Po sporej przerwie w końcu jakiś turniej w moim wykonaniu liczący się do ELO
Talię miałem co prawda składaną na szybko i tak bardziej dla fanu, ale dzięki temu praktycznie wszystkie gry miałem zacięte (tej z Piterrem nie liczę, bo on jest za słaby i nudne talie składa )
Runda 1. vs asusik666
Asusik grał deckiem Inu, miał niestety bardzo słabą rękę, co przy mojej (również niezbyt wysokich lotów) dało mi jakąkolwiek możliwość gry. Ale trzeba też przyznać, że była to jego pierwsze gra tym deckiem, którego na dodatek nie znał, przez co obawiając się pozbawienia atakerów bez możliwości ich ponownego użycia nie użył juniperki przy trzech Garchompach na ręku.
1:0
Runda 2. vs Piterr
A nudna ta gra była jak flaki z olejem. Przez większą jej część Piterr przetasowywał talię, układał karty na stole itp. Nic ciekawego się nie działo z tego co pamiętam, a jeśli nawet to hipnotyzująco powolne tasowanie talii przez Piterra wystarczyło bym to zapomniał
1:1
Runda 3. vs Tom
Start miałem fatalny, bez większych widoków na przyszłość (ten desperacki colress na 2 karty...). Przeciwnik podobnie, jednak on miał czym ładować swoje Keldeo, a ja swoje poki nie za bardzo Na szczęście żadnej ładowarki nie zdążył wystawić, a gdy udało mi się ściągnąć jego napakowanego konika, to potem już było ciut gorzej. Koniec końców udało mi się wygrać 1 prizem, jednak gdyby w ciągu 2, czy 3 ostatnich tur udało mu się pociągnąć catchera gra mogłaby być krótsza Swoją drogą nigdy wcześniej nie stosowałem exeggcutów jako tarczy i sposobu na próbę pociągnięcia gry dalej x)
2:1
Runda 4. vs Aveross
Nie był to start życia Averosa, ale coś tam miał. Ja też niby coś tam miałem, ale no tylko niby Avek wyszedł pingwinami na prowadzenie, ja trochę się trudziłem by cokolwiek powystawiać. Na szczęście catchery jakoś specjalnie gęsto się nie sypały i udało mi się wystawić parę Weavile'ów zwiększając atak pewnemu ptaszydłu Udało mi się wyrównać, a potem Avek miał problemy techniczne z wystawianiem Empoleonów, trochę rare candy już zeszło, trzeba było super rodować, a wystawianie z ewolucji trochę trwa mimo wszystko. No i jakoś tak mi się udało wygrać
3:1
Pełny przebieg turnieju do wpisania na ELO:
1 Runda.
Schen - asusik666 2-0
sebek5000 - Aveross 0-2
Tom - Piterr 0-2
BYE - Maślak 0-2
2 Runda.
asusik666 - sebek5000 0-2
Aveross - BYE 2-0
Maślak - Tom 0-2
Piterr - Schen 2-0
3 Runda.
Piterr - Aveross 0 - 2
Tom - Schen 0 - 2
sebek5000 - Maślak 0 - 2
BYE - asusik666 0 - 2
4 Runda.
Aveross - Schen 0 - 2
Piterr - Maślak 2 - 0
Tom - asusik666 2 - 0
sebek5000 - BYE 2 - 0
Końcowa klasyfikacja:
1. Piterr
2. Schen
3. Aveross
4. Tom
5. Maślak
6. sebek5000
7. asusik666