1

Temat: [NXD-on] Blastoise

Początkowo odrobinę zajarany nowym Blastoisem jestem w fazie testów i póki co wyszło mi coś takiego. Z chęcią wysłucham wszelkich mądrych (i tych niemądrych) podpowiedzi.

Pokemony [15]:
2x Blastoise EX XY
2x M Blastoise EX XY
3x Squirtle BC
1x Wartortle BC
3x Blastoise BC
1x Suicune PLB
3x Keldeo EX BC

Trainery [33]:
3x Professor Juniper PLB
2x N NV
2x Shauna XY
1x Colress PS
1x Cheren DEX
3x Skyla BC
1x Bicycle PS

3x Ultra Ball PLB
1x Heavy Ball NXD
3x Float Stone PLF
1x Muscle Band XY
1x Computer Search BC
2x Tool Scrapper DGE
1x Escape Rope PS
1x Max Potion EP
3x Rare Candy PLB
2x Superior Energy Retrieval PLF
1x Evosoda XY
1x Professor's Letter XY

Energie [12]:
11x Water Energy XY
1x Double Colorless Energy NXD

Uwagi:
- Nie mam tropical beach.
- Uczciwie mówiąc moje odczucia do tych pokemonów mega nie są już tak rzewne jak te kiedy nimi jeszcze nie zagrałem. Strata rundy na początku nie jest zbyt straszna. Dlatego dobrze jest wtedy właśnie wystawić M Blastoise'a, kiedy jeszcze nie mamy możliwości zaatakować. Często to się jednak nie udaje, bo musimy wystawić też normalnego Blastoise'a. W późniejszej fazie strata rundy przy atakach przeciwnika kosztuje już dużo więcej, ale da się to przeżyć (o tym później).

Deck ma też mnóstwo pozytywów. Jak już się uda uruchomić Mega Blastka to naprawdę ładnie potrafi przekosić stół przeciwnikowi. Ogromnym atutem jest zmiękczanie przeciwnikowi exów na ławce (jeśli nie posiada mr. mime'a). Dzięki temu dużo łatwiej potem Keldeo zdejmuje je na jednego hita. Zresztą sam M Blastek z muscle bandem ma potencjał, by exy ze 170 hp sprzątać w ten właśnie sposób.

Evosoda powoduje, że wrzuciłem jednego wartortle. Ktoś kto grał nagminnie stage 2 wie doskonale ile czasem trzeba się namęczyć by trafić odpowiednią konfigurację do ewolucji z rare candy. Oprócz tego pozwala ona znaleźć szybko M Blastoise'a w początkowej fazie gry. Inny nowum w tego typu deckach jest niewątpliwie max potion. Ano dlatego, że superior energy retrieval pozwala w łatwy sposób odzyskać energię zabraną w ten sposób i wrzucić ją spowrotem przy pomocy deluge.
-------------
Wady, zalety, nadzieje:

Wady:
- koszmarny problem z Virgenem i innymi taliami gdzie występuje Genesect (liczę, że XY2 z ogniem odrobinkę to zbalansuje);
- powolny rozstaw. Brak możliwości by zaatakować szybko przeciwnika. Nasi atakujący wchodzą dopiero w naszej 2/3 rundzie. Przy dużych obrażeniach od przeciwnika często można się już nie podnieść.

Zalety:
- ogromny potencjał w późniejszych fazach gry. SER, max potion, rush iny, błyskawiczne doładowania energii sprawiają, że jesteśmy w stanie przetrzymać wiele rund przy wymianach z przeciwnikiem;
- Suicine i 3 Keldeo ex, które przy rush inach potrafią zdobyć trochę czasu, by rozstawić machinę.

Nadzieje:
- kopanie po tyłku talii ognistych, jeśli staną się popularne;
- catcher w suporterze w XY2, który M Blastkowi będzie umożliwiał sprzątanie 2 exów w jednej rundzie.

Podsumowanie: Solidny deck, który daje wiele radości, jeśli nie gra się z Virgenem lub Genesectami u przeciwnika.

2

Odp: [NXD-on] Blastoise

Wyrzuciłbym jednego Keldeo i DCE (tutaj de facto przydaje się tylko do Suicune'a) na rzecz linii 1-0-1 Dusknoira. Wrzucanie 200dmg (z Bandem) po wystawieniu i naładowaniu Mega Blastoise'a co turę daje spore pole do popisu przy manipulowaniu counterkami.

Inna sprawa, że pojedynczy Mr. Mime osłabia siłę talii o dobrą połowę.

Podziękowali za posta: Robert

3

Odp: [NXD-on] Blastoise

Dzięki za wypowiedź:

Wyrzuciłbym jednego Keldeo i DCE (tutaj de facto przydaje się tylko do Suicune'a) na rzecz linii 1-0-1 Dusknoira. Wrzucanie 200dmg (z Bandem) po wystawieniu i naładowaniu Mega Blastoise'a co turę daje spore pole do popisu przy manipulowaniu counterkami.

Keldeo broń Boże. To serce każdego decku budowanego na wodzie. Wręcz przeciwnie. Rozważałem czy nie wrzucić czwartego kosztem jednego M Blastoise'a, ale w ostateczności pozostałem na 3. Potencjał jaki dają rush inami i zbieraniem na siebie obrażeń jest nie do przecenienia...

DCE to niezbędna karta. Pozwala wykonać atak za 70 przy pomocy Keldeo we wczesnej fazie gry. Moim zdaniem nie można, a wręcz trzeba posiadać tę kartę w decku.

Myślałem nad Dusknoirem. Faktycznie fajny efekt by dawał. Zrezygnowałem jednak, bo i tak ciężko jest pogodzić wystawienie Blastka i M Blastka ze stratą rundy. Dokładanie jeszcze następnego stage 2 przy i tak braku miejsca na cokolwiek to już by była przesada.

Inna sprawa, że pojedynczy Mr. Mime osłabia siłę talii o dobrą połowę.

Owszem jest utrudnieniem, ale nie przesadzajmy. Wpływa tylko na Mega Blastoise'a. Poza tym po wyjściu Lysandre problemem być przestanie.

4

Odp: [NXD-on] Blastoise

Dusknoir jest zbyt dobry w taliach, które wolno się rozkładają, żeby go tu nie grać. Nie wyobrażam sobie talii na M Blastoisie EX bez niego (zwłaszcza, że rozkłada 180 po kilku celach - jeśli zapewnisz, że "nadmiar" nie będzie znikał, w ciągu kilku tur ilość obrażeń skończy grę). Sporo miejsca jest też zajęte przez "głupoty", które są fajnymi kartami, ale zupełnie mijają się z celem talii. Escape Rope to dobra karta. Ale nie widzę sensu wkładać jej, a grać na dwóch Superiorach. Pojedynczy Muscle Band? Tak, to bardzo dobra karta. Super, pozwoli ci czasem zrobić nokaut kosztem jednej energii mniej. Ale czy naprawdę jest sens to robić przy M Blastoisie EX, który jak sam pisałeś ma cel osłabiać Pokemony z ławki? Jedna tura z Dusknoirem zrobi więcej niż Muscle Band przez całą grę.
Nie podoba mi się ta rozpiska - za dużo jest techów, które służą nie wiadomo czemu, za mało rzeczy, które działają z resztą talii.

5

Odp: [NXD-on] Blastoise

Dusknoir jest zbyt dobry w taliach, które wolno się rozkładają, żeby go tu nie grać. Nie wyobrażam sobie talii na M Blastoisie EX bez niego (zwłaszcza, że rozkłada 180 po kilku celach - jeśli zapewnisz, że "nadmiar" nie będzie znikał, w ciągu kilku tur ilość obrażeń skończy grę).

Ok. Skoro tak namawiacie to warto spróbować. Napiszę jaki jest efekt po kilku pojedynkach.

Escape Rope to dobra karta. Ale nie widzę sensu wkładać jej, a grać na dwóch Superiorach. Pojedynczy Muscle Band? Tak, to bardzo dobra karta. Super, pozwoli ci czasem zrobić nokaut kosztem jednej energii mniej. Ale czy naprawdę jest sens to robić przy M Blastoisie EX, który jak sam pisałeś ma cel osłabiać Pokemony z ławki?

- Escape rope to odpowiednik switcha, który wg mnie warto grać zawsze, bo Garbodor. Być może faktycznie zamienię go na normalnego switcha.

- Czy rozumiem, że sugerujesz, by grać na trzech Superiorach?

- Muscle band. Tak ma sens. Prosty przykład:
Wiodące exy ze 170 hp - Yveltal ex, Virizion ex, Genesect ex, Keldeo ex, Thundurus ex, Deoxys ex.
Przykładowa sytuacja:
Atak M Blastoise'a - 120 w przeciwnika i po 30 w exy atakujące na ławce. Świeżym exom na ławce zostaje po 140 hp.. Z muscle bandem M Blastek ma ich w zasięgu na hita, więc przeciwnik musi się 2 razy zastanowić czy zaatakować. Bez muscle banda zostaje im te nieszczęsne 20 hp w zapasie. Dlatego wydaje mi się, że warto, aczkolwiek upierać się nie będę, bo jeszcze za krótko grałem. Po wejściu Lysandre wątpliwości nie będę mieć żadnych.

Nie podoba mi się ta rozpiska - za dużo jest techów, które służą nie wiadomo czemu, za mało rzeczy, które działają z resztą talii.

Techami w tej talii są Suicune, max potion i ewentualnie DCE oraz evosoda (bo niektórzy grają tylko RC bez wartortle). Reszta to raczej typowy stampel Keldeoblasta z dodatkiem Blastków exów. Możesz konkretniej co Ci się nie podoba i jakie karty mogą ewentualnie jeszcze działać z resztą talii?

6

Odp: [NXD-on] Blastoise

Ależ ja wiem, że Escape Rope jest dobry na Garbodory. Ale uważam, i tym się zawsze kieruję, budując talię, że żeby wypełniać miejsca w talii kartami pomocnymi w niektórych grach najpierw trzeba wypełnić talię kartami, które masz zamiar grać w każdej grze. Superior Energy Retrieval jest taką kartą. Super Rod jest taką kartą, a brak mi go w rozpisce.

"Jedynki" z twojej talii:
Wartortle, Suicune, Colress, Cheren, Bicycle, Heavy Ball, Evosoda, Escape Rope, Max Potion, Professor's Letter, Muscle Band, DCE.

Wartortle'a zostawię w spokoju, bo granie S1 nie jest złym pomysłem. Suicune dobrze się wpasowuje w taktykę przeczekiwania, więc ok. Colress to dobry supporter, ale sytuacyjny. Cheren to nie jest dobry Supporter, nie wiem, czemu grać go chociażby zamiast N'a, który znowu, wpasowuje się w cel talii - przeczekiwanie, a potem rozwalanie Blastoisami. Roweru już zupełnie nie rozumiem w Blastoisach. Heavy Ball, Evosoda, Max Potion ok. Professor's Letter bardzo ok, na tyle, że zastanowiłbym się nad drugim. Dla Keldeo EX Professor's Letter jest lepszy niż Muscle Band. DCE - nie wiem, co o niej sądzić.

W Twojej sytuacji z Muscle Bandem nie lepiej jest wjechać po prostu Keldeo EXem? Efekt podobny, a M Blastoise EX siedzi bezpieczny na ławce. Co więcej, grając Dusknoira przy braku Max Potionów u przeciwnika to, że przeciwnik ma na sobie 150 obrażeń to nawet lepiej, bo oznacza to więcej counterków na stole do manipulacji i możliwośc na sporo nagród w następnej turze.

O Lysandre nie mam zamiaru rozmawiać, bo to odległa przyszłość (czyt. na następnym turnieju ta karta się nie pojawi, więc mnie nie obchodzi - niektórych dziwi taka mentalność, ale tak mam).

Podziękowali za posta: Robert

7

Odp: [NXD-on] Blastoise

1. Nigdy nie byłem fanem super roda. Uważam, że to całkowicie zbędna karta, która przydaje się raz na 10 gier (z wyjątkiem dawnej Rayquazy). Jeśli już przeciwnik pozamiata to wyciąganie super rodem nic nie pomoże. Do tej karty mnie nie przekonasz, ale jak to tam wyżej napisałeś "ja już tak mam" smile

2. Owszem SER jest niezbędny. Bardziej mi chodziło o zwrócenie uwagi na ilość. Waham się pomiędzy 1 SERem i 1 normalnym ER. Odrzucanie kart ultra ballem/CSem/SERem i juniperką czasem prowadzi do destrukcji decku.

3. Cheren to też moja fanaberia. Mianowicie, kiedy brakuje tylko jednej karty do wystawienia Blastoise'a normalnego potrafi być przydatnym supporterem. N i Shauna to zawsze nowy rzut kart. Być może są lepsze opcje, ale Cheren zostawię.

4. Rower. To proste. Zawsze go wkładam, kiedy gram Skyle. Nie jeden raz uratował mi tyłek, bo Skylą mogłem go znaleźć i uruchomić jakikolwiek dociąg.

5. Rozważania o Muscle Band sprawią, że jeszcze się nad nim zastanowię i będę mocno go obserwował jak często mi się przydaje. Drugi List profesora faktycznie może być kuszący.

W Twojej sytuacji z Muscle Bandem nie lepiej jest wjechać po prostu Keldeo EXem? Efekt podobny, a M Blastoise EX siedzi bezpieczny na ławce. Co więcej, grając Dusknoira przy braku Max Potionów u przeciwnika to, że przeciwnik ma na sobie 150 obrażeń to nawet lepiej, bo oznacza to więcej counterków na stole do manipulacji i możliwośc na sporo nagród w następnej turze.

Owszem. Tylko Keldeo ex musi mieć wtedy pod sobą 5 energii przy 3 danych Blastkowi.
Dusknoira muszę potestować i wtedy odpowiem na te pytania. Ciekaw jestem ile razy uda mi się go w ogóle wystawić. Być może to będzie strzał w dziesiątkę.

O Lysandre nie mam zamiaru rozmawiać, bo to odległa przyszłość (czyt. na następnym turnieju ta karta się nie pojawi, więc mnie nie obchodzi - niektórych dziwi taka mentalność, ale tak mam).

Zatem tego tematu nie poruszam.
Dzięki

8

Odp: [NXD-on] Blastoise

Robert napisał/a:

1. Nigdy nie byłem fanem super roda. Uważam, że to całkowicie zbędna karta, która przydaje się raz na 10 gier (z wyjątkiem dawnej Rayquazy). Jeśli już przeciwnik pozamiata to wyciąganie super rodem nic nie pomoże. Do tej karty mnie nie przekonasz, ale jak to tam wyżej napisałeś "ja już tak mam" smile

{...}

3. Cheren to też moja fanaberia. Mianowicie, kiedy brakuje tylko jednej karty do wystawienia Blastoise'a normalnego potrafi być przydatnym supporterem. N i Shauna to zawsze nowy rzut kart. Być może są lepsze opcje, ale Cheren zostawię.

A jak często przyda się Cheren do dobrania brakujących kart do Blastoise'a akurat w tym momencie, kiedy będzie potrzebny? Bo jak dla mnie to równie rzadko.

Zgadzam się z Kakelem, zamiast grać dużo kart sytuacyjnych, lepiej jest grać karty które przydadzą się częściej.

~Prawdziwy Shun

9

Odp: [NXD-on] Blastoise

A jak często przyda się Cheren do dobrania brakujących kart do Blastoise'a akurat w tym momencie, kiedy będzie potrzebny? Bo jak dla mnie to równie rzadko.

Rozumiem, że absolutnie zawsze bardziej się będzie opłacało zagrać Shaunę, która wydropi 5 nowych kart, zamiast Cheren, która daje 3 dodatkowe karty? Ja chyba bardziej wolę mieć możliwość dobrania kart, bez wtasowania teoretycznie niezłej ręki niż takiej możliwości nie mieć.
Wybaczcie, ale akurat w tej kwestii mamy chyba inny punkt widzenia. Aczkolwiek rozumiem Wasze argumenty i na pewno ta karta będzie pod obserwacją.

Przy okazji aktywnego zastanawiania się nad supporterami rozważam wywalenie jednej Juniperki za N. Miałem ostatnio jeden start, kiedy musiałem jedyną na ręce Junią wywalić kilka ważnych kart już na początku. Przypomina mi się Klinklang jak jeszcze grywałem i tam miałem podobne problemy i ostatecznie juniperki zredukowałem do 2.

Zgadzam się z Kakelem, zamiast grać dużo kart sytuacyjnych, lepiej jest grać karty które przydadzą się częściej.

Po raz kolejny można konkretniej? Ja też się z Wami zgadzam.
Na tym chyba polegają tzw. techy, które dają właśnie możliwości nietypowych zagrań w niektórych grach. Inna sprawa jak często one się właśnie przydają.
Ten temat założyłem po to, żeby podyskutować z innymi co warto wyrzucić a co zostawić. Talia Hydra/Yveltal ex chodzi obecnie idealnie, również dzięki poradom Kakela i adriana, dlatego pokusiłem się też o rozmowę o Blastkach.
--------------------------------------------------
Proponowany przez Was super rod jest równie sytuacyjną kartą. Poza tym powiedzcie mi co Wy chcecie tym super rodem potem wyciągać i w jakich sytuacjach?
Podobnie jest z max potionem, do którego Kakel się nie czepiał. Ja osobiście nie jestem co do niego przekonany w 100% i muszę pograć, żeby zagrzał miejsce w tym decku.

Czepiacie się muscle banda i to wezmę sobie do serca, bo być może faktycznie można wrzucić za niego coś lepszego.

Dusknoira tylko zdobędę to zacznę testować.

Konkretnie panowie konkretnie. Najlepiej co byście wyrzucili a co wrzucili czarno na białym. Będę wdzięczny za każde propozycje smile

10

Odp: [NXD-on] Blastoise

Talia w której jest 1-0-1 Dusknoira i nie ma Super Roda wystawi owego Dusknoira rzadziej niż taka, w której Super Rod jest - niefortunny Ultra Ball/Superior Energy Retrieval/Juniper i Duskull lub Dusknoir lądują w discardzie bez możliwości odzysku. Z myślą, że Super Rod jest w talii dużo łatwiej mi wybierać to, co odrzucam z tych kart, bo wiem, że w razie czego będę mógł to wrócić do talii. Takie jest moje uzasadnienie dla Super Roda.

Na temat techów: są one bardzo dobre w odpowiedniej ilości. Na moje oko jest ich za dużo, co mam nadzieję już uzasadniłem.

11

Odp: [NXD-on] Blastoise

Ale uważam, i tym się zawsze kieruję, budując talię, że żeby wypełniać miejsca w talii kartami pomocnymi w niektórych grach najpierw trzeba wypełnić talię kartami, które masz zamiar grać w każdej grze. Superior Energy Retrieval jest taką kartą. Super Rod jest taką kartą, a brak mi go w rozpisce.

Sory, że się czepiam, ale ten kolejny post trochę przeczy poprzedniemu. Super roda nie użyje się raczej by wyjmować squirtle/keldeo ex/blastka exa/suicune/duskulla, bo są one rzucane zazwyczaj na ławkę, kiedy tylko to jest możliwe i zamierza się je zagrać. Za ubitego squirtle'a przeważnie jest następny. Fakt. No chyba, że sytuacja jest krytyczna, bo nie mamy wyboru i MUSIMY któregoś pokemona wyrzucić. Takie sytuacje CZASEM się zdarzają.
Z kolei po to się gra 2 M Blastki i 3 Blastki normalne, żeby na okoliczność ewentualnego wyrzucenia się ubezpieczyć. Granie super roda tylko dlatego, bo można wyrzucić dusknoira równa się temu, że tej karty użyje się raz na 10 gier i raczej tylko po to. Równie dobrze duskull/dusknoir może się sprizować i wtedy sensu grania super roda nie widzę już żadnego, bo niby co mam nim wyjmować? Mege Blastoise'a jak już będzie 7 runda i będzie pozamiatane?

Chyba w tej kwestii się nie dogadamy i dla mnie super rod nie będzie kartą must have dla samego przypadkowo wyrzuconego dusknoira. Fakt faktem, że super rod pozwala też wyjmować energie z discardu. Tutaj upatrywałbym sensu jego grania, ale przecież od czego jest energy retrieval, który te energie przywraca od razu do ręki.

Na temat techów: są one bardzo dobre w odpowiedniej ilości. Na moje oko jest ich za dużo, co mam nadzieję już uzasadniłem.

Cóż. Mam wrażenie, że co innego w tej talii postrzegamy za techy, które lepiej nazwać dodatkami, bo reszta to dla mnie karty raczej obowiązkowe w tego rodzaju decku (ewentualnie w ciut innych proporcjach).
- Muscle band, max potion, suicune, switch/escape rope, cheren, bicycle i ewentualnie DCE + evosoda z wartortle. Łącznie 9 kart. Coś pominąłem?

* Muscle band, switch/escape rope, bicycle - zdecydowanie out
* max potion, suicune + evosoda z wartortle - akceptacja
* cheren = shauna/n
* DCE = niezdecydowanie

Dostałem propozycję by za 3 wakaty wrzucić kolejne 3 techy w postaci linii 1-0-1 Dusknoira i super roda. To coś zmienia i są to te rzeczy, które "zawsze działają" z resztą talii?

12

Odp: [NXD-on] Blastoise

Dusknoir to karta, która potrafi wygrać grę, którą się było cały czas z tyłu. Granie Mega Ewolucji sprzyja byciu z tyłu. Granie Stage 2 sprzyja byciu z tyłu. Fakt, że na dodatek pięknie kombuje się z atakiem M Blastoisa EX sprawia, że moim zdaniem świetnie pasuje do tej talii i poprawia szanse przeciwko szybkim taliom, bardzo popularnym w tym formacie (bo drugi sposób przeciwko nim - zdejmowanie wszystkiego na hita nie jest tu możliwą strategią). Więc dla mnie to jest właśnie, jak to ująłeś "karta obowiązkowa" i ważny element strategii. Jeśli Super Rod cię nie przekonuje, to wrzuć w jego miejsce drugi Professor's Letter.

13

Odp: [NXD-on] Blastoise

Czyli jednak aż tak dużo tych schrzanionych techów nie było ;p

Tak zrobię i linię Dusknoira 1-0-1 potestuję. Wyżej wspominałem, że być może będzie to strzał w dziesiątkę i sam jestem tego ciekaw.

Drugi list rozważę albo za muscle banda, albo za max potiona w zależności, która karta mi się mniej będzie sprawdzać.

bo drugi sposób przeciwko nim - zdejmowanie wszystkiego na hita nie jest tu możliwą strategią

Ryzykowny sposób jest = mianowicie Keldeo z 6 energiami wink
Kontra jakże popularnym Yveltalem ex i 6 energi do discardu może skutecznie zniechęcić.

Dzięki po raz kolejny

14

Odp: [NXD-on] Blastoise

Moją ulubioną taktyką w umiłowanym przeze mnie Rayboarze jest wyrzucanie energii do discardu w początkowej fazie gry za pomocą zmaksowanych Ultra Balli i Juniperek, po czym wyciąganie ich zmaksowanymi Superior Energy Retrievalami, opłacanymi zwykle z pomocą Exeggcute, kiedy Emboar na stole już stoi.

Rozumiem, że nie jest to talia która wyrzuca co turę energie, ale ciekawi mnie czy taka strategia by przeszła. Dla mnie wspomniana talia jest zbyt mało usystematyzowana, chociaż wzbogacona pewnymi ciekawymi kartami. Ja to widzę tak:

Pokemony: 18 (oj jak dużo)

3x Squirtle
3x Blastoise
3x Keldeo EX
2x Blastoise EX
2x M Blastoise EX
1x Jirachi EX PLB
1x Duskull BC
1x Dusknoir BC
1x Voltorb XY
1x Electrode PLF

Energie: 12

11x Water
1x DCE

Supportery: 13

4x Professor Juniper
3x N
3x Skyla
2x Shauna
1x Colress

Trainery: 17

4x Ultra Ball
3x Superior Energy Retrieval
3x Rare Candy
2x Tool Scrapper
2x Float Stone
1x Professor's Letter
1x Computer Search
1x Max Potion

Karta 61: Super Rod.

Watt'daja fink ebałt yt?

15

Odp: [NXD-on] Blastoise

Tutaj taka taktyka raczej nie przejdzie. Z moich doświadczeń grania Keldeoblastem jak jeszcze byłem aktywny na żywo przeważnie retreviale wchodziły po:
- ubiciu mojego pokemona z energiami.
- wycofaniu obitego pokemona kosztem energii, odzyskaniu ich i położeniu przy nowym atakującym.
- uprzednim odrzuceniu energii ultra ballem/csem/juniperką.
Tutaj chyba będzie podobnie (pierwsze podziękowania za pomysł odjęcia jednego float stone'a).
--------------------------------
Co do talii. Na moje za dużo pokemonów i troszkę przekombinowane. Poskładanie tego wszystkiego na stole będzie sporym problemem.

Poza tym:
- brak heavy balla przy naprawdę dużej ilości kart, dla których jest użyteczny;
- tylko 3 rare candy. Przy evosodzie i wartortle da się to jeszcze przeżyć. W tym przypadku wystawienie dusknoira będzie ciut trudniejsze, bo priorytetem zawsze pozostaje Blastek. Strata jednego RC do discardu to już katastrofa (aczkolwiek tutaj drugie dzięki, bo pojawił się w mojej głowie pomysł grania 4 RC kosztem wartortla i evosody).
- brak Suicune, kiedy aż się prosi by tę kartę grać.
- 3 SERy. W tej talii naprawdę często boli zbyt duża liczba odrzucanych kart, by z czegoś skorzystać.

Poza tym talia względnie podobna z trochę odmiennymi kartami dodatkowymi.

Na temat egzotyków jak Jirachi i Electrode tak średnio mogę się wypowiedzieć, bo nie próbowałem. Dlatego na tę chwilę dużo pomysłów, ale muszę znaleźć chwilę, by pograć i wtedy dopiero mogę coś dalej napisać smile