Opcje wyszukiwania (Strona 6 z 30)

Dla takiego trofeum to warto gryźć stół byleby je tylko wygrać NIezłe, niezłe

Turniej drugiego kwietnia, paradox cafe (format: standard z pojedynczymi proxami - zdziwicie się ale nie było ich dużo )

1. Yabol (Greninja) 5-1
2. Arturomod (Night March) 4-2
3. Kakel (Houndoom Mill) 4-2
4. Sebek5000 (M Gardevoir EX) 4-2
5. Piterr (Giratina EX /Reshiram) 3-3
6-7 (ex-aequo). Krzysiek (Night March) i Betonowy (Camerupt EX/Team Magma Camerupt) 3-3 (ten sam tie-breaker)
8. Koga (Greninja) 3-3
9. McSzuwacz (Crobat/Wobbuffet/Gengar EX) 3-3
10. Augustyn (Fairy Box) 2-4
11. Kars (Trevenant) 2-4

Turniej świetny, ze świeżymi pomysłami. To co zrobił Yabol z talią na Greninjach to był obłęd! Parę niestandardowych pomysłów, pomysł na każdy matchup, widać doświadczenie w grze Zwycięstwo zasłużone.

Propsy również dla Artura, Kakela, Sebka a także Piterra. Ten ostatni również miał świetny pomysł na talię, ale niestety zlały go obie Greninje na turnieju - Giratina bijąca po 110 to naprawdę biedny widok

Szkoda mi trochę Karsa, ale mam nadzieję, że będzie się tylko poprawiał!

W drafcie z 11 boosterów Raichu break.

Do następnego!

Jak dla mnie po prostu drukarka trochę zamarudziła, ale nie wpływa to na jakość karty - gdybyś chciał ją wymienić w siedzibie TPCI to myślę, że nic byś nie wskórał

Ta 'wada' jest dość popularna i często zależy nawet od tego z której partii pochodzi karta.

Będziesz zdziwiony Serpens, ale reprint Potiona miał swoje krótkie chwile chwały - tuż po wyjściu DEX ludzie grywali go, żeby Darkrai EX nie tłukł ich na dwa hity (i co ciekawe, często skutecznie).

Nie była to karta superpopularna, ale zaginała matematykę na tyle, że widziałem w top 32 w dwóch taliach na ECC lata temu) po jednej sztuce.

Trochę nas mało, a Matilol dał znać że nie może przyjść. Myślę, że lepiej się umówić następnym razem w wiekszym gronie.

Dla mnie raczej pas.

Powtórka sprzed pół roku - czy Kraków zamierza coś zagrać w sobotę?

Spróbuję zebrać kilka osób jeśli granie u nas nie wypali i przyjechać do was

Grałem 5 OTP, zawsze robiłem wynik na styk i o moim wejściu do topów zawsze decydowały tie-breakery - dwa razy wszedłem, trzy nie (5, 9, 2, 13, 11), więc mogę się wypowiadać

Co do 7 rund, to jestem raczej za, o ile to możliwe. Rok temu zrobiłem 5-2 i wypadłem tie-breakerami z 11 miejsca tak jak Barti i Inumaru, ale zaczęliśmy z Bartim turniej tak słabo (po 0-2) że nasze wejście byłoby obrazą. Inumaru przegrał z Piterrem o włos - zdarza się, ale jego start też nie był perfekcyjny.

Rok wcześniej turniej z remisami, zrobiłem 4-2 i skończyłem na 13 pozycji - jedno 4-2 weszło do topki z układu tabeli (i na tym zakończmy).

Dwa lata wcześniej pamiętny 7-rundowy turniej w Warszawie na którym Babidi skasował 7-0 i osiem kolejnych osób miało 5-2, miejsca w topach zabrakło tylko dla Qzina który pierwszą i trzecią rundę przegrał. Generalnie opłaca się wygrywać wcześniej.

Prawdą jest, że turnieje na których nie ma tzw. 'bubbla' (9 miejsce tie-breakerem) uchodzą za rzadkość, ale zgodzę się z faktem, że większy procentowy odsetek wejdzie wyników 5-2 niż 4-2, co czyni turniej 'odrobinę' bardziej sprawiedliwym. Czasowo wyjdzie pewnie tak, jak OTP rok temu, o ile będzie sprawnie (a Kicka raczej bym o to podejrzewał, że będzie).

Sankcjonowanie jest proste, ale nie zagramy 7 rund - do tego potrzebne jest 65 osób. W tym przypadku musielibyśmy zrezygnować z sankcjonowania. Turniej 6-rundowy sankcjonowany jest możliwy dla liczby osób 33-64.

Pierwszy dzień pierwszych regionalsów w expanded BW-BKP obfitował w eksplozje mózgowe szerokiego spektrum - gra niesamowicie przyspieszyła po wejściu nowego setu. Dzisiejsze top 32 będzie superciekawe!

Na twitch.tv/mrren123 widzieliśmy zarówno nudne bitwy Yveltali jak i masakracje starymi tematami - niejaki Long Bui dostał się do top32 jako niepokonany z wynikiem 5/0/4 (Virgen/Seismitoad/Max Elixir) i drugiego dnia będzie atakował top 8 ze stratą zaledwie jednego remisu - osobiście trzymam za gościa kciuki. W piątej rundzie po prostu zmiótł ze stołu dobrze złożonego Yveltala (Alexa Śmietany, typowo amerykańskie nazwisko - 5/2/2, 38 miejsce, smuteczek) 2-0 w 25 minut.

Prowadzi niejaki Aaron Tarbell (7/0/2, Trevenant BREAK / Wobuffett / Bursting Balloon, moja wizja czekała tylko kilka godzin na realizację ) który stał się negatywnym bohaterem internetów po tym, jak w szóstej rundzie przy wyniku 5/0 'zaakceptował' propozycję remisu z Ryanem Pattersonem (3 miejsce, Mega Rayquaza bodajże) zrywając się oburzony ze stołu minimum tak, jakby ktoś obraził jego matkę.

Top 32 zdominowały decki darkowe na podwójnym silniku max elixir + dark patch. Na 32 talie Yveltali jest minimum połowa, trzy Virgeny, trzy Trevenanty BREAK oraz uwaga uwaga - Greninja BREAK, co prawda na odległym 28 miejscu, ale nadal ze stratą tylko jednego punktu do topów. Bardzo ciasno!

Grają również dwaj skrypciarze 60cards - Jose Marrero i Daniel Altavilla, więc może ich artykuły są cokolwiek warte.  Ósmy Jake Dudzik, który rok temu wygrywał regionalsy mając w środku 63 karty. Tym razem Manectric EX / M Mewtwo EX to mam nadzieję bardziej kompaktowy build i może Jake w końcu zmieścił się w 60?

Zero Vespiquenów, Zero Sableye/Garbów. No, może jeden, jeśli okaże się, że są 'dziurami' z poniższych wyników. Tak czy siak Max Elixir po prostu masakruje te dwa decki, zupełnie nie nadążają, Nawet w VirGenie zwykle uda się wystawić Seismitoada EX i za pomocą komba Max Elixir + Energy Switch + Skyarrow Bridge skutecznie zablokować talie, które wcześniej były ciężkie do odparcia.

W dużym skrócie: Teraz w formacie expanded gra hiperakceleracja energii (Virgen / M Manectric EX / Darki) na pół z lockiem (Trevenant BREAK, Pyroar, ToadBat), zero kontroli i talii 'Bursting DCE 180 T2' jak je nazywam - drugi dzień regionalsów będzie hiperciekawy o ile na transmisji uda się odsiać nudne mecze Maxie/Gallade i pokazać coś interesującego.

Szczegóły i szczególiki tutaj:

Stream: twitch.tv/mrren123. Dzisiaj top 32 i później od ćwierćfinałów w górę.
Wyniki: