OTP 2014 - temat organizacyjny grupy wrocławskiej (Strona 1 z 2)

Ta złotówka to jest za podróż na każdą osobę, w jedną stronę, nie da się tego ominąć. Tak czy inaczej to tak działa. I w tym wypadku lepiej, żeby każdy na własną rękę zamawiał, bo bilety się nie skończą, a kupno biletów dla siedmiu osób i wydanie tych 500zł może być sporym obciążeniem dla kogoś. I chyba nie ma problemu jakiegoś specjalnego, jak ktoś nie ma możliwości zamówienia, to oczywiście, że ktoś za nią na pewno ten przelew zrobi.

Osobny pokój dla Was jak najbardziej. Pozostała szóstka w dwóch pokojach. To tam się dowiem, ile jest łóżek i ile osób by musiało śpiwór wziąć.

Mnie w sumie pasuje chociaż w sumie to wolałbym być trochę wcześniej w domu bo w następny dzień mam wycieczkę klasową...

Byłbym tez wdzięczny gdyby ktoś mógłby mi też zamówić bilety. Oddałbym na spotkaniu.

HAHA...
To raczej będzie średnio możliwe... Ale jakoś sobie poradzę...

Spiryt to moze nie ale jak chcesz to wodka okej. Haha

Maślak ;P -> Tak poprostu Od lat
+ dla AgentX za udaną i szybką transakcje.
+ dla McLer za udaną i szybką transakcje.

Bilety zakupione, na OTP zapisany, mam nadzieję, że nic mi na drodze do wyjazdu nie stanie. A tymczasem wracam do roboty, bo przed czerwcem sporo jeszcze spraw pozałatwiać muszę.

Jest tak jak mówiłem jedna rezerwacja jedna złotówka. Nie ważne ile biletów kupujesz. Oczywiście jedna rezerwacja to podróż w jedną stronę... (i tutaj już jest naciąganie nas na tą złotówkę)

Reasumując z wro do wawy dwa bilety opłata rezerwacyjna 1zł
z wawy do wro dwa bilety opłata rezerwacyjna 1zł

Bądź co bądź bilety kupione

Maślak ;P -> Tak poprostu Od lat
+ dla AgentX za udaną i szybką transakcje.
+ dla McLer za udaną i szybką transakcje.

Lista mieszkańców mieszkania służbowego zostaje zamknięta. 9 osób to naprawdę dużo. Zatem:
1. Piterr
2. Inumaru
3. Aveross
4. Maślak
5. Schen
6. Sebek
7. Dziewczyna Maślaka
8. Lesiu
9. Adrian

!

Co do podróży - z Inu już wiemy, gdzie spróbujemy się dopchać w Polskim Busie - w piętrowych autobusach na dole są poczwórne siedzenia ze stolikami, można grać, no i wygodnie. Także zbieramy się wcześniej i próbujemy się grupowo dopchać.

Wbiję się może trochę wam z buciorami w temat, ale jeśli będziecie potrzebowali pomocy ze znalezieniem czegoś w Warszawie, to dajcie znać, pomogę.

Maślak, tak, ale nie o tych miejscach mówię. Są dwa różne typy autobusów w Polskim Busie, jeden jest taki, jaki pamiętasz, ale jest też drugi, który ostatnio jakoś tak częściej jeździ, a przynajmniej do Krakowa i Katowic - on jest ewidentnie dwupiętrowy. I na tym niższym piętrze są normalne miejsca siedzące, a nie 4 na krzyż, dla załogi, jak wtedy. I te najbliżej przodu to są 2x 4 siedzenia zwrócone ku sobie, z małym stolikiem między nimi z miejscami na kubki nawet. I dużo miejsca na nogi mają.

Co do mieszkania; spytam w najbliższym czasie o adres, ja tam kiedyś byłem, to się mniej więcej orientuję, jak okolica wygląda, ale jakby były trudności - to na pewno poprosimy o pomoc/wskazanie tramwaju etc.

Adres mieszkania to ul. Żytnia 16/39. Google maps sugeruje, że jest to na jakiejś wiosce koło Warszawy (albo odleglejsza dzielnica? "Wesoła" w każdym razie), ale proszę to zwyczajnie olać i wpisać adres "ul. Żytnia 16 Warszawa" nie sugerując się niczym, wyskoczy ta właściwa ulica Żytnia.

Jak się okazało, położenie mieszkania jest sprzyjające. Z Młocin pojedziemy metrem wysiadając na ósmym przystanku - Ratusz Arsenał. Stamtąd blisko mieszkania możemy podjechać 3 przystanki tramwajem numer 13, 23, 26 lub 32, albo przejść się na pieszo 1,5 kilometra. Co do dotarcia na miejsce turnieju - mamy następny przystanek, jeszcze bliżej, bo też na Żytniej. Z niego jedziemy tramwajem o numerze 22 osiem przystanków, wysiadając na Włościańskiej. I z przystanku mamy 400 metrów drogi na pieszo do szkoły przy Elbląskiej.

Ale to tylko moje plany oparte na google maps i listę przystanków metra; jeśli któryś z Warszawiaków ma inną propozycję - bardzo bylibyśmy wdzięczni.

Przed wyjazdem podrukuję mapki i przejdę parę razy potrzebne trasy "palcem po mapie", więc nie powinno być żadnych problemów.

Aha, jeszcze co do mieszkania; mam zdjęcia:
klik
klik
klik
klik
klik
klik

Kto jeszcze nie zamówił sobie biletów na autobus do Warszawy? Ja, Inumaru i Sebek mamy, Maślak mówi, że też. Schen? Aveross? Jak tam u Was?

Nie szkodzi, i tak były brzydkie.