1

Temat: Czyszczenie kart

Witam Wszystkich smile

Mam pytanie. Czy czyścicie jakos (jesli tak to jak) karty ktore dostaliscie z drugiej ręki i są troche naruszone, brudne? Ja mam duzo kart z drugiej ręki, niektore niestety nie prezentują się zbyt dobrze, oto przykład:

http://ptcg.eu/forum/extensions/om_imag … XSr78c.jpg

Nie wiem czy te ciemnozielone (chyba) kropki to jakis zaschniety tluszcz z dodatkiem wilgoci, czy jakis brod, czy (oby nie) cos zwiaznego z grzybem ... yikes Takich kart mam dosc sporo i wyglada to mega nieestetycznie. Probowalem je troche przeczyscic ...posliniona szmatka ;d i nawet schodzi, karty sa moze minimalnie bardziej miekkie, ale czyszcza sie i pewnie bym tak dalej robil gdybym wiedział czy na dluzsza mete ich to nie zniszczy. Oczyszczone karty oczywisce wpadaja do koszulek.

Mysle, ze rozwiazanie tego problemu bedzie bardzo pomocne dla wielu forumowiczow wink

Pozdrawiam smile

2

Odp: Czyszczenie kart

To akurat jest bardzo ciekawy temat, mimo, że zupełnie się na tym nie znam. Zwykle albo zostawiałem kartę taką jaką jest, albo szukałem egzemplarza który jest "bez skazy". Oczywiście oba rozwiązania mają swoje minusy.

Jednak czyszczenie poślinioną szmatką to również nie jest najlepsze rozwiązanie dla mnie. Wilgoć szkodzi papierowi i nie zdziwiłbym się, gdyby to mocno skracało żywotność takiej karty.

Kto wie, może można to zrobić lepiej?

3

Odp: Czyszczenie kart

Spytałem znajomego handlarza, oto jego odpowiedź na pytanie "Co mój znajomy jest w stanie zrobić z zabrudzeniami na karcie?":

karty kolekcjonerskie? to jeżeli to są starcia na karcie to nic z tym nie zrobi(pojawiają się one od koszulek i powiedz mu żeby grał w podwójnych protektorach) jeżeli to brud, zwykle można go delikatnie zdrapać (przejechać palcem kilka razy i schodzi pod wpływem ciepła i tarcia) jeżeli coś mu się przykleiło i jest ryzyko że pójdzie farba, lepiej przyciąć to nożem niż wydłubywać

Zaznaczę, że z racji swojej profesji koleś ma fioła na punkcie stanu kart smile

4

Odp: Czyszczenie kart

Dzieki za tak szybkie odpowiedzi!!! wink

No cóż, muszę stwierdzić, że karty które oczyscicilem metoda wyzej przeze mnie opisana, wygladaja o niebo lepiej, nie dosc ,ze nie ma juz tych kropeczek to karta wyglada na bardzo odswiezona, ale faktycznie farba w niektorych miejscach lekko poschodzila lecz mimo wszystko wygladaja znacznie, znacznie lepiej. Gdybym wiedział jak wpłynie to na forme karty w przyszlosci to bym sie nie wahal smile Dzięki Panda za sugestie, sposób z tarciem całkiem spoko chociaz wydaje mi sie bardziej czasochlonny i pewnie nie wyczysci tak karty, ale na pewno mniej szkodzi jej strukturze, dobra opcja generalnie. A moze zelazkiem ? big_smile

Zakładam ,ze spora czesc z Was sie kiedys nad tym zastanawiala a nawet podjeła sie tego trudnego zadania big_smile Zapraszam Was do wypowiadania sie na ten temat. W kupie siła big_smile

Pozdro wink

5

Odp: Czyszczenie kart

Uświadomiłeś mi, że do odkupowanych kart trzeba podchodzić z dystansem - nie wyobrażam sobie grania kartami, które ktoś ślinił i czyścił niewiadomo jakimi metodami. Zanieczyszczenia o którym wspomniałeś to prawdopodobnie kurz połączony z potem, który osadza się na kartach podczas grania - polecam używanie koszulek. Gdy trafi mi się jakaś zabrudzona karta, to delikatnie zdrapuję brudy plastikową łyżeczką, jaka jest czasami dołączana do lodów. Jest to czasochłonne zajęcie, ale do kart przecież czasu się nie żałuje smile

6

Odp: Czyszczenie kart

To juz chyba kwestia subiektywnego podejscia bo wydaje mi się, ze gdy ludzie sie wymieniali kartami ktore po 10 razy zmienialy wlasciciela to taka karta również nie będzie zbyt "estetyczna" a jakby nie patrzec - trading card game wiec dzieje sie to na porzadku dziennym. Karty potem trafia do koszulek, nie planuje ich sprzedać bo mają dla mnie wartość sentymentalną..

Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi wink