76

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Skoro Adriank tak mówisz, to nie będę tego podważał, po prostu nigdy nie spotkałem się z takim.. jakby to nazwać.. brakiem szacunku do drugiego gracza i karcianki. Nawet by mi do głowy nie przyszło, że można świadomie oszukiwać w grze, która ludziom kojarzy się tylko z stworkami dla dzieci. O jaa naiwny! big_smile
A więc znacie moje zdanie.

Szukam gier pokemon na gameboya advance.

77 (edytowany przez Qzin 2013-04-07 20:59:36)

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Wiecie jedną rzecz, ktoś bardzo ładnie poruszył. Jeżeli zgodzimy się na karty koreańskie nic nie stoi na przeszkodzie by JUŻ TERAZ zamawiać set, który wyjdzie tuż przed OTP i skołować topową talię przy zerowym nakładzie finansowym.

I serio uważam to za debilizm równoważny graniu proksami.

Ja rozumiem jak ktoś już sobie coś skołował kiedyś, bo myślał że będą dozwolone, ale jak padnie opcja "Ściągnijmy sobie 60 koreańskich kart i miejmy cały taki deck, bo wygram talią za 200 zeta, która po ang by stała 1200" to trochę mnie boli taka logika.

Z drugiej strony przyzwolić na wszystkie sety koreańskie poza Plazmą jest trochę niekonsekwencją.

Serio, nie uśmiecha mi się granie w turnieju gdzie ludzie sprowadzą takie karty by zyskać przewagę. Jak ktoś chce wygrać i wyda tonę gotówki na topowy deck, to niech ryzykuje. Ale przynajmniej ryzyko jakie poniesie będzie duże i nie będzie turniej monotaliowy, bo nie każdy będzie je sprowadzał.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.

78

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Thundurus EX koreański lub japoński chodzi po co najmniej 50 złotych i cena NADAL rośnie.

Ja wiem że Ty jesteś świetny, pracujesz i dostajesz miliard stypendiów (i chwała Ci za to, naprawdę), ale 50 złotych za kartkę papieru gdzie potrzeba ośmiu + kupki trainerów żeby deck w ogóle działał, a i to nie gwarantuje sukcesu, to nie jest "zerowy koszt finansowy" dla większości z nas tu obecnych.

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

79

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Qzin napisał/a:

(1)Jeżeli zgodzimy się na karty koreańskie nic nie stoi na przeszkodzie by JUŻ TERAZ zamawiać set, który wyjdzie tuż przed OTP i skołować topową talię przy zerowym nakładzie finansowym.
(2)I serio uważam to za debilizm równoważny graniu proksami.
(3)Serio, nie uśmiecha mi się granie w turnieju gdzie ludzie sprowadzą takie karty by zyskać przewagę. Jak ktoś chce wygrać i wyda tonę gotówki na topowy deck, to niech ryzykuje. Ale przynajmniej ryzyko jakie poniesie będzie duże i nie będzie turniej monotaliowy, bo nie każdy będzie je sprowadzał.

/numeracja powyżej - ode mnie/

(1) Przy ZEROWYM ?... To te karty z Azji ZA DARMO rozdają ?... I pewnie jeszcze za wysyłkę dopłacają, tak ?...

(2) I KTO to napisał ???
Czy przypadkiem nie TA SAMA osoba, która na ISIE pisała przy okazji "Turniejów w Krakowie", że:
-"Format BW-on, ale nikogo z deckiem HS-on nie wyrzucimy"
-"akceptujemy u niektórych takie "Catchery dla biedoty" (to dokładny cytat) - którymi były... Pokemon Reversale z HS, jak się okazało

Coś się ostatnio - i to jakże drastycznie, i tak szybko - zmieniło w podejściu, czy co ?...

(3) Aż taką "napinkę na sukces" u kogoś zakładasz ?
Może i tak, może ktoś taki będzie, ale chyba tym większą będziesz mieć satysfakcję z ogrania takiej osoby, już nie mówiąc o tym, że przecież przy wciąż ogromnym wpływie na wyniki w PTCG zwykłego farta nawet najbardziej "topowy" deck nie zagwarantuje niczego, choćby nawet wejścia do Topów na OTP.

Jakże często w ostatnich 2-3 latach południe Polski zarzucało Warszawie, że nas stać na lepsze karty (i to tak, jakby to była jakaś nasza wina - ?), a tymczasem teraz właśnie to samo południe (i to nie tylko Kraków, aczkolwiek jako "Kraków" piszesz tylko Ty sam, do czego już na ISIE zdążyliśmy przywyknąć...) jest tak bardzo przeciwne wszystkiemu temu, co może popularność tej gry w Polsce (i liczebność "sceny") utrzymać przy życiu. Niesamowite...

McLer,
simply The Best
in every contest

80

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Dzisiaj na turnieju warszawskim mój udział w OTP stanął pod wielkim znakiem zapytania. Przeżyłem ciężki szok. Długo nie mogłem się pozbierać po tym co zobaczyłem...

Mianowicie jedna z moich energii ciemności nie ma napisu "energy" tylko "energia"!!!! Profesor Kakel powiedział, że to by na mistrzostwach wg oficjalnego rulingu był z miejsca wykop z mistrzostw...
By się skończył sen o zostaniu mistrzem Pokemon...
-------------------------

Matko jedyna. Koreańce też mają swoją cenę. Mi to naprawdę zwisa czy ktoś wydał za catchera 60zł czy połowę tego. Byleby miał oryginalne karty a nie proksy. Ewentualne tłumaczenie obok to świetny pomysł, bo jak ktoś tam wyżej wspominał nie każdy ma wszystkie karty w głowie.

Popadamy w paranoję. Koreańce są tutaj porównywane do proksów, mimo, że mają swoją wartość. Ja już nie mówię o całym decku złożonym z koreańskich kart, bo to by się nawet mało przyjemnie grało. Jednakże jak kluczowe dla decku droższe trainery lub exy będą miały krzaczki to co za różnica...

Taka, że ja zapłaciłem więcej a ktoś zapłacił mniej. No i co z tego? Nie każdy ma możliwość zakupu droższych wersji, bo nie każdy pracuje i zarabia. Rozwiązanie z tańszymi kartami nawet bardziej mi się podoba, bo większą mam frajdę z grania wyrównanych pojedynków niż z takich gdzie wygrałem tylko dlatego bo mam lepszy staff.

Słowem:
Zagraniczniaki + wymóg referencji i jadziem z koksem na OTP.

81

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Wow! Koreańskie jak proxy? szkoda, bo ja za mojego "proxa" Tornadusa EXA trochę zapłaciłem. Mój przedmówca ma rację i ja go popieram w 100%. Ja jedynakasę jaką mam to od rodziców od czasu do czasu. Zaczynam się obawiać tej napiętej atmosfery, a liczy się funfunfun. Może niech zadecyduje organizator i będzie spokój? wink

Szukam gier pokemon na gameboya advance.

82

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

McLer napisał/a:
Qzin napisał/a:

(1)Jeżeli zgodzimy się na karty koreańskie nic nie stoi na przeszkodzie by JUŻ TERAZ zamawiać set, który wyjdzie tuż przed OTP i skołować topową talię przy zerowym nakładzie finansowym.
(2)I serio uważam to za debilizm równoważny graniu proksami.
(3)Serio, nie uśmiecha mi się granie w turnieju gdzie ludzie sprowadzą takie karty by zyskać przewagę. Jak ktoś chce wygrać i wyda tonę gotówki na topowy deck, to niech ryzykuje. Ale przynajmniej ryzyko jakie poniesie będzie duże i nie będzie turniej monotaliowy, bo nie każdy będzie je sprowadzał.

/numeracja powyżej - ode mnie/

(1) Przy ZEROWYM ?... To te karty z Azji ZA DARMO rozdają ?... I pewnie jeszcze za wysyłkę dopłacają, tak ?...

(2) I KTO to napisał ???
Czy przypadkiem nie TA SAMA osoba, która na ISIE pisała przy okazji "Turniejów w Krakowie", że:
-"Format BW-on, ale nikogo z deckiem HS-on nie wyrzucimy"
-"akceptujemy u niektórych takie "Catchery dla biedoty" (to dokładny cytat) - którymi były... Pokemon Reversale z HS, jak się okazało

Coś się ostatnio - i to jakże drastycznie, i tak szybko - zmieniło w podejściu, czy co ?...

(3) Aż taką "napinkę na sukces" u kogoś zakładasz ?
Może i tak, może ktoś taki będzie, ale chyba tym większą będziesz mieć satysfakcję z ogrania takiej osoby, już nie mówiąc o tym, że przecież przy wciąż ogromnym wpływie na wyniki w PTCG zwykłego farta nawet najbardziej "topowy" deck nie zagwarantuje niczego, choćby nawet wejścia do Topów na OTP.

Jakże często w ostatnich 2-3 latach południe Polski zarzucało Warszawie, że nas stać na lepsze karty (i to tak, jakby to była jakaś nasza wina - ?), a tymczasem teraz właśnie to samo południe (i to nie tylko Kraków, aczkolwiek jako "Kraków" piszesz tylko Ty sam, do czego już na ISIE zdążyliśmy przywyknąć...) jest tak bardzo przeciwne wszystkiemu temu, co może popularność tej gry w Polsce (i liczebność "sceny") utrzymać przy życiu. Niesamowite...

1) To było wyolbrzymienie. Ale fakt dla niektórych osób z Krakowa koszt azjatyckich kart w porównaniu do amerykańskich jest minimalny. Tak minimalny, że wręcz zerowy wink.

2) Bo oficjalnie w Krakowie nadal gramy w HS-on. W sumie nikt nigdy nie sugerował, żeby zmienić format oficjalnie wink. A że obecnie nie ma ani jednej osoby, która by miała choć jedną kartę w talii z poza BW-on to kwestia tego, że nikt z nas już nie chce grać HS-onami, bo to poniżej naszej godności wink. Ale tak, tanie Pokemon Reversale z flipanym efektem mi nie przeszkadzają. To się nie zmieniło. Jest różnica między flipanym catcherem, a koreańskim wink.


3) Tak zakładam aż takie parcie na sukces i nie koniecznie u osób z Warszawy wink. I owszem satysfakcja  by była, ale byłaby też chora sytuacja w której ktoś sprowadza specjalnie set wcześniej by przetestować go w naszej polskiej mecie. Kto zarzucał, że was stać ten zarzucał. Ja tylko narzekam czasami, że mnie nie stać, ale i to rzadko wink. Mamy i swoich potentatów karcianych. I wypowiadam się tylko i wyłącznie za siebie. Nie za całe miasto. A, że nikt inny z Krakowa nie wpada z inną opinią to tak wygląda sprawa. Co do grania koreańskimi kartami: Jak ma to polepszyć stan polskiej sceny karcianej? Jaki powód ludzie by mieli by kupić booster skoro mogą za cenę boxa sprowadzić mistrzowski deck z Korei? Gdzie tu rozwój karcianki, jeżeli dystrybutor nie ma obrotu oraz zysku? Pewnie, można by niby i grać proksami właśnie bo taniej. A i graczy by więcej bo 0 wydatków na talię. Tylko trochę się to mija z tym czego bym chciał. Tak, czego ja bym chciał. Chciałbym by dystrybutorowi i The Pokemon Company international opłacało się u nas zrobić turniej z podziałem na kategorie wiekowe i wyjazdem na Worldsy dla każdej z nich.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.

83

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

To ja poproszę o prezent w postaci 4 Deoxysów EX i 4 Thundurusów EX japońskich. Nie będę na nich grał. Przecież to ZEROWY koszt, więc czemu mi nie zrobisz takieog prezentu?

84

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Skoro są tak drogie, to czemu nie sprowadzacie anglojęzycznych, jak ludzie, tylko bawicie się w krzaki? Jeszcze słyszę tu, że można takie karty sprzedać po cenie normalnych, o zgrozo...

85

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Jingo napisał/a:

Skoro są tak drogie, to czemu nie sprowadzacie anglojęzycznych, jak ludzie, tylko bawicie się w krzaki? Jeszcze słyszę tu, że można takie karty sprzedać po cenie normalnych, o zgrozo...

Cena jest niższa, nie za darmo, nie tak drogo jak zwykle. Poza tym jak masz okazję się zamienić za coś koreańskie potrzebne do decku (nawet nie patrząc na otp tylko zwykły turniej) to się zamieniasz. proste.

Szukam gier pokemon na gameboya advance.

86 (edytowany przez McLer 2013-04-08 16:04:27)

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

"KARTY W JĘZYKACH INNYCH NIŻ ANGIELSKI NA OTP 2013" - DECYZJA ORGANIZATORA:

Wszystkie ORYGINALNE karty PTCG, i to niezależnie od języka, w którym zostały wydane,
zostaną podczas OTP 2013 dopuszczone do użycia.

Dodatkowe informacje lub WARUNKI:

1) Karty w języku polskim - chodzi tu TYLKO o dokładnie SIEDEM tzw. "Trainerów" z polskiego
wydania DP1, bo tylko siedem z nich jest legalnych w formacie BW-on - mogą być używane tak
samo, jak karty w języku angielskim i NIE wymagają żadnej tzw. referencji
(oczywiście stosować
je należy tak, jak wersje obecnie obowiązujące, np. Potion usuwa obecnie 30 damage'u, a nie 2
znaczniki obrażeń z Pokemona - ale taka zasada dotyczy wszystkich kart grywalnych z setów
"dawniejszych").

2) Dla absolutnie KAŻDEJ (to bardzo WAŻNE) karty w innym języku niż angielski lub polski jej
właściciel MUSI mieć stale przy sobie jej tzw. referencję
- akceptowany tu będzie SKAN wersji
angielskojęzycznej tej właśnie karty i podpisany PRZED rozpoczęciem OTP przez któregoś z
trzech Sędziów OTP. Można (a nawet zaleca się) umieścić kilka skanów razem na jednej kartce
A4 - ale każdy taki skan MUSI być CZYTELNY, czyli nie może być np. mniejszy, niż oryginalna
wielkość karty PTCG.

3) Ponieważ karty JAPOŃSKIE mają inne "tyły kart", niż wszystkie pozostałe, to gracz mający
choćby tylko jedną kartę JAPOŃSKĄ w decku MUSI mieć swój deck w takich NAPRAWDĘ
NIEPRZEZROCZYSTYCH protektorkach
żeby PRZEZ taką "koszulkę" nie dało się zobaczyć,
że dana karta to właśnie jest jakiś "JAPOŃCZYK".

4) Brak wspomnianych skanów (chociażby tylko jednej karty w języku innym niż angielski lub
polski) może spowodować niedopuszczenie danego gracza do udziału w OTP, a jeśli zostanie
to wykryte dopiero podczas turnieju - to na wniosek przeciwnika tego gracza dowolny Sędzia
ogłosi natychmiastowe zwycięstwo ww. przeciwnika tego gracza w ich meczu. Do następnej
rundy gracz nie mający wymaganego skanu jakiejś karty może zostać dopuszczony tylko po
pozytywnej decyzji Sędziów (Sędziowie będą to głosować), ale jeśli taka będzie, to w miejsce
tej karty zostanie włożona do decku tego gracza basic energia (typ: według uznania Sędziów).

5) Brak właściwie NIEPRZEZROCZYSTYCH koszulek gracza majacego karty (choćby jedną)
JAPOŃSKIE zostanie - natychmiast w chwili wykrycia tego faktu - ukarany jego przegraną w
aktualnym meczu, i już aż do końca OTP wszystkie mecze tego gracza będą policzone jako
jego przegrane tzw. walkowerem. A więc ten gracz już ani razu podczas tego OTP nie zagra,
nie będzie także uprawniony do otrzymania żadnej nagrody (np. przez udział w jakimś drafcie
po zakończeniu turnieju) - ani za sam udział, ani za zajęte miejsce.
EDIT: Jednocześnie zostanie dokonana zamiana jego ewentualnych wcześniejszych
wygranych meczów na przegrane (system to umożliwia, czego się dziś dowiedziałem - chodzi
więc o to, żeby ci, którzy z taką osobą wcześniej przegrali, mieli to jednak skorygowane, czyli
żeby mieli zaliczone zwycięstwa).
           

Gdy tylko powstanie "Regulamin OTP 2013" to te powyższe zapisy (być może minimalnie
zmodyfikowane co do stylu, ale nie co do treści) się w nim na pewno znajdą.


A teraz Ci, którzy się z tym nie zgadzacie, możecie się na mnie wkurzać - voila !...

McLer,
simply The Best
in every contest

87

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

No i git, jeden problem z głowy.

Wyprzedaję wszystkie swoje karty, zapraszam do składania poważnych ofert gotówkowych.

Zaktualizowany 12.04.2013 spis tego, co mam, znajdziecie tutaj: http://omastar.poldrag.katowice.pl/foru … .php?id=55

88

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Jasne, wiem o co chodzi, bo sam bawiłem się blisko pół roku by mieć jakieś catchery i nie płacić za nie tyle, ile sobie światek pokemon śpiewa. Jeśli jednak słyszę, że można kupić koreańskiego, bo taniej (co rozumiem jako bunt przeciwko wydawaniu kupy pieniędzy na kawałek tektury i doskonale rozumiem), ale później sprzedawać, jak normalnego, to jest to zwyczajnym cwaniactwem... Pamiętam, jak się gromy na mnie sypały, jak optowałem za możliwością dopuszczenia w lokalnych turniejach base setowego Comp. Searcha ze względu na jego cenę. No, ale nie było na niej napisane "Ace Spec"...

89

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Zdradzę wam tajemnicę dlaczego japoński catcher jest tańszy. Bo japoński wydawca naszej karcianki ma mniejsze parcie na wyzysk graczy i u nich catchery był w theme deckach, a nie tak jak u nas w jednym secie i to w slocie prawie ultra rare.

90

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

A to jeszcze taka ciekawostka na dobranoc:
boosterki (np. z Plasma Storm) mają z tyłu napis: "Printed in the U.S.A.", ale np. ten kawałeczek metalu z kolorowymi szkiełkami, który jest jedną z aktualnych "oficjalnych odznak ligowych PTCG" ma z tyłu napis: "2012 Pokemon, Made in China"...  wink

McLer,
simply The Best
in every contest

91

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Lesiu napisał/a:

Zdradzę wam tajemnicę dlaczego japoński catcher jest tańszy. Bo japoński wydawca naszej karcianki ma mniejsze parcie na wyzysk graczy i u nich catchery był w theme deckach, a nie tak jak u nas w jednym secie i to w slocie prawie ultra rare.

Za to gracze mają parcie na wyzysk innych graczy, wykorzystując te dwa, wymienione przez Ciebie fakty...

92

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Czy ktoś zmusił tą osobę, żeby kupić japońskiego catchera drożej niż jest na ebayu? Czy ktoś ją okłamał, zę ta karta jest po angielsku? Czy ktoś jej powiedział, ze może jechać z nimi na Worldsy?

Sądzę, ze nie. Na wolnym rynku zdarzają się bardziej korzystne zakupy i te dużo mniej. Dlatego nie rozumiem dlaczego masz ból dupy o to, ze ktoś sprzedał coś drożej niż kupił. Jeżeli ja kupiłem kiedyś catchera (ang) za 35zł to teraz nie mogę go sprzedać za 70 jeżeli ktoś będzie chciał kupić, bo to będzie wyzysk?

93

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

I zalewasz w ten sposób rynek koreańskim papierem powodując, że ludzie stają się coraz bardziej sceptyczni względem tych, co grają na azjatyckich kartach.

94

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Lepiej się tego Andrzeju nie dało napisać. Najlepsze z możliwych rozwiązań jasno i klarownie.
---------------------------------------------------------------------------
Comp Search akurat był kontrowersyjny. Jeżeli ode mnie by to miało zależeć to też bym się zgodził na ten stary, ale większość wówczas wybrała inaczej, więc trzeba to uszanować.

Jeżeli ktoś czuje się pokrzywdzony takim rozwiązaniem to trudno. Nikt nie zmusza do zakupu angielskich kart a przykładowo w Warszawie kilka osób gra koreańcami i nikt z tego problemu nie robi.
No bo co? Mam Yabolowi wygarnąć, że on rzuca koreańskiego catchera i zapłacił mniej ode mnie? No jak on mógł...
Powtórzę. Popadacie ludzie w paranoję.

Co do "polepszania polskiej sceny" tym, że kupuje się karty od oficjalnego dystrybutora. Dystrybutor nawet forum nie potrafi zapewnić, a co dopiero mówić o Worldsach...
Zresztą i tak byśmy sprowadzali boostery po 10zł z zagranicy. W moim przypadku i tak bym kupował co potrzeba od ulubionych, amerykańskich sprzedawców, bo po prostu mam dużo taniej. Czyż to nie jest logiczne?
Nie ma co żyć marzeniami a trzeba spojrzeć jak scena wygląda. Dorabianie dystrybutora głównie kosztem naszych młodszych, niezarabiających graczy to pogląd co najmniej dziwny.

Podsumowując:
Cieszę się, że tak to rozwiązano.
Ktoś ma problem? Niech sobie kupuje od teraz koreańce i nie płacze smile

95

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Qzin napisał/a:

No z Ebaya byś myślę, że za 140-160 kupił komplet Catcherów wink To fakt nie ma sensu wywalać 200, tylko by poszukać trzeba.

Właśnie skończyła się aukcja, którą obserwowałem i wg. moich obliczeń zestaw catcherów dla dwóch osób(przypomne, że dwie osoby potrzebują ośmiu nie czterech)kosztował by około 450. To nadal jest dużo:)

Miłego dnia
CakeOfLies

Miłego dnia

96 (edytowany przez adriank1 2013-04-08 14:45:02)

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Szanownym kolegom Cake'om i jego bratom przypomnę że istnieją talie które nie wymagają, a właściwie nawet nie mieszczą czterech catcherów. I tak, wszystkie trzy są w "ścisłej" mecie, mając w sobie tylko dwie lub trzy sztuki.

Więc właściwie gadanie w kółko o komplecie czterech catcherów dla dwóch osób jest naprawdę dziwne biorąc pod uwagę, że jest to tylko opcja, a nie obowiązek. Na dwóch da się spokojnie grać (szczególnie z Dowsing Machine), a trzy to w niektórych deckach absolutne maximum.

Oczywiście posiadanie czterech łapaczy daje pewien komfort, ale jeśli mówimy o decku sprowadzanym specjalnie na OTP to należy rozważyć granie takich talii które może mają dwa czy trzy catchery, ale za zaoszczędzoną kasę można mieć mocniejszą linię pokemonów lub lepsze trainery.

Nie mówię tego na wyrost, bo mam spore doświadczenie - od wyjścia Emerging Powers własnościowo miałem co najwyżej dwa catchery jednocześnie, a komplety grałem dwa (słownie: dwa) razy, raz w Krakowie na świątecznym metronomie i raz w Warszawie na turnieju ligowym w Morionie. I nie były to moje jedyne występy w górnej połowie tabeli.

Kakel najpewniej również będzie mógł coś na ten temat powiedzieć (choć od momentu wyjścia Hypnotoxic Laserów wyraźnie "szuka" swojej talii), a był okres, kiedy Lesiu nas na trzech catcherach złoił pięć razy z rzędu. Da się

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

97

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Robert napisał/a:

Co do "polepszania polskiej sceny" tym, że kupuje się karty od oficjalnego dystrybutora. Dystrybutor nawet forum nie potrafi zapewnić, a co dopiero mówić o Worldsach...
Zresztą i tak byśmy sprowadzali boostery po 10zł z zagranicy. W moim przypadku i tak bym kupował co potrzeba od ulubionych, amerykańskich sprzedawców, bo po prostu mam dużo taniej. Czyż to nie jest logiczne?
Nie ma co żyć marzeniami a trzeba spojrzeć jak scena wygląda. Dorabianie dystrybutora głównie kosztem naszych młodszych, niezarabiających graczy to pogląd co najmniej dziwny.

Podsumowując:
Cieszę się, że tak to rozwiązano.
Ktoś ma problem? Niech sobie kupuje od teraz koreańce i nie płacze smile

Tak, lepiej sprowadzić po 10 zł za booster jak się nie ma pewności czy cła nie dowalą niż po 10,50 w hurcie od dystrybutora. Bo te 18 zł na boxie robi wielką różnicę, za ryzyko związane ze zgubieniem przesyłki przez pocztę (a jak leci z oszukaną wartością zadeklarowaną, by nie płacić cła to nie ma ubezpieczenia i nikt wam nie zwróci za ew. wpadki poczty). Oczywiście, że można ryzykować, ale zawiodłem się na poczcie polskiej już kilka razy. Tak, wiem że od isy by trzeba wziąć całego case'a (6 boxów), ale na południu się już tak zrzucaliśmy kilka razy [dwa. Niech będzie że dwa] i były tanie boosterki. Przy mniejszej ilości faktycznie cena na isie jest zabójcza, ale mają specjalną cenę dla sklepów czy organizatorów turniei.


Już kiedyś śmiałem się z waszego podejścia, że lepiej boosterki od Misława po 13 czy 15 niż z isy po 10,50, ale i wtedy nikt mnie nie słuchał, bo jak widać fakty i argumenty do niektórych nie chcą trafiać. I tak, walczę o to by dystrybutor się nami interesował, bo bez tego NIGDY nie będziemy mieć nationalsów. Kiedyś nie wierzyli ludzie, że uda się mieć chociażby ligę. Albo możliwość robienia sankcjonowanych turniejów. No i niespodzianka, udało się.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.

98

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Znajdź ludzi, którzy wyłożą tyle kasy na 6 boxów po hurcie to Ci pogratuluję. Po drugie pogratuluję Ci też jak znajdziesz ludzi, którzy będą w stanie spożytkować te boksy z jednego setu na turniejach. W Warszawie czarno to widzę.

Ja się raz zawiodłem na sprowadzaniu z Włoch. Od tamtej pory omijam ten kraj szerokim łukiem. Aczkolwiek kasę mi zwrócili, więc suma sumarum nic się nie stało. Z resztą było wszystko w porządku a sprowadzałem karty z 6 razy.

Nie wiem co było kiedyś, ale teraz Yabol ma po 12.50 zł i to mnie w pełni satysfakcjonuje. W perspektywie jest jeszcze, że być może uda się Plasmę Freeze po 10 zł sprowadzić, więc dla mnie nie ma o czym mówić. Akuracik tyle boxików ile nam potrzeba.

Może kiedyś będą Nationalsy. Kto wie. Aczkolwiek ja wolę żyć teraźniejszością, bo za rok może już mnie tutaj nie być. Niewiadomo co przyszłość przyniesie a ta najbliższa raczej wielkich, sponsorowanych turniejów nie zwiastuje.
Ano są te wspaniałe, sankcjonowane ligowe turnieje z 3 rundami. Mam z nich o wiele mniej frajdy niż z 6 meczów w nieligowym Paradoxie i jeszcze więcej płacę...
Jakby to ode mnie zależało to bodajże 20 kwietnia, kiedy mamy ligowy turniej pojechałbym znowu do Paradoxu zagrać prawdziwy turniej dla zabawy a nie metalowych śmieci i posranych rulingów. Tylko pewnie bym był w mniejszości smile

99

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Offtopick

Akurat to medalowe gówno jest fajne, w sumie do Moriona jeżdże tylko po to "gówno" i ewentualny draft z tinów i zdobycie niezłych EX-ów

koniec Offtopic

I TYLE XD

100

Odp: Karty INNE niż angielskojęzyczne na OTP - Wasze opinie w tej kwestii

Drogi Robercie, nikt cię do Moriona nie ciągnie na siłę smile . Nie podoba ci się sposób prowadzenia ligi, nie przyjeżdżaj. Raz na miesiąc można sobie odpuścić.