51

Odp: Raporty ze Śląska

Macie jeszcze parowania z tego turnieju? Z chęcią zobaczyłbym ten turniej w rankingu elo wink

52

Odp: Raporty ze Śląska

Ktoś na pewno robił zdjęcie każdej tury

53

Odp: Raporty ze Śląska

Adrian powinien mieć plik

54

Odp: Raporty ze Śląska

Postaram się jutro wrzucić plik jak i poszczególne rundy na prośbę Adriana Pałetki.

55

Odp: Raporty ze Śląska

BUMP:

Udało mi się połączyć dwie pieczenie na jednym ogniu. Może i tym razem wrócę do rankingu ELO?

https://ptcg.eu/elo/?page=tournament&tid=208

Tyle, że w tym roku minimalny turniej brany do rankingu będzie musiał mieć 6 osób.

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

56

Odp: Raporty ze Śląska

Turniej w Galerii Katowickiej, 29 stycznia 2016:

1. Matilol 3-1 (Yveltal/ Garbodor/ Tauros GX)
2. Lesiu 3-1 (M Rayquaza EX)
3. Adriank1 2-2 (Volcanion)
4. Lokolin 2-2 (Yveltal / Zoroark / Tauros GX)
5. Kosiarz 0-4 (M Glalie EX / Zebstrika)
------------------------------------------
6. Dawid 0-0 (Greninja)
7. Kolega numer 2 0-0

Mieliśmy poza klasyfikacją dwójkę chłopaków którzy dopiero wchodzili w arkana i sparowali, ale karty znali świetnie - wnioskuję, że w PTCGO. Tak trzymać, zapraszamy znowu!

Zabawne, że wszystkim udało się oklikać Kosiarza, który zagrał tak genialną antymetą, że lepiej w sumie się trafić nie dało tongue Zebstrika na Lokolina, Lesia i Matilola, Glalie na mnie. Na szczęście udało mi się coś zabić jako pierwszemu, a potem utrzymywać wymiany do końca, co pozwoliło mi wygrać o włos.

Lesiowi pomógł professor kukui - dwa razy podniósł obrażenia do magicznego numerku. Zabijaliśmy sobie coś od T1, jak to Volcanion na Quazę - ja mu shaymina, on mi małego volcaniona, ja jeszcze coś małego, on mi volcaniona EX'a, ja quazę, on mi drugiego volcaniona POPRZEDZONEGO N'EM na 1, miałem piłkę meczową ale dostałem z topa crap. Jeśli karcianka to tenis ziemny, to ta gra była jak ping pong - po 4 turach było już 6-5 dla Lesia.

Tego samego manewru spróbował Lokolin, ale na szczęście wyratowałem się Trainer's mailem z topa - Lysandre był jako czwarty z kolei. Chwile grozy z korzyścią dla mnie.

Z Matilolem podobnie jak z Pramawatem w Londynie - wyszedłem na prowadzenie 3-0, ale później duet Garbodor/Yveltal EX odciął mi prąd. Tak to jest, jak zabijesz naładowanego yveltala zamiast garbo, wygrasz bitwę ale przegrasz wojnę.

W nagrodach: 1 boosterek z evolutions do drafta. Electrode reverse holo i Dewgong.

Do następnego razu smile

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer, Dawid111.2002, Matilol, Kars

57

Odp: Raporty ze Śląska

Orzesze Ultimate Invitational 2017, 21 maja 2017

1. Inumaru 3-1-1 (10)
2. Piterr 2-2-1 (7)
3. Matilol 2-2-1 (7)
4. Kars 2-2-1 (7)
5. Adrian 1-1-3 (6)
6. Lokolin 1-3-1 (4)

Dziś to ja byłem człowiekiem remisem, gratulacje dla Inumaru smile Ze zrozumiałych względów nie podamy talii. Jako ciekawostkę powiem, że pierwszą grę przegrałem z Lokolinem rzucając dwa supportery w jednej turze, a potem zabrakło mi 30 obrażeń w terminacji żeby wygrać grę. Graliśmy BO3, 50 minut, z remisami.

Draft 8 boosterków: Tapu Koko GX, Choice Band, Aqua Patch, Field Blower. Umiarkowanie.

Do zobaczenia na OTP!

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: Piterr, Matilol, Kakel

58

Odp: Raporty ze Śląska

Rybnik Invitational 2017, 15.06.2017, każdy z każdym bo1, BREAKthrough-on + Burning Shadows

01. Kars 5/1 Lycanroc-GX (win: Matilol, Piterr, Kakel, Adriank1, Augustyn)
02. Adriank1 4/2 Volcanion-EX (win: Matilol, Inumaru, Kakel, Augustyn)
03. Augustyn 3/3 Metagross-GX (win: Inumaru, Piterr, Kakel)
04. Inumaru 3/3 Tapu Bulu-GX/Vikavolt (win: Kars, Matilol, Piterr)
05. Piterr 3/3 Zoroark BREAK/Umbreon-GX (win: Matilol, Kakel. Adriank1)
06. Kakel 2/4 Vikavolt-GX/Tapu Koko (win: Matilol, Inumaru)
07. Matilol 1/5 Darkrai-EX/Darkrai-GX (win: Augustyn)

Z drafta wziąłem Tapu Koko-GX Fullart. Raport będzie jak nie zapomnę i mi się zachce.

To wszystko niestety prawda.

Podziękowali za posta: Matilol

59

Odp: Raporty ze Śląska

W sumie to świetny turniej, jeden z lepszych w tym roku smile

Jeśli ktoś zastanawia się nad wnioskami po rotacji, to...

1) Gra bez VS Seekera i Trainers' maili będzie... dziwna. Poważnie mówiąc, warto sobie poproxować nim przyjdzie rotacja, bo budowanie nowych decklist będzie obarczone nowymi problemami
2) Octillery BKT to będzie bestia. Absolutny MVP po rotacji w obecnie przewidywanym kształcie. A jak można to połączyć jeszcze z Brooklet Hillem to już w ogóle dobry prognostyk.
3) Że Guzma to będzie must havem w 3 lub 4 sztukach to chyba nikomu nie trzeba mówić.
4) Jeśli ktoś zastanawiał się czy combo Turtonator GX + Kiawe + Tapu Lele GX będzie dobre... to owszem, będzie.
5) Gwiazdą może być również Zoroark BREAK - za 1 energię zabija całą plejadę pokemonów.
6) Jeszcze moje prywatne przemyślenie. Uwaga na Vileplume Burning Shadows - hex maniac rotuje, a z solo plumem będzie ciężko taliom na basicach...

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

60

Odp: Raporty ze Śląska

A, napiszę sobie taki skrótowy raporcik dwa tygodnie po Rybniku.

Lista:

Warto przypomnieć, że graliśmy w formacie BREAKthrough-Guardians Rising, więc kilka rozwiązań w rozpisce ma charakter mocno eksperymentalny. Prawie na pewno dałbym tutaj jeszcze ze dwa Enhanced Hammery, ale spodziewając się, czym mniej-więcej będą grać moi przeciwnicy, zrezygnowałem z nich.

Zostałem wielkim fanem Mallow. Chyba grałbym trzecią. Ta karta w połączeniu ze Scorched Earthem albo Abyssal Handem to jest kosmos. Brooklet Hill też cudownie pasuje tutaj, bo Rockruff i Remoraid.

Apropos - Rockruff promkowy, a nie setowy, bo możliwość walnięcia 60 za jedną energię w pierwszej turze to fajna rzecz (Strong Energy+Choice Band). Daleko fajniejsza niż blokada retreatu.

Dwa Field Blowery. Nie jeden, bo wszystko ma Abilitki i nie trzy, bo bez przesady.

Random Receiver w tej akurat talii jest ok - w przypadku dead drawu pogrąża mnie tylko Guzma, a więcej niż jednego nie potrzebuję, gdyż Bloothirsty Eyes. Zatem prawdopodobieństwo, że po Receiverze dostanę Sycamore'a, N'a lub Mallow, jest spore. W ogóle po wyrotowaniu Shaymina, Acro Bike'a i Trainers' Maila RR może się okazać zaskakująco spoko.

Energy Loto przeważnie leciał do discardu z Ultra Balla, ale raz czy dwa uratował mi skórę, a przeciwko Augiemu nawet wygrał grę, kiedy nie miałem innej opcji dokopania się do bodajże dabelki, a turę później przegrałbym. Do tego fajnie podpiera Scorched Eartha.

Stretcher i Super Rod to raczej takie no-brainery, ten drugi jest super zwłaszcza po Scorched Earthach.

Z gier pamiętam niewiele poza tym, że miałem sporo farta i pedalsko trafiłem w metę - trzy talie z sześciu miały weakness na Lycanroki (Zoroark, Vikavolt, Darkrai). W grze z Piterrem popełniłem niewiarygodny misplay, rzucając mu na pożarcie Octillery pod koniec gry, za co zostałem nagrodzony N'em zabójcą na 1. Wygrałem cudem - dzięki topdeckowi. Z Kakelem wygrałem, bo czegoś tam nie dobrał i zabijałem Grubbiny zanim którykolwiek ewoluował, chociaż jak rozmawialiśmy po grze, to stwierdził, że bardziej powinienem był się skupić na biciu w Tapu Koko, które rozrzucały po 20 we wszystko i w jakiś sposób robiły matmę, już nie pamiętam dokładnie. Z Matim było klasycznie - mnie talia chodziła, a jemu nie i Lycanroki waliły w Darkraje po jakieś chore liczby.

Adrian zaczął z Tapu Lele i od razu musiał rzucić drugą, żeby się rozłożyć. Miał kłopoty z dostarczaniem kolejnych Volcanionów-EX na stół (mimo Brooklet Hilla w pierwszej turze), bo je uporczywie wyciągałem z ławki, a jak nie, to przynajmniej energie zrzucałem. Fart, znowu. W grze z Augustynem nie dochodziły mi Choice Bandy, dzięki czemu nie byłem w stanie zabić żadnego Metagrossa Dangerous Rouge'iem na hita, a z kolei Augiemu nie dochodziły Max Potiony, więc w sumie wyrównany mecz. Wygrałem chyba głównie po podwójnym combo Mallow + Scorched, no i dzięki Energy Loto.

Tym sposobem przegrałem tylko z Inu, bo Tapu Bulu ma typ nie taki jak trzeba, a Inu wykręcił rozstaw życia. No bywa.

Sam turniej, jak można się było spodziewać po obsadzie i osobie Matiego w charakterze gospodarza, obfity w głupie żarty, memy i śmiech. Bawiłem się wspaniale, z niecierpliwością czekam na następny, etc.

To wszystko niestety prawda.

Podziękowali za posta: McLer, adriank1, Matilol