526

(44 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Czyli poniedziałki wolne, hmmm... Brzmi zachęcająco.
To co? Tak, jak mówiliśmy dzisiaj? Aveross pójdzie jutro do Feniksa i spyta, czy możemy zagrać w poniedziałek turniej, wszyscy się spinają, żeby przyjść i jak najwięcej nowych/dawnych graczy dostarczyć przytargać sprowadzić?

Grałem z tym kiedyś na playtcg, ale nie chodziło najlepiej. Ogólnie jako fun deck może być, ale ogólnie nie odważyłbym się tym zagrać. Z tego, co pamiętam przeciwnik miał problemy z nadążeniem z ładowaniem Charizarda w późniejszych fazach gry. Charizard to stage 2 z 5 energiami wymaganymi do ataku. Później nie będziesz miał czasu na ładowanie przy pomocy Charmandera. No i weakness na Keldeo/Plasma Kyurema i to, jak Lugia, czy Bouffalant niszczą potencjał Celebiego.
No i communicationów bym się nie odważył grać.

528

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Ok, super, przybędę z jednym proksem. Myślę, że bycie w top4 wychodzi nam całkiem nieźle - ostatnio na każdym spotkaniu cała czwórka się mieści w top4, nie sądzę, żeby na OTP było to wiele trudniejsze. big_smile big_smile

Ok, czyli, ostateczny termin to czwartek, godzina od 16:40 (wtedy ja się pojawię) do ??:??, górne piętro KFC, jak zawsze.

Schen, Ty już boosterów nie masz, prawda? ;__;

529

(44 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

I jak?
Przede wszystkim, Schen, co konkretnie mówili Ci jak  byłeś w Feniksie? Zamierzają w najbliższym czasie boosterki dla nas zamawiać? Kiedy ligą się zajmą? Najpierw wypapadłoby się pokazać i zacząć grać. Proponuję tam pójść w czwartek całym składem i spytać, czy możemy u nich już grać od tego czwartku, czy mogą nas w czwartek na stałe zapisać do jakiejś rozpiski, żeby nie siedzieć już więcej w KFC. .__.

Aha, ogłoszenie.
Jak pewnie niektórzy wiedzą, jakiś czas temu w mojej rewelacyjnej komórce zepsuł się ekran. Mogłem ew. do kogoś z Was zadzwonić, jeśli tylko miałem zapisany na kartce numer, wpisując go w ciemno. Mogłem też odbierać, czyli nie najgorzej. Bo najgorzej jest teraz, bo również dźwięk nie działa, także nie dzwońcie w razie czego (trochę jakby próbować się dogadać z głuchym niewidomym...). -.-

530

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Ahh, głupi jestem, Schen niepotrzebnie zasugerował.
Czwartek niech będzie.

531

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Mhhh, mój tajny plan na zdobycie Keldeo się nie powiódł. :< No nic, to wtorek spotkanie? Jbc. nawet bez wpisowego mógłbym w sobotę przyjść i pograć, OTP tuż tuż.

532

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Zaistniał pomysł.
Przede wszystkim to we wtorek proponuję spotkanie, o tej porze, co zwykle.
Dlaczego wtorek, a nie czwartek? No właśnie tu się zaczyna mój wspaniały pomysł. Robicie coś w weekend? Jeśli nie, to proponuję zrobić turniej w sobotę z nagrodami. Jakimi? No właśnie, proponuję zamówienie tina z Keldeem EX. Kosztuje ona 69zł plus przesyłka, czyli razem trochę ponad 80zł. Wpisowe by wyniosło 20zł od osoby, zbierałbym je we wtorek i zamówił, to na sobotę byśmy mieli akurat.
Moglibyśmy zagrać w KFC od np. 11.00 trzy rundy, BO3 (do dwóch zwycięstw). Co wy na to? :> W skład tina wchodzi promka Keldeo, cztery boostery oraz sama puszka, że o Great Meloeccie nie wspomnę. Tylko by musiała być maksymalna frekwencja.

533

(6 odpowiedzi, napisanych Pytania związane z zasadami)

"Each of your evolved Pokemon can use any attacks of its previous Evolutions" <-- "Każdy z Twoich ewoluowanych Pokemonów może używać jakichkolwiek ataków swoich poprzednich Ewolucji".
Klang PLS nie jest poprzednią ewolucją Klinklanga, który ewoluował z Klanga BLW. To raczej nie działa na zasadzie "jest Klinklang, to może użyć ataku dowolnego Klanga, bo Klinklang z niego ewoluuje", tylko "jest ten konkretny Klinklang, to może użyć ataku tego konkretnego Pokemona, z którego ewoluował, a ewoluował z tego, który pod nim leży".
Z resztą wszystko zostało wytłumaczone i nie podlega wątpliwości, jak działa Ablity Celebiego, a takie rozumowanie akurat miałoby największy sens i podejrzewam, że tak to właśnie działa.


edit
100 post

534

(6 odpowiedzi, napisanych Karciankowy offtopic)

Proponuję postarać się o ligę i grać sankcjonowane turnieje, z odpowiednią liczbą rund w stosunku do ilości graczy. No i może o jakieś topy by się pokusić? Na dobry początek proponuję top2.
Jameaz, gratuluję wygranej!

535

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Ktoś może planuje się przejść do Feniksa i spytać, czy już byśmy mogli u nich grać, od czwartku już co tydzień w czwartki?

536

(44 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Dobra, taka propozycja, może nie do końca na temat samej ligi.
Skoro mamy miejsce, a na miejscu stoliki, to czemu by się nie przenieść już do Feniksa? Nie mają jeszcze boosterów, ale skoro zgodzili się wstępnie (???) na ligę, to chyba możemy się zacząć "wprowadzać" i robić nieoficjalne spotkania? Bo w KFC chyba nie za wygodnie, głośno, dużo ludzi etc.

537

(7 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

+ pokaż spoiler

First Ticketami.

538

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Ok, to bez zmian, jutro o 16.40 około będę w KFC.
Maślaku, jeśli masz i nie używasz - byłbym bardzo wdzięczny za pożyczenie mi czytnika kart Micro SD.
No i przypominam, żebyście jednak nie składali fundecków, nie warto przed OTP. ;>
Może by zagrać turniej i do ELO policzyć? Muszę trochę nadrobić. ;/

539

(10 odpowiedzi, napisanych Karciankowy offtopic)

Dołączam się do gratulacji. smile

540

(12 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Chodziło o Victini V-Create. smile

541

(12 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Wciąż nie to, o czym myślałem. Przyjrzyjmy się jeszcze raz treści zagadki:

Pewien gracz, zdenerwowany porażkami ze swoim znajomym postanowił złożyć talię, w której są tylko 4 pokemony - jednakowe, są basicami. Ludzie zwykle je chwalili w pojedynkach z jego znajomym. Gracz ten włożył do talii wszystko, co potrzebne - odpowiednie trainery, energie, których jego pokemony wymagają do ataku. Wszystko zdawało się być idealne, ale gdy zmierzył się ze swoim znajomym wielokrotnie, nie wygrał ani razu. Nie wziął nawet ani jednego priza, ani nie zadał żadnego damage'a. Żadnemu z graczy nie skończyły się w talii karty.
Jakiego "Quada" mógł złożyć ten gracz? Jaką talią mógłby grać jego znajomy?
Odpowiedzi w spoilerach. Chyba dość łatwe, ale zobaczymy.

Jak widać na podkreślonym zdaniu musi być to coś, co ma sens w pojedynku z jego znajomym - czyli nie Manaphy, który niczego nie skontruje, ani nie Quad EXów przeciwko Sigilyphom. smile Podpowiem, że karta ta naprawdę jest używana jako kontra talii jego przeciwnika, to nie jakieś karty z kosmosu. smile

Zanim ktoś się uprze na jakiegoś EXa kontrującego Sigilyphy i powie, że inni grali też Garbodory - nie, nie o to mi chodzi.

No i w przypadku Mewtwo warsów, czy Lugii, która uderzy tylko 4 razy odpadają, bo jak napisałem

Nie wziął nawet ani jednego priza, ani nie zadał żadnego damage'a.

542

(12 odpowiedzi, napisanych Karciane zagadki)

Pewien gracz, zdenerwowany porażkami ze swoim znajomym postanowił złożyć talię, w której są tylko 4 pokemony - jednakowe, są basicami. Ludzie zwykle je chwalili w pojedynkach z jego znajomym. Gracz ten włożył do talii wszystko, co potrzebne - odpowiednie trainery, energie, których jego pokemony wymagają do ataku. Wszystko zdawało się być idealne, ale gdy zmierzył się ze swoim znajomym wielokrotnie, nie wygrał ani razu. Nie wziął nawet ani jednego priza, ani nie zadał żadnego damage'a. Żadnemu z graczy nie skończyły się w talii karty.
Jakiego "Quada" mógł złożyć ten gracz? Jaką talią mógłby grać jego znajomy?

Odpowiedzi w spoilerach. Chyba dość łatwe, ale zobaczymy.

543

(3 odpowiedzi, napisanych Raporty z turniejów)

Postanowiłem złożyć prismowo-blendkową wersję Klinklanga, z Darkraiem, Keldeo i Terrakionem EXem po kolorowej stronie i Cobalionem EXem ze zdobytym przed turniejem Registeelem.
Wyruszyliśmy z Averossem koło szóstej rano. Dojechaliśmy po 9.00 trafiając do Jotunheim w Delcie bez problemu. Nikogo nie zastaliśmy, ale już po 5-10 minutach pojawiła się Kachitta, z czasem kolejni gracze. Aveross zdobył dla mnie Regiego EX FA, za którego oddałem Computer Searcha - uznałem, że do większości talii, które planuję składać wybór między DM a SS w zupełności wystarczy. Niestety nie udało się zdobyć drugiego Keldeo.
Potem się zapisaliśmy. Było pięciu seniorów, dwunastu (?) masterów i kilku juniorów.


Runda 1 - vs. ??? (Quad Sigiliph)
Dzień wcześniej czytałem na czeskiej stronie w dziale w raportami z turniejów kilka - niespodzianka - raportów. Jestem pewny, że był wśród nich raport z jakiś BR napisany przez jakiegoś Seniora z Quad Sigi. Nie podlegało wątpliwości, że z nim właśnie miałem się zmierzyć. Był ok. 1-2 lata młodszy ode mnie.
Zaczynam. U przeciwnika Mewtwo na aktywie i 2 Sigilyphy na benchu. Miałem Klinka na aktywie, na benchu chyba kolejnego i Cobaliona. Keldeo w prizach. Na ręce RC i Kk BLW oraz Heavy Ball. Dostałem eNa. Potem przeciwnik bardzo długo miał dead handa, crushingi nie chciały wychodzić, ale enhancedy trochę zabolały. Wyszły oba Kk, ale bez Keldeo trochę kiepsko. Najpierw na aktywie Klinklang BLW, do którego z racji dead handa przeciwnika zdecydowałem się przesunąć bezpowrotnie dwa prismy z Cobaliona i zacząć robić krzywdę Mewtwo. Z ataku wyszedł jeden heads i to w sumie tyle, bo dostałem catchera na PlasmaKlanga. Potem i on doczekał się energii, niestety też jednego prisma. Łatwo obliczyć, że Mewtwo przeciwnika miał na sobie 150 damage'a. PlasmaKlang uwięziony na aktywie nie był taki zły; 70 plus 20 przy udanym flipie w coś na benchu zdawało się być idealne na Mewtwo, któremu zostało 20 damage'a oraz Sigiliphy.
Potem - niespodzianka! Deck cienki (pod względem grubości...), rzucam Skylę na jakiegoś supportera, a tam same Juniperki! Wyciągnąłem jedną, na czarną godzinę i pozostało mi polegać na swoim handzie i topdeckach - nie było to takie złe, nie potrzebowałem zbyt wielu.
Potem miałem spore problemy, żeby się nie zdeckować. Potrzebowałem szybszych ataków, chociażby Cobaliona EXa. Z tego powodu już nawet nie leczyłem PlasmaKlanga i poświęciłem go szykując nowego Klinka i Super Roda. Potem Cobalion z wyszedł. Końcówki nie pamiętam, miałem chyba 67% na wyciągnięcie z prizów ostatniej energii niezbędnej do wzięcia ostatniego priza za Sigi, dostałem ją.
Ciekawostka: w grze nie pojawił się Darkrai, a ja się ani razu nie retreatowałem.
1-0

Runda 2 - vs. ??? (PlasmaKlang)
Przeciwnik bardzo w porządku, w przeciwieństwie do tego od Sigi mówił po angielsku i to dość biegle. Myślał bardzo dobrze i postawił poprzeczkę dość wysoko.
Gra była długa, 40 minut (skończyła się, gdy chciano nas terminować). Start podobny, u mnie 2x Klink i Cobalion z Prismem, u niego Klink, Cobalion EX i zwykły. W T1 dostałem za 30 w Cobaliona i prism spadł. Potem... Cóż. U mnie wyszły oba Kk, u niego tylko zwykły. Innego Klinka ubiłem po catcherze. Ogólnie mnóóóóstwo leczenia, wycofywania rannych na bencha etc. Energii miałem w grze sporo, chyba 7. Bardzo wyrównany pojedynek, atakowałem Keldeem, Cobalionem, a potem Darkraiem robiąc double knock out na Cobalionie EXie i Klinklangu pozostawiając przeciwnika bez zębatek, małych i dużych. Poleciały jakieś catchery na obite Keldeo i Cobaliona EXa. Zostały nam po dwa prizy, z czego ja miałem zdrowe EXy, dwa różne Kk i dużo energii w grze, on jednego, rannego, naładowanego trzema energiami Cobaliona EXa i Cobaliona NVI. Chciał mnie chyba wziąć na czas i zdeckować, ale miałem na ręce trochę eNów i Colressa. Potem retreat z Cobaliona EXa na Cobaliona NVI i Max Potion na EXa, potem energia do niego z ręki. 3 lub 4 Catchery na discardzie u mnie i DM. Ubiłem aktywnego Cobaliona. Wyszedł u niego Cobalion EX przeciwko mojemu, discardując mi jedną energię specjalną i zostawiając mnie na dwóch. Wiedziałem, że jest jeszcze jedna lub dwie w decku i gotów byłem rzucić na nie Juniperkę, ale nie trzeba było, do stopdeckowałem blendkę. Przeciwnik rzucił Skylę, ale ostatni Max Potion w prizach i podaliśmy sobie ręce.
2-0

Runda 3 - vs. ? Nepevny (Big Basics)
Nazwisko obiło mi się o uszy z jakiś czeskich stron. Nie myliłem się, przeciwnik wyłożył na stół playmat z Worldsów 2012.
Zaczynam z Darkraiem i Klinkiem, u przeciwnika Landorus EX. Całkowity dead hand. Jakieś energie, Rare Candy, Catcher (część z nich mogła potem z topdecka dojść, nie pamiętam). Dodaję Prisma do Darkraia i pasuję. U przeciwnika leci combo LaserBank i energia do Landorusa, bez supportera. Bizon na bencha. Dostaję za 60+30 za poison, 30 w Klinka, budzę się. Retreat na Klinka, Catcher na byka, pass. U przeciwnika switch, ubija Klinka, pozostawia Darkraia z 60 HP. Wychodzę nim, topdeckuję PlasmaKlanga. Dostałem donka.
Jak napisał Michael Slutsky w swoim artykule: "Easiest matchup if I can survive a donk". No, mi się nie udało.
2-1


Zająłem ogólnie drugie miejsce, dostałem ciekawe trofeum, Victory Cupa i 6 boosterków, z których trafiły się Latias EX i Ghetsis FA, którego wymieniłem. Sporo ważnych tradów, skompletowanie fundecku Aggron/Sableye, co chciałem zrobić od ich wyjścia. Reszty tradów nie zdradzę, bo OTP, przykro mi. smile

Aveross zrobił 2-2 i wylądował na 6 miejscu w masterach. Po wymienieniu się wydarzeniami z turnieju nawiązaliśmy rozmowę z adminem pokemon.theamazingrace.cz - Marcosem (zna Qzina z ECC big_smile). Mówiliśmy o sytuacji w Polsce. Powiedział, że z chęcią wybrałby się na oficjalny turniej do Polski, jeździł już do Austrii i Niemiec. Dowiedziałem się, że na czeskich Nationalsach brało udział około 70-ciu graczy, z czego ok. 40 masterów, podobnie w Austrii.

Ogólnie turniej nam się bardzo podobał, z pewnością wybierzemy się na Jesienne BR w Libercu. Mam nadzieję, że nie jako jedyni reprezentacji Polski. wink

Kachitta, if you are reading it - we really enjoyed the tournament and we will come to Fall Battle Roads for sure!


Pozdrawiam i na shledanou!
Piterr

544

(49 odpowiedzi, napisanych OTP 2013)

Zgłaszam się.

545

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Jak faktycznie taka frekwencja dopisze (4), to nawet może do ELO by to policzyć?

546

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Przepraszam, proszę o wyrozumiałość, nie chciało mi się przechodzić na poprzednią stronę.
Czwartek faktycznie wygląda ok, może być.

547

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

No to środa w takim razie, skoro Averossowi wtorek nie odpowiada, tak? Nie wiem, czy będę po 15 czy koło 16.30, bo informatykę mam co dwa tygodnie i nie wiem, jak to teraz wypada. Podpytam w poniedziałek/wtorek i dam znać.

548

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Będzie poniedziałek. Ja będę już koło 13.15, Maślakowi pasuje. Aveross, godzina Ci odpowiada? Schen, jak zwykle 17-18?

549

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

No właśnie przecież napisał, że nie...

550

(663 odpowiedzi, napisanych Spotkania we Wrocławiu)

Dla mnie nie ma problemu, ale chyba Averossowi nie pasują wtorki?