Opcje wyszukiwania (Strona 13 z 38)

Bez gwiazdek lepsze.

W niedzielę jest w Paradoxie turniej w Warhammera, ale "8 osób gdzieś wepchniemy", zapowiedziałem nas na 11:00.

No to mamy zdecydowaną przewagę głosów na niedzielę. Lista chętnych na dzień dzisiejszy:

• Kakel

• Adriank1

• Kars

• Koga

• Arturomod

• Yabol

Jeśli nic się nie zmieni na przewagę soboty to jutro dzwonię do Paradoxu rezerwować stoliki.

A co z pozostałymi? Oczekuję deklaracji od, idąc po rankingu WER: Amphiego, Yabola i Babidiego. Nie obrażę się też jeśli ci, którzy ogłosili przerwę a może mają ochotę wpaść przypomnieć sobie granie zechcą zabrać głos (Shun, Artur i Beam, mowa o was). No i oczywiście Wiewiór, wszyscy się za tobą stęskniliśmy, jak zdobędziesz tytuł Mistrza Polski bez chodzenia na turnieje?

Akurat 3-4 osoby to normalna frekwencja ostatnimi czasy, więc trudno tu mówić o pechu. Mnie nie będzie.

Ładne, to mogłoby być logo jakiegoś setu . Co prawda nie widzę jak się ma do OTP, ale może jest w tym jakiś ukryty symbolizm.

Najważniejsza rzecz, do której chcę się przyczepić:

Bluzgać to można sobie u siebie w domu. Paradox jest przestrzenią publiczną tak jak KFC, przystanek autobusowy czy biblioteka i przynajmniej ja zostałem tak wychowany, że w przestrzeni publicznej należy zachowywać się kulturalnie.
Druga najważniejsza rzecz, do której chcę się przyczepić, a która mnie denerwuje od dłuższego czasu: Od przeprowadzki z ISY dostaliśmy dla siebie cały dział, a i tak wszyscy wszystko pakują do tematu Spotkania, który powinien służyć do umawiania spotkań właśnie. Jaki jest sens prowadzenia dyskusji, która zaraz zniknie pod lawiną postów "sobota/niedziela"? O ironio, to wezwanie do niepisania w tym temacie w ciągu tygodnia właśnie dlatego przepadnie gdzieś w czeluściach kilkudziesięciu stron, których nikt nie przegląda. Jak nie ma tematu, który oddaje to, co chcecie poruszyć to załóżcie nowy na litość boską!

A co do właściwej treści apelu:
a) Mi jest wszystko jedno, gdzie gram, dlatego zawsze się was pytam o zdanie.
b) Nie wiem, co masz zamiar osiągnąć. Paradox = trzeba płacić, KFC = można grać za friko (głównie dlatego, że jeszcze nas stamtąd nigdy nie wyrzucili za niepłacenie). Jesteśmy takim wspaniałym narodem, że dla Polaka wybór jest oczywisty i żaden słowny argument go nie przekona.

To ja rzutem na taśmę dam swoją propozycję, mam nadzieję, że niczego kontrowersyjnego nie da się tu doszukać.

To co, skoro wszyscy wracają to może jakieś spotkanko w przyszły weekend?

Rozkłada się to w ogóle? Tylko 8 Supporterów które cokolwiek pomagają nam dostać, 4 stadiony, które dobierają nam co prawda dwie karty, ale to obecnie niewiele, zero ścieniania talii poza Ultra Ballami, nie ma Jirachiego. Gdybym ja tym grał to pewnie miałbym rękę zapchaną Blacksmithami i niepotrzebnymi Pokemonami. Ale Nataku mógłby się otrzeć o topy nawet starter deckiem, więc będę siedział cicho.