Temat: Czym zagracie na OTP?
Turniej powoli nadchodzi! Czym zagracie na tegorocznej edycji? Pochwalicie się, strollujecie, czy zatrzymacie w wielkiej tajemnicy?
Może zacznę ja, całkowicie szczerze. Sami zobaczycie.
Jako, że w tym roku jestem organizatorem, to już zrobienie silnie obsadzonego turnieju z dobrymi nagrodami, w miłej atmosferze i bez incydentów będzie dla mnie wyróżnieniem. Chciałbym, żeby kazdemu z was się podobało.
Jednocześnie stwierdziłem, że wrócę do talii walczącej, która przynosiła mi - w różnych wydaniach - największe sukcesy. Ale będzie to coś, czego jeszcze nie widzieliście - ani Donphan, którym trzeba się przepychać, żeby wygrywać gry, ani M Groudon EX, ani strasznie drogi LandoBats, ani Lucario EX. Niestety, nie licząc kompletu N'ów i Juniperek który miałem już wcześniej + 2 VS Seekerów które wyjąłem z nagród z nagród Bratysławskich Regionalsów, mój budżet na deck na OTP wyniósł tylko 120 złotych i kilka średniej wartości kart na wymianę.
Dlatego postanowiłem dać wam szansę. Zagram najsłabszą pod względem ataków na karcie w pełni wyewoluowaną stage-1 w ekspansji XY-on, i to linią 4-4. Oczywiście, jak każdy prócz Nataku, który nie potrzebuje takich pierdół, też będę miał w talii EX'a - ale jednego, który nie atakuje, nie dobiera kart, nie szuka supportera i nawet nie ma energii, żeby zapłacić jego atak - po prostu sobie stoi i nie uczestniczy w grze. Śmieszność polega na tym, że jest on najdroższą kartą z całej talii - pochłonął jedną szóstą jej wartości.
Gardzę standardowymi rozpiskami, dlatego będę miał kilka oryginalnych 'jedynek' - również wśród supporterów. Jedna z nich to karta, którą raczej będziecie doczytywać, bo z pewnością nie pamiętacie, co robi - ostatnio widziałem ją u Kakela, ale to było tak dawno temu, że sam chyba nie pamięta, że ją grał.
Wy już wiecie czym zagram. A Wy? Podzielicie się?
(PS: Dziś wieczorem kolejny odcinek sześciu prajzów do legendy )