na zwiekszanie obrażeń zadawanych przez twoje pokemony (znajdziesz je bez trudu)
ACE SPEC (jest za silny żeby go nie grać, a większość z nich jest niedroga - choćby Master Ball, jeśli już naprawdę nie będzie nic innego)
trainery pozostałe (nazywam je technicznymi, ale to umowny podział), pozwalające na wykonywanie różnych operacji zmieniające sytuację na stole, np. Energy Switch.


Powodzenia. Do następnej rozpiski będę już mógł poradzić włożenie konkretnych kart za konkretne karty, ale teraz musisz przerobić ją sam - to najlepszy sposób na zrozumienie tego, co chce uzyskać się na stole i jakimi środkami będzie się to robić.

581

(19 odpowiedzi, napisanych Decki NXD-on)

Bardzo cenna rada na przyszłość:

Wchodzisz na ptcg.eu

Wpisujesz cokolwiek w wyszukiwarkę żeby przejść do widoku głównego

Wybierasz format BW-on, a z listy supportery. Myślę, że wnioski będą oczywiste.

Warto mieć ich minimum 10.

582

(37 odpowiedzi, napisanych Spotkania pozostałe)

Kicek91 napisał/a:

Ja też jadę. Tylko teraz planowałbym wyjazd już od czwartku  żeby pozwiedzać.

Ja w czwartek na pewno nie pojadę bo do końca sierpnia pracuję, ale może jakoś 5 lutego big_smile


Na razie WizzAirem tam i powrót za 99 złotych w jedną stronę. Jak spadnie do 60 to pewnie wezmę bez względu na to czy turniej się odbędzie czy nie - zawsze opcją jest pociąg do Amsterdamu.

No i wypadałoby zarezerwować StayOK'a najpóźniej do końca października, o ile jeszcze nie zbankrutuje do tego czasu wink

583

(4 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Jak zawsze

26 lipca, sobota
11:00
Galeria Katowicka
Najwyższe piętro (nad gastronomią)

Zapraszam wszystkich, mile widziane zapowiedzenie na forum, jeśli uzbiera się nad więcej niż trójka to możemy zagrać turniej.

Tym razem format to BW-on

Z góry zapowiadam że moje zmiany w stosunku do talii NXD-onowej będą obejmować włożenie 1-2 trainerów, o ile w ogóle je znajdę.

Także bez spiny.

584

(2 odpowiedzi, napisanych Ciekawostki i artykuły)

Przytoczę anegdotkę.

Kiedy McLer jako główny organizator OTP 2013 rozdawał po boosterku z Plasma Freeze, który zasadniczo uznawany jest za set "śmieciowy" (3-4 exy, trainery 1-2 kyuremy, 1-2 absole i boxa można podsumować) za miejsca 17-36, ludzie nie omieszkali po kolei ich ważyć, oglądać z każdej strony, porównywać wagą wbudowaną w palce itp.

Byli wśród nich eksperci od ważenia, porównywania, wypatrywania exów, kart shiny, full-art itp. W końcu wszystkie boostery zostały rozdane - prócz jednego.

Zaciekawiony McLer aż zdecydował się go otworzyć.

Thundurus EX.

Kurtyna big_smile

585

(3 odpowiedzi, napisanych Decki NXD-on)

Nie pomyliłem się dużo... Tak jak pisałem - rolki zamiast pochodni, Catchery zamiast Laserbanka, trzeci switch, Electrode zamiast Mega Charizarda (ze Stokiem)... I z grubsza mamy to co zrobiło 3x top 4 na US Natsach.


Z jednej strony ogromna szkoda że właśnie na kontrowanie tej talii będzie największy nacisk na Worldsach - każdy będzie musiał być przygotowany na Pyroary, a z drugiej może zobaczymy nowe rozwiązania na ostatnim (?) turnieju w formacie NXD-on. Ciekawe czy zostanie rozgromiona jak Gothilock rok temu który nie zrobił nawet jednego top 32 czy poradzi sobie dobrze, bo w końcu US Natsów... Nie wygrała, a to zawsze wróżyło dobry występ na worldsach, w przeciwieństwie do triumfatora.

Tu można zobaczyć jak z budową radzili sobie "prosi", a każdy zrobił to inaczej

http://www.pokemon.com/us/play-pokemon/ … ks/master/ - Michael Prawmatt
http://www.pokemon.com/us/play-pokemon/ … ks/senior/ - Jon Eng, Seth Hanslik (typowo amerykańskie nazwisko)

586

(42 odpowiedzi, napisanych Spotkania pozostałe)

http://ptcg.eu/kmp/?page=kmp2012_wyniki

Wspaniały turniej rozegrany w Katowickim Hotelu Dyjament w 2012 przyciągnął niemal kompletną, nieliczną wówczas scenę w liczbie 28 osób. Podzielono ich losowo na dwie równe grupy. Pojedynki systemem każdy z każdym wyłoniły najlepsze czwórki, które zagrały top 8, a kolejni zawodnicy o miejsca 9-12, 13-16 itd.

Po tym długim, ale nie morderczym maratonie zorganizowano afterparty w bardzo przyjemnej atmosferze, które trwało w porywach do wczesnych godzin porannych.

W końcu pojawiła się szansa, aby powtórzyć ten turniej i znowu spotkać się w miłej atmosferze, niekoniecznie tak ograniczonej czasowo jak OTP!

Proponujemy wam dokładnie za cztery tygodnie przybycie na Rybnicki Maraton Pokemona, po którym każdy z was będzie mógł liczyć na nocleg, dobry poziom karciany i ciekawe spędzenie czasu.

Szczegóły techniczne:

MAIN ORGANIZATOR: Matilol

DATA: 2 sierpnia 2014
GODZINA: Planowany Start o 11:00
LOKALIZACJA: Rybnik (Dojazd: Godzina pociągiem z Katowic)
MIEJSCE: Sklep Goblin, Powstańców Śląskich 6
AFTERPARTY: Matilol's House

SYSTEM TURNIEJU: Każdy z każdym + top 8, a przy liczbie uczestników przekraczającej 12 lub 14 osób podział na dwie grupy.
WPISOWE: 25 lub 30 PLN
NAGRODY: Z najnowszego dodatku (Flashfire)
FORMAT: BW-on (Black and White - FlashFire)

OGRANICZENIA CZASOWE

Brak ograniczeń czasowych dotyczących lokalu. Na fazę round robin przewidziane będzie około pięciu do sześciu godzin.
Tak jak ostatnio na rozegranie pojedynczej gry nie przewiduje się limitów czasowych, ale osoby które nie wyrobią się ze zmieszczeniem wszystkich gier w całkowitym limicie czasowym będą miały wpisane obustronne walkowery, a ostatnia gra będzie terminowana.

Ten system dwa lata temu sprawdził się tak, dobrze, że skończyliśmy nawet kwadrans przed planowanym końcem smile

----------------------------------------------------------------------------

Prosimy (z Matilolem) o jak najszybsze zgłaszanie krytycznych uwag, bo większość rzeczy technicznych przy uzasadnionym oporze jeszcze można zmienić.

Bardzo mile widziane wstępne zgłoszenia w tym temacie tak do 26 lipca, ale zagrać będzie mógł każdy, nawet jeśli przyjedzie bez zapowiedzi. Lokal jest pojemny, a każdy gość będzie mile widziany.

Proszę zgłaszać w szczególności jeśli ktoś przyjezdny potrzebowałby noclegu w nocy z piątku na sobotę, bo nie mógłby wpaść bezpośrednio w sobotę rano - bardzo możliwe, że coś wymyślimy.

Prosimy o wszelki odzew!

Do zobaczenia na RMP 2014

587

(59 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

28 czerwca 2014

Zagraliśmy bardzo przyjemny turniej w Galerii Katowickiej

Przed turniejem z nowego boxa Inumaru wyjął Kanghaskana EX'a i M Charizarda EX'a, Jameaz Toxicroaka EX'a i w sumie myśleliśmy, że nie będzie o co grać. Ale boxy potrafią zaskakiwać... o czym za chwilę.

Wyniki turnieju:

1. Jameaz 5-2 (Empoleon/Miltank/Dusknoir)
2. Piterr 5-2 (Aromatisse EX)
3. Betonowy 4-3 (Reshiram/Ninetales/Electrode)
4. Inumaru 4-3 (Shiftry/Milotic/Raichu)
5. Banzail 4-3 (TDK Lugia)
6. Lesiu 4-3 (Yveltal/Garbodor)
7. Lokolin 2-5 (Rayboar)
8. Velfa 0-7 (DugChu/Eeveelucje)

Było bardzo ciasno, każdy mógł wygrać z każdym. Grałem wspaniałą talią opartą na Reshiram BW-2 i Ninetales DGE z lekkimi poprawkami w stosunku do pierwowzoru Nataku. Dodałem między innymi dociąg w postaci Electrode PLF czego nie żałowałem, bo talia jest ekstremalnie podatna na N DEX. Ograłem Inumaru i Banzaila co dało mi pierwsze miejsce w "małej tabeli", zaraz za dwójką liderów. Jameaz ograł Piterra co pozwoliło mu dość zaskakująco wygrać turniej.

Krótki opis gier:

Vs Lokolin

Zabiłem dwie Rayquaza EX DGE z użyciem Ninetales DGE trafiając trzy Hypnotoxic Laser PS. Mecz w sumie bez historii. 1-0

Vs Velfa

Miałem bardzo wąską ławkę, dwa pokemony w grze, ale Blacksmith FLF co turę kasował kolejne pokemony. Velfa nie umiała zdjąć mnie na strzał więc pomagałem sobie Outrage'm. 2-0

Vs Jameaz

Empoleon DEX w drugiej turze. Nie dało się, może innym razem. 2-1

Vs Piterr

Nie miałem żadnych supporterów. W trzeciej turze dołożyłem dopiero trzecią energię do Reshirama, wyjąłem Genesecta EX z ławki i zabiłem za 240 - dwie nagrody. Później zabiłem Thundurusa EX po trafionym laserze za 170 zbierając kolejne dwie nagrody i... Skończyły mi się basiki. Jak przegrywać to z przewagą. 2-2

Vs Banzail

Plazma zawsze stawia trudne warunki, ale przez pierwsze kilka tur Banzail mógł zaproponować mi tylko bicie Deoxysami w Reshiramy. Dobrze zarządzałem Blacksmithami, wymieniając napastników 2 za 1. Na końcu Banzail wygrzebał się z dead drawów, ale moje Ninetalesy poustawiały sobie grę jak chciały. 3-2

Vs Lesiu

Wyszedłem na szybkie 3-0, ale zamknął mnie Garbodor DGE, zNował i było ciężko. Potem po prostu zbijał sobie Evil Ballem co chciał. W decydującym momencie odkryłem, że wygrywający Muscle Band XY jest w prizach, a trzy Blacksmithy w siedmiokartowym decku idealnie na jego spodzie. I nie musiałem tego sprawdzać, żeby to wiedzieć. 3-3

Vs Inumaru

Najciekawszy mecz dnia. Zabiłem Sedoota Vulpix LT z dwoma energiami - tego wymagała sytuacja. Druddigon FLF w odwecie niemal zrzucił mi go ze stołu. Na szczęście Reshiram załapał się na Blacksmitha i zabił Druddigona. Inumaru oddał mi trzeciego Priza używając Ability Milotic FLF i zabił mi Reshirama atakiem Shiftry FLF. Tutaj już miałem duży deficyt kart, ale wygrzebałem skądś ability Ninetalesa i zabiłem Feebasa z Hypnotoxic Lasera. Inu wyrzucił wszystkie swoje N'y więc z dwoma prizami mogłem spokojnie szykować ostateczny strzał w Virizion EX PLB który blokował truciznę od połowy gry i udało się - dokładnie turę przed porażką, jeśli bym tego nie zrobił. 4-3.

Siedem boosterów bo Velfa nie draftowała: Toxicroak EX FLF-2, M Charizard EX FLF, Lysandre FLF. Zaskakująco bogate boxy z FLF jeszcze będą miały niejedną okazję nas zaskoczyć.

Dziękuję wszystkim, a szczególnie przyjezdnym - mam nadzieję, że nie żałujecie. Zapraszamy (prawdopodobnie w sierpniu) do Rybnika na Maraton!


----------------------------
Wybory indywidualne do decku monoognistego:

Na propsie: Super Rod DGV i Pal Pad FLF- ognista talia musi wyrzucać dużo więcej kart niż chce żeby się utrzymać, więc bardzo często warto sobie je przywrócić. Poważnie rozważałbym Holon Farmer DS gdyby był w formacie

Na koksie: Electrode PLF i Silver Mirror PLB - obie niedoceniane karty są dużo lepsze niż się wydaje. Pierwsza uniemozliwia skuteczne zNowanie co czasem zapewnia przeciwnikowi wiele tur za darmo, druga zaś potrafi zatrzymać plazmę dokładnie na tyle, na ile trzeba.

Na kwasie: Enhanced Hammer DEX. Pojedynczy egzemplarz Enhanced Hammera jest nieefektywny. W dzisiejszych czasach łatwiej jest zabić pokemona niż zrzucić mu energię, a kiedy ReshiTales nie może zaatakować to jest na tyle źle, że Hammer mu nie pomaga. Zostawiłbym enhancedy do talii, gdzie mieszczą się co najmniej dwa.

No i cytat dnia:

Inumaru + Betonowy napisał/a:

Mało kompetetywnych talii, ale za to bardzo dużo konsystentnych

588

(15 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

Póki co spotkajmy się na turnieju w Katowicach 28 czerwca.

Galeria Katowicka, najwyższe piętro, start o godzinie 11 i goście z Wrocławia. Wpisowe 10 złotych, booster od osoby.

589

(22 odpowiedzi, napisanych OTP 2014)

Nie wszyscy jeszcze zauważyli, że pojawiła się galeria:

http://ptcg.eu/main.php?page=galeria_otp2014

590

(15 odpowiedzi, napisanych Spotkania w Katowicach)

28 czerwca - zakończenie sezonu ligi w Bielsku Białej. Niedługo będę wypytywał czy można się kogoś spodziewać

Lipiec - warto byłoby zrobić jedno lub dwa spotkania, jak wam pasuje. Kiedy byście chcieli? Możemy również zaprosić kogoś z sąsiednich miast albo wybrać się do Krakowa

Sierpień - jak wyżej z tym, że planujemy zrobić Rybnicki Maraton Pokemona. Tu też licze na to że napiszecie kiedy chcielibyście zagrać, a przynajmniej kiedy wam nie pasuje.

591

(22 odpowiedzi, napisanych OTP 2014)

keeshii napisał/a:

Będą jakieś zdjęcia z OTP? Gdy dostanę na PW jakieś zdjęcia to mogę zrobić galerię na stronce.

Wieczorem wgram galerię. Ale mogę przesłać Ci maile które dostałem i sam coś wybierzesz

592

(14 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

Potwierdzam, w raportach jest tego sporo.

Qzin 2005 - Rayquaza ex

593

(0 odpowiedzi, napisanych OTP 2014)

Tabela po swissie:

1     Marcin Kurek (Rexio)               1     4/0/2 (14)    14    71.67%     60.78%      
2     Konrad Kowalski (Konsko)           1     4/0/2 (14)    14    68.89%     57.82%      
3     Artur Rosiński (Arturomod)         1     4/1/1 (13)    13    61.67%     60.70%      
4     Arkadiusz Teicher (Banzail)        1     4/1/1 (13)    13    61.11%     56.53%      
5     Kacper Morawski (Kakel)            1     4/1/1 (13)    13    56.94%     57.68%      
6     Bartosz Orłowski (Shun)            1     4/1/1 (13)    13    55.28%     56.66%      
7     Paweł Sielski (Amphi)              1     4/1/1 (13)    13    52.78%     52.22%      
8     Artur Lasota (Manchox)             1     4/2/0 (12)    12    60.56%     53.98%      
9     Szymon Szumigaj (Aveross)          1     4/2/0 (12)    12    59.72%     52.55%      
10     Łukasz Mierzejewski (Ultra_Shady) 1     4/2/0 (12)    12    57.78%     58.66%      
11     Paweł Romek (Nataku)              1     4/2/0 (12)    12    55.00%     55.00%      
12     Damian Stokłosa (Kicek)           1     4/2/0 (12)    12    52.50%     54.63%      
13     Adrian Kastelik (Betonowy)        1     4/2/0 (12)    12    45.83%     51.70%      
14     Piotr Orleański (Piterr)          1     3/2/1 (10)    10    55.56%     53.84%      
15     Michał Petruk (Yabol)             1     3/2/1 (10)    10    55.56%     47.41%      
16     Bartosz Skrobacki (Barti)         1     3/2/1 (10)    10    40.28%     51.53%      
17     Krzysztof Lesik (Lesiu)           1     3/3/0 (9)     9     58.33%     48.70%      
18     Mariusz Trakul (Lokolin)          1     3/3/0 (9)     9     56.94%     54.49%      
19     Bartosz Kowalski (Schen)          1     3/3/0 (9)     9     53.33%     53.21%      
20     Przemysław Rosłaniec (Babidi)     1     3/3/0 (9)     9     52.78%     47.36%      
21     Kamil K. (Keeshii)                1     3/3/0 (9)     9     45.83%     54.22%      
22     Mateusz Maślak (Maślaxx)          1     3/3/0 (9)     9     45.83%     50.23%      
23     Adrian Paletko (Adrian.Paletko)   1     3/3/0 (9)     9     43.06%     52.36%      
24     Mariusz Mazgaj (YoYo)             1     3/3/0 (9)     9     41.67%     48.56%      
25     Bartosz Grodziński (Wexegon)      1     2/3/1 (7)     7     55.56%     48.15%      
26     Kamil Senecki (Panda)             1     2/4/0 (6)     6     54.17%     47.82%      
27     Bartosz Bialik (Inumaru)          1     2/4/0 (6)     6     52.78%     48.94%      
28     Paweł Cebula (Cebo)               1     2/4/0 (6)     6     49.67%     46.22%      
29     Dominik Senecki (Donik)           1     2/4/0 (6)     6     43.33%     52.17%      
30     Marcin Bigosiński (M.Bigos)       1     2/4/0 (6)     6     40.28%     50.00%      
31     Jakub Płonka (Jameaz)             1     2/4/0 (6)     6     40.28%     47.03%      
32     Jakub Konstańczuk (Kubakonst)     1     2/4/0 (6)     6     36.67%     45.56%      
33     Oleg Lipnicki (Koga)              1     2/4/0 (6)     6     34.72%     45.59%      
34     Tomasz Chmura (Qzin)              1     1/4/1 (4)     4     46.94%     44.03%      
35     Sebastian Łątka (Sebek)               1     1/5/0 (3)     3     51.67%     46.72%      
36     Andrzej Koziński (Flonvite)       1     1/5/0 (3)     3     47.22%     43.43%      
37     Andrzej Chabłowski (McLer)        1     1/5/0 (3)     3     38.89%     44.30%

Usunięty z top 8: Artur Rosiński (wadliwa decklista)

Ćwierćfinały:

Marcin Kurek (1) - Szymon Szumigaj (8) 2-0
Konrad Kowalski (2) - Artur Lasota (7) 2-0
Arkadiusz Teicher (3) - Paweł Sielski (6) 0-2
Kacper Morawski (4) - Bartosz Orłowski (5) 0-2

Półfinały:

Marcin Kurek (1) - Bartosz Orłowski (5) 1-2
Konrad Kowalski (2) - Paweł Sielski (6) 2-0

Finał:

Konrad Kowalski (2) - Bartosz Orłowski (5) 2-1

Finalnie:

1. Konrad "Konsko" Kowalski
2. Bartosz "Shun" Orłowski
3. Marcin "Rexio" Kurek
4. Paweł "Amphi" Sielski
5. Arkadiusz "Banzail" Teicher
6. Kacper "Kakel" Morawski
7. Artur "Manchox" Lasota
8. Szymon "Aveross" Szumigaj

594

(14 odpowiedzi, napisanych OTP 2014)

1. Atmosfera

Przyjechaliśmy prosto do Paradoxu (zdziercy) na turniej w EX-only. Przyszło 7 osób grać, a łącznie z obserwatorami dobiło do 13-14. Przyjemnie, żałujcie że was nie było. Potem udaliśmy się do Piterra i jego ziomków. W sumie liczba osób tam zmieniła się niewiele, więc wszystkie płynne ciecze które przynieśliśmy rozchodziły się w zastraszającym tempie. Miła impreza na parę miast. Też żałujcie że was nie było.

2. OTP

Przyjechaliśmy do szkoły (zdziercy). Zagraliśmy se turniej (żałujcie że was nie było). Potem wróciliśmy do Piterra (żałujcie, że was nie było).

Talia:

+ pokaż spoiler

250 sparingów na PTCGO, 100+ w realu, mecz z mistrzem świata 2-0, rozjechanie paru lepszych graczy europejskich, wszystko kuźwa po to żeby sprawdzić czy drugi enhanced jest lepszy niż drugi catcher. Oj był.

3x Yveltal EX P_XY
2x Trubbish LT
2x Garbodor LT
2x Absol (Plasma) PLF
1x Darkrai EX P_BW
1x Sableye DEX

4x Double Colorless Energy NXD
7x Darkness Energy XY

4x Professor Juniper PLB
4x N DEX
1x Colress PS
1x Lysandre FLF
3x Random Receiver DEX
2x Bicycle PS

4x Hypnotoxic Laser PS
4x Ultra Ball FLF
3x Dark Patch DEX
3x Muscle Band XY
2x Float Stone PLF
2x Virbank City Gym PS
2x Enhanced Hammer DEX
1x Dowsing Machine PS
1x Switch KSS
1x Professor's Letter XY

Było dobrze. Nic bym nie usunął, nic bym nie poprawił. Rozpiska niemal idealna. Jedziemy

Runda 1: YoYo (Charizard EX / Raichu)

Zacząłem. Na początku YoYo mnie trochę przycisnął, ale cierpliwie ładowałem Yveltale na dobre kontry. Wystawiłem Garbodora z toolem a on zrzucił się do zera i rzucił Jirachiego na Junipera, po czym tego Junipera. Tu zaczęły i skończyły się jego problemy jednocześnie - warning dla mnie, dla niego kara priza, karty wracajądo decku. Pozwoliłem mu zachować tego junipera w ręku (bezwiednie, bo zapomniałem że nie miał go jak wyjąć, ale nie przeszkadzało mi to). Na końcu Lysandre na Jirachiego zgarniał mi siedem prizów, więc kara nie wpłynęła na wynik meczu. 1-0-0

Runda 2: Lesiu (Yveltal/Darkrai/Garbodor)

Nasze talie różniły się chyba dwoma kartami. Ja miałem dowsinga, on scramble switcha. Ja miałem siódmą energię a on dwa catchery. Odrzuciłem jednak propozycję remisu. Lesiu zaczął, miał trzy energie w pierwszej turze, w drugiej zabił mi Absola, potem drugiego, potem Yveltala który przespał turę a na końcu Darkraia który też przespał turę. W międzyczasie byłem zajęty wygłaszaniem zrównoważonych i delikatnych opinii na ten temat w tym stylu:

+ pokaż spoiler

Co za ******** wymyślił te ********, ********* remisy, to ********* BO1, sankcjonowanie, nic mi nie idzie, jaki ********* farciarz, idź w cholerę, utop się, nienawidzę cię, nic mi nie wychodzi, wycofuję się z pokemonów powodzenia w topach ty ********* ********* dziadygo bez szkoły

Lesiu się tylko uśmiechał. Miły chłopiec. 1-1-0

Runda 3: Nataku (Reshiram/Ninetales)

Zacząłem. Bitwa psychologiczna na N'y, a jeden lepszy od drugiego. Naładowałem Yveltala i rzuciłem dwa catchery na Vulpixa, ale ten wyraźnie nie chciał zginąć. Potem Nataku przestrzelił dwa HTL'e do Ninetalesa który wyszedł z tego Vulpixa, więc mój Yveltala padł dopiero z Outrage Reshirama z Bandem za 40. Straciłem Absola jako, że Nataku bardzo dobrze szafował Blacksmithami i Laserami. Tzn. trafiał potem wszystko kiedy trzeba, ale tym chyba odznaczają się mistrzowie? Zasłużył na zwycięstwo. 1-2-0

Runda 4: Cebo (Fairy/EX)

Cebo zaczął, ale jego szczytowym osiągnięciem był Wham Bam Punch za 160. W tym czasie ponarzekaliśmy sobie na rzeczy które wymieniłem w rundzie 2. Świat ogólnie jest niesprawiedliwy. Płaco nowym tysiąc złoty za miesiąc i myślo że dajo godno prace. 2-2-0

Runda 5: Inumaru (Plasma/Kyurem)

Nie rezygnowałem ze snu o topy bo wiedziałem że jedno 4-2 wejdzie. Niestety moi przeciwnicy nagle zaczęli na siebie wpadać, więc tabela zaczęła wyglądać tak jakbym grał ze słabszymi graczami mimo, że trafiałem na samych asów. Inumaru zaczął i szybko naładował sobie pokemony pięcioma energiami, ale udało mi się zdjąć Thundurusa Aggro Yveltalem i poprawić dwoma enhancedami. Od tego momentu kontrolowałem grę, ale przy stanie 1-2 trzęsłem się razem ze stołem kiedy zagrał Computer Searcha a ja miałem na ławce obitego Darkraia. No ale jeszcze trzeba grać Lysandre. 3-2-0

Runda 6: Babidi (Plasma/Aromatisse)

Babidi zaczął, ale dostał tylko dwa Colressy a ja grałem ławeczkę wąziutko. Zdonkowałem Deoxysa EX ale to już nic nie dawało z powodu katastrofy moich rywali w dwóch ostatnich rundach - Lesiu przerżnął, Nataku po ograniu Lesia dał się zdonkować Amphiemu którego miałem minąć, YoYo zrobił tylko 3-3 głównie dzieki wpadnięciu na Lesia. Trudno nabija się 60% tie-breaker jeśli w każdej rundzie przeciwnicy wpadają na siebie i bez względu na wyniki mogą razem zrobić najwyżej 50% punktów w danej rundzie.

4-2, 13 miejsce. Wypadłem źle mimo, że grałem bardzo dobrze. Bywa.

+ pokaż spoiler

Statystyka Catcherów: 0/7 albo 1/8. Ale nie sądzę, żebym cokolwiek trafił, bo wszystkie ewentualne headsy odwracały mi bieg meczu, a siedem razy pamiętam na kostce trójkę (raz na K-12 z Cebo).

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bohaterowie o których wszyscy słyszeli:

- Konsko i Shun, którzy rozegrali frapujący finał, ale proponuję odtwarzać go w prędkości 1,3x
- Sędzia Matilol (i jego pomocnik VonMistont) który podjął się tytanicznego zadania sędziowania spisawszy się ogólnie dobrze, choć wygląda na to, że nie pozwoli o sobie zapomnieć wielu osobom jeszcze przez lata
- Arturomod który grał ambitnie miał wielkiego pecha i w dupie palec złamał, jak to się popularnie mówi i teraz bardzo prawdopodobne sobie szuka nowej, lepszej karcianki (takiej na laptopy najlepiej)
- Amphi, gimbus który zagrał o pełną pulę nie przyjmując tytułu Mistrza Polski Seniorsów
- Aveross który w dramatycznej ostatniej grze - w której grał o pietruszkę, a po podłożeniu się Piterrowi ten drugi wchodził w topy - walczył ambitnie, wrócił do trudnej gry i finalnie dostał szansę na grę w top 8
- Manchox, który grał solidnie i dał Białemustokowi pierwsze historyczne top 8
- Rexio który taktycznie po nocce w robocie złapał BYE w pierwszej rundzie i potem już bardziej wypoczęty pozamiatał swissa
- Banzail, który był tak zaskoczony wejściem do topów że na pytanie "jak to zrobiłeś" zamurowało go i nie potrafił udzielić żadnej sensownej odpowiedzi. Sukcesy czasem rodzą się niespodziewanie nawet dla tych którzy się o nie starają.
- Kakel który miał bardzo wielu potężnych przyjaciół

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I Bohaterowie o których mogliście jeszcze nie słyszeć:

- Piterr, którzy przenocował graczy z Wrocławia, Śląska, Krakowa i zapewnił dach nad głową, lodówkę, łóżka i dobre towarzystwo
- Keeshii, który bezinteresownie zboczył z trasy po paczkę z trolla dla śląskich zawodników, bo przyszła do Lesia w piątek po południu i nie miał jej już kto odebrać
- Yabol i Kakel którzy mieli siłę prowadzić nas po uliczkach Warszawy
- Kicek i Wexegon którzy mimo własnych zajęć dotrzymywali nam towarzystwa i rozbawiali specyficznym humorem
- Karina B., urocza studentka z Warszawy która pojawiła się znikąd, zrobiła mnóstwo zdjęć na OTP, obiecała je przesłać a teraz nie umiem znaleźć jej na fejsbuku - smutna historia
- Tojax, Kars i Fosgen, którzy wpadli kibicować mimo, że grać jeszcze nie mogli
- Nagroda uśmiechu dla Maślaka, który jak zwykle pokazał że jest szalenie pozytywnym ziomkiem i pasjonatem
- Białystok, który mimo odpadnięcia Manchoxa został oglądać turniej do końca, nadając finałowi większej wagi
- Panda, który bezinteresownie został do końca turnieju i nagrał wszystkie pojedynki mimo, że spokojnie mógł być już dawno gdzie indziej
- McLer i Arturomod, mili ludzie którzy bez wynagrodzenia pożyczają przeciwnikom wiele ważnych kart tuż przed OTP i Nataku, który tymi pospiesznie skleconymi kartami z wybłaganą przepustką w ręku ociera się o top 8
- Wszyscy którzy tworzyli dobrą atmosferę na turnieju
- Wszyscy których tu nie wypisałem, a są jeszcze bardziej cisi niż ci którzy nadawali się do wypisania.

595

(236 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Kicek to musiałeś być na niezłej fazie że nie pamiętasz czym grał człowiek z którym mierzyłeś się w ostatniej rundzie ;p

Raport wklepię do ELO, oczywiście. Wierzę, że przynajmniej wyniki są prawdziwe.

596

(77 odpowiedzi, napisanych Bielsko-Biała)

Bielsko ma ogromny potencjał rozwojowy. Przyszło dwóch nowych, młodych graczy z rodzicami, a obserwujący nasz turniej Netrunnerowcy (40 ludzi kontra nasza szóstka) wypowiedzieli słowo "pokemon" i frazę "starych czasach" bez pogardy więcej razy niż zebrałem prizów.

Jeśli tylko macie chęci, to pomóżcie Romkowi to rozruszać, bo jestem pewien, że wśród starszych graczy istnieją jeszcze rezerwy smile

Pierwszy raz karty wziąłem do ręki w roku 2002.

Na chwilę po ogromnym boomie na Disco Polo i anime Pokemon graliśmy sobie z kolegami na podwórku. Nawet nie chcę sobie przypominać, jakie zasady stosowaliśmy zanim doszliśmy do tych w miarę właściwych.

W 2004 roku trafiłem na ISĘ. Kto spamięta tego smarkacza prócz McLera, Qzina, Nataku i Kakela. Zabawne, że cała czwórka była tam właśnie przede mną.

Od zawsze w karty byłem takise, a dobry w zagrzewaniu ludzi do przyjazdu. Wydaje mi się, że druga umiejętność automatycznie obniżała mi pierwszą. W 2007 bodaj roku udało mi się zdobyć pierwsze podium w poważnym turnieju - drugie miejsce na Mistrzostwach Śląska, dwunastoosobowych. Przyjechali absolutnie wszyscy którzy mogli, a graliśmy każdy z każdym. Ustąpiłem tylko niezmordowanemu Nataku. Zdonkował mojego Electrike DX-2 w decydującej, ostatniej rundzie za pomocą Tyrogue N2. Myślałem, że zagryzę stół.

Z domu bez asysty byłem wypuszczany dopiero po ukończeniu osiemnastu lat (!!) więc nigdy nie zagrałem na OTP w Krakowie, które organizowano do 2008 roku. Dlatego marudzenie co poniektórych z was jest dla mnie niezrozumiałe, że w wieku  15 lat wasi rodzice mieli pewne wątpliwości czy puścić was na turniej. Ale w tym temacie moim idolem od zawsze był Barti - wszędzie z nami jeździł, a zawożąc go na lotnisko jego przemiły tata dowiedział się - nomen omen ode mnie - że z Eindhoven do Katowic wraca sam.

OTP 2009 było już u nas. Wielki kryzys, bodajże 11 lub 13 osób. Swiss 5, top 4. Jestem piąty.
OTP 2010, Warszawa, ponad 50 osób. Swiss 6, top 8. Jestem dziewiąty.
OTP 2011, Warszawa, 48 osób. Tym razem się udało. Swiss 6, top 8. Wyczyniam cuda z Emachelem i Jaszczombem, donkuję w ćwiartkach Rahseda, z Bartim już nie mam żadnych szans.
OTP 2012, Katowice, 26 osób. Nataku 0-1, Kakel 0-2, Koga 0-3. Wygrywam wszystko do końca ale brakuje tie-breakerów. Czasem tak się zdarza.
OTP 2013, Warszawa, 36 osób. Stolica mi służy. Hardo zatrzymuje mnie dopiero Rexio w ćwierćfinale. Miły chłopiec.

Wyjechałem na pół roku na Erasmusa do Wiednia, gdzie gram pierwsze Regionalsy, a potem do Holandii na European Challenge Cup. Sankcjonowane granie mnie miażdży. Problemy ze sprzętem, skretyniali sędziowie, cwaniacy przy stołach. Tracę entuzjazm.

Prawdopodobnie nadchodzący sezon 2014-2015 będzie moim ostatnim, o ile...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

No właśnie. Z mętnych wspominków przechodzimy w zaproszenie.

W sezonie 2014-2015 zamierzam poważnie powalczyć o zaproszenie na Mistrzostwa Świata.

Dla tych którzy twierdzą, że bez nationalsów to niemożliwe przypominam strukturę punktową.

Wymagane: 500

Do zdobycia:

1x Najlepsze Nationalsy - 1st 500 (max 500)
4x Najlepsze Regionalsy - 1st 150 (max 600)
4x Najlepsze Citiesy    - 1st 50 (max 200)
6x Najlepsze League Challenge - 1st 15 (max 90)
Dowolna liczba Special Premier Eventów - 1st 150 (max 300)

Maksymalnie do zdobycia: 1190 bez nationalsów, 1690 z nationalsami. Na state/province/teritory championship można zdobyć jeszcze 100 punktów

Mam szczerą nadzieję, że przynajmniej punkty za League Challenge będzie można zdobyć w Polsce.

Miejsca z dużymi turniejami ułatwionym dojazdem:

- Wiedeń, Wiedeń Moedling. PolskiBus do Wiednia wprost na dworzec centralny można kupić bez większego problemu na linii Warszawa-Katowice-Wiedeń za 15 złotych. Godzinę wcześniej bus zatrzymuje się w Bratysławie - Słowacja nie ma zaproszeń na worldsy ale jestem prawie pewien, że jakieś citiesy w kwietniu tam widziałem.
- Praga i Ostrawa - ze Śląska do Ostrawy można dojechać na wiele sposobów, ale samochód jest najbardziej optymalny. Do Pragi zaś pociąg w dobrej cenie albo Polskibus - ale wcześniej trzeba podjechać do Wrocławia.
- Berlin - Niemcy są potęgą jeśli chodzi o karciankę, więc turnieje mogą być tam gęsto rozsiane.
- Eindhoven - loty RyanAirem i WizzAirem do Eindhoven zakupione odpowiednio wcześniej są śmiesznie tanie - tak śmiesznie, że dowolny Europejczyk spada z krzesła albo zaczyna się krztusić kiedy pyta o cenę. Może powtórka z Arnhem w przyszłym roku?


Jeśli będę zawodolony z osiągniętych wyników oraz cenami biletów, to bardzo możliwe, że pobawię się tym dłużej.

Cel numer jeden: Fall Regionals 2014

Ktoś chętny potowarzyszyć?

598

(4 odpowiedzi, napisanych Karciane sprawy)

Tak, ta sytuacja jest raczej... nietypowa bo Shady to mnie pytał na turnieju w Warszawie czy to TY jesteś wiarygodny, bo twierdzi, że kasę wysłał tylko gdzieś zginęła, a nie może dostać potwierdzenia przelewu bo bank mu go nie wyda jeśli ten nie będzie wiedział kiedy tego przelewu dokonał (!?)

Cóż, pieniądze nie mogą sobie ot tak po prostu zniknąć więc jeśli ich nie dostałeś to są dwie opcje: Przelew albo nie wyszedł w ogóle, albo został nadany, ale trafił inne konto niż podane.

Oczywiście wszystko wyjaśniłby wyciąg z konta i naprawdę jestem bardzo zdziwiony, że taki bank jak PKO nie chce go wydać. Banki muszą trzymać historię operacji przez pięć lat od zamknięcia konta. Dziwne te białostockie oddziały, naprawdę. Szczególnie że Shady nie miałby interesu kłamać o tym, że bank mu rzuca kłody pod nogi jeśli jest pewien, że ten przelew zrobił.

W tym momencie z kolei ja zdurniałem i nie zamierzam zabierać dalej głosu w tej sprawie (wyjaśniono mi ją na turnieju u Arturomoda), chociaż za Twoją uczciwość poświadczyłem a Shadego znam "tylko z widzenia", ale na przyszłość Barti - najpierw kasa, potem karty. Kredytowanie nieznajomych bez gwarancji finansowych (np. wygrana aukcja na allegro) w każdej dziedzinie życia jest ryzykowne, a bez dowodu transakcji nie masz nawet szansy udowodnić kto ma rację.

Pewnie wywiąże się na ten temat bardzo nieuprzejma wymiana zdań, ale ja powiem tylko jedno - bardzo dobrze wymieniało mi się z Shadym, ale wtedy, kiedy nie prosił żebym najpierw wysłał karty a potem dopiero zapłaci. Na takie coś po prostu się nie zgadzałem na podstawie wieloletnich doświadczeń.


------------------------------------------------

Polecam ING. W serwisie internetowym przelewy dokonane między styczniem 2012 a lutym 2012 znalazłem w piętnaście sekund. Nie otrzymuję za tę reklamę żadnych pieniędzy ani prowizji.

599

(3 odpowiedzi, napisanych Karta dnia)

Większość graczy wpadła w pułapkę - Megaphone jest lepszy od Tool Scrappera tylko i wyłącznie kiedy discarduje TRZY LUB WIĘCEJ tooli. Można więc powiedzieć, że Megaphone jest lepszy wyłącznie w sytuacji kiedy gra się tylko jeden rodzaj tooli które nie zmieniają sytuacji na stole (np. przy Garbodorze).

Sytuacje w których Startling Megaphone jest lepszy istnieją, na przykład przeciw Rogue Deckom które podkładają trzy Silver Bangle Bo Czemu Nie A Przecież Nie Zdiscarduję Ich z Professor Juniper.

Przed rotacją ToolDrop nie musi być wcale aż tak bardzo zdominowany - póki Tool Scrapper ma więcej powodów do pojawiania się na stołach to nie zawsze będzie na straconej pozycji. Oczywiście jego Maczapy z np. Blastoisami ze "złych" zmieniły się na "nie wygłupiajmy się i choćmy się czegoś napić w przerwie".

Należy jednak pamiętać że Startling Megaphone to karta wydrukowana wyłącznie pod zastąpienie Tool Scrappera po rotacji, a wtedy powinna znaleźć się w każdym decku który nie lubi kiedy ktoś mu się pod nosem wycofuje za darmo lub zwiększa obrażenia z niczego.

600

(7 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Wszystkie wnioskowania były zasadniczo dobre, choć obliczenia Piterra nie były prawidłowe wraz z odpowiedzią.

+ pokaż spoiler

@Piterr - po co ktoś robiłby taką zagadkę? Ano po to, że jest nieintuicyjna. Większość Hamerykanów stwierdziła że lepiej rzucić Junipera, bo pozbywamy się w ten sposób niepotrzebnych kart i zmniejszamy liczbę kombinacji.

Rozwiązanie na logikę - żeby przegrać grę to dwie karty z trzech muszą zostać w decku. Zagranie colressa zmniejsza na to szansę, ponieważ zwiększa się prawdopodobieństwo że w talii zostanie któraś z kart którą przed chwilą wtasowaliśmy.

Proste?