Opcje wyszukiwania

Co to jest Ultra Ball, Maintenance (tak, Maintenance), Comp. Search, itd.

Ja używam TopCutowego.

Tak najczęściej ludzie robią, tak.

Próbowałem grać Darkrai/Hydreigon. To się nazywa Dark Toolbox (w odróżnieniu od Fairy toolboxa). I natknąłem się na kilka problemów.

1. Zakładamy, że atakuje nam Yveltal, tak? Więc to już są 4 pokemony, które musimy wystawić. Przy czym Hydreigonami nie zaatakujemy o ile nie mamy rainbowek w decku, więc lysandry mogą nas skopać.
Może też atakować Malamar z Trick Coinem i nie jest to wcale takie złe, bo już za 3-4 energie możemy pokonać wszystko w 80% przypadków, a w dodatku przeciwnik jest notorycznie usypiany. Ale nie komponuje się z owym Hydrą.
2. Gdyby każdy typ poków miał coś takiego jak Blacksmith to byłoby w porządku. Ale taki luksus ma tylko fire. Rozkładanie Dark Energy w początkowej fazie gry to nie taka prosta sprawa, bo musimy albo już mieć hydrę do transferu i się bawić w przerzutki, albo mieć na kilku pokach po 1.
3. Seismitoad. W Fairy toolboxach jedyne, co musimy rozstawić, to jeden S1 i basici do atakowania. Tutaj jest inaczej - tu mamy do rozrzutu 2 S2 (wprawdzie jeden pokemon, ale to dalej 2 S2) i dodatkowo jednego Basica. Nasze ataki na początku gry nie dają nam także żadnej akceleracji.

Oczywiście tym się i tak całkiem fajnie gra, więc bez obaw.

Teraz spróbujmy jeszcze bardziej sprecyzować, a zarazem utrudnić sytuację.

Przeciwnik ma na ławce kilka 70 HP-owych basiców, więc 2x Glaciate to nie wystarczająca ilość dla nich. Oczywiście możemy dodać odpowiedniego Flygona i po sprawie. Ale co, gdy go nie mamy? Właściwie, to inaczej.

Zadanie: Usuń z pola aktywa o 130 HP (bez liczenia weaknessu i resista Twojego pokemona) oraz wszystkie basici o maksymalnym HP równym 70 w ciągu dwóch tur. Nie wolno pomagać sobie ability dodającym countery na przeciwnika w trakcie/pomiędzy turami.

Ja mam na myśli chyba dwa konkretne rozwiązania. Być może jest ich więcej, ale... Powiedzmy, że wygrywa najmniejsza uczyniona ilość działań.

Pokemony mogą startować z dowolną ilością energii, a flipy naszych ataków to tails.

Dobra, przydałby się jakiś #2.

Wombo Combo!

Sytuacja w prize: 5 wziętych przez przeciwnika, 0 przez Ciebie.
U przeciwnika na aktywie znajduje się... Powiedzmy Crobat (Plasma) PS, a na ławce same basici linii S2. Jakieś tam zubaty, Noibaty, itd. Bo deck taki dziwny, no. Co poradzimy. Albo dlatego, że przeciwnik myślał, że im więcej tym lepiej. Może miał 10 lat. I mieszkał w Ameryce. I to jest PTCGO. W każdym razie...
Nic nie zostało wcześniej zranione u przeciwnika. Pokemony przeciwne mają wszystkie 0 DMG counterów.
Po naszym ataku przeciwnik używa ataku owego Crobata. Na nasze nieszczęście, na polu leży Virbank. Powiedział coś, po czym uśmiechnął się. Ale na nasze szczęście, gra jest już zakończona, choć przeciwnik jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy. Używamy odpowiedniego ataku, na skutek którego przeciwnikowi znika cały bench oraz aktyw i bierzemy wszystkie 6 prize.

Pytania:
- Jakie dwa NASZE ataki zostały użyte? Przed i po zatruciu.
- Jaka jest nasza sytuacja, żeby coś takiego było możliwe?

Jeśli nikt do jutra rana nie wpadnie, bo to wymaga trochę kreatywności, to rzucę podpowiedź.

Silent Lab generalnie znaczy tyle, że:

Dobre strony: VirGen jest biedny od samego początku. Mew (a co za tym idzie, Night March), Malamar, Darkrai, itd.

Złe: kolejny boost dla Seismitoada EX, Mewtwo i Yveltala. Serio?

Wyłączanie ability dla basiców to fajna sprawa, ale... dlaczego można to mieć od T1?