Temat: Który deck?

Po ostatnim turnieju w mojej okolicy postanowiłem zmienić swojego serperiora na coś bardziej, cóż, grywalnego. Najpierw postanowiłem stworzyć własny deck, ale, jak możecie zobaczyć moje umiejętności deckbuildingowe nadal znajdują się na niskim poziomie, więc postanowiłem złożyć coś z gotowych decklist i tutaj dochodzimy do pytania zawartego w tytule tematu: który z poniższych decklist jest przez was uważany za najlepiej trzymający się w obecnej mecie ew. zadającego najwyższe obrażenia:

M Gardevoir EX/Xerneas

M Gardevoir EX (despair Ray)

M Scizor EX

można też proponować własne decki, jeśli uważacie, że żaden z powyższych nie trzyma się zbyt dobrze w mecie.

2

Odp: Który deck?

Chwilowo składanie nowej talii może nie być najlepszym pomysłem. W tym tygodniu wychodzi Sun & Moon i trudno przewidzieć w którym kierunku pójdzie meta po wyjściu Pokemonów GX. Być może deck, który złożysz teraz za miesiąc będzie beznadziejny.

Podziękowali za posta: hgorski6

3

Odp: Który deck?

Nie przesadzajmy: myślę, że obecnie dobre talie pozostaną dobre, być może będą wymagały pewnych korekt, ale core pozostanie ten sam. Raczej pojawią się po prostu nowe koncepty obok istniejących.

Ja bym zaczął od pytania o budżet, w szczególności: Shayminy czy nie? Bo jeśli nie, to obawiam się, że Garde Despair Ray odpada w przedbiegach, tęczy też będzie trudno (ona i z Shayminami ma problem "ojej, przecież do połowy gry wszystko działało!"). Z czegoś, co bez Shayminów pójdzie, to jest Greninja, myślę, że Yveltal/Garbo też da się tak złożyć, żeby dawały radę (bo tam Shayminy to raczej koło ratunkowe na okoliczność słabego drawu niż core).

Gdybym miał polecać coś do nauki (bo zakładam, że dopiero się uczysz), to Yveltale - easy to learn, hard to master, można na nich dobrze opanować kontrolowanie sytuacji na stole.

Natomiast gdybym miał wybierać z powyższych trzech, to zdecydowanie Despair Ray. Tylko tam naprawdę trzeba trzech-czterech Shayminów.

Podziękowali za posta: hgorski6, Kars