Krótka historia boosterka z PLF, którego po zakończeniu swissa na OTP nikt nie chciał
Jak wiecie osoby, które zakończyły swój udział wraz z końcem swissa, dostały zaraz potem swoje boosterki - osoby z miejsc 9-16 po dwa, a osoby z miejsc 17-36 po jednym. W sumie poszedł na to dokładnie cały box, czyli 36 boosterków.
Zaczęliśmy oczywiście od miejsca najwyższego, nr 9 (Qzin) - i kolejno każda osoba podchodziła do stolika po czym SAMA SOBIE WYBIERAŁA (!) boosterki.
Większość bawiła się w "fachowców od wyczuwania zawartości" - poprzez wagę lub twardość Jeden taki fachowiec "obmacał" chyba niemal wszystkie, które jeszcze były, serio.
Oczywiście chodziło o trafienie Ex-a lub karty Shiny.
Wprawdzie POMIMO STARAŃ nie zająłem ostatniego miejsca, ale jako Grejt Organajzer uznałem, że wezmę swój jako ostatni - jakiś taki ostatni smutny boosterek, KTÓREGO ŻADEN fachowiec nie wybierze... I wreszcie został ten jeden, ten dla mnie - niechciany boosterek z obrazkiem Bisharpa. Włożyłem go do pudełka myśląc "w nim jak nic Nidoking lub jakaś Hariyama" i zająłem się innymi sprawami.
W domu położyłem go na regale - byłem zbyt zmęczony, żeby go otworzyć, a zresztą po co ?
I tak sobie leżał aż do teraz, do pytania córki: -Ziomuś, to Twoje ? Tak ? To czemu nie otworzysz ?...
No to zrobiłem sobie przed chwilą "Unboostering niechcianego boosterka z OTP 2013".
Dla zainteresowanych, czyli być może całej drużyny "fachowców", która go z niechęcią odrzucała, podaję teraz cztery karty z tego boosterka:
-Exeggcute
-SER
-Float Stone
-Thundurus Ex
Ale ponieważ ta ostatnia karta nie jest w wersji FA, to chyba nic dziwnego, że nikt tego boosterka nie zechciał ?...
Fachowcy...
McLer,
simply The Best
in every contest