Odp: Raporty z Białegostoku
Wniosek? Plasma ma się całkiem dobrze . I na zagranicznych stołach pewnie będzie podobnie
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.
Karty Pokémon → Raporty z turniejów → Raporty z Białegostoku
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wniosek? Plasma ma się całkiem dobrze . I na zagranicznych stołach pewnie będzie podobnie
Miałem zrobić raport, ale po swissie zmieniłem zdanie i zostawię to bez komentarza. Mając 6-0 po swissie dostałem wciry w topkach trafiając na Empoleon/Flareon, Emboary i Eevelucje. W ten sposób, mając ogólny wynik 7-5 byłem za Kakelem, który miał 5-7. Od dzisiaj popieram pomysł McLera sprzed kiedyś tam odnośnie turnieju tylko ze swissem. Z draftu wziąłem sobie Zekroma EX, bo nie miałem jeszcze żadnego. Sprzedam komplet NXD, LT, Full Art i promka. </ból tyłka>
Wniosek? Plasma ma się całkiem dobrze . I na zagranicznych stołach pewnie będzie podobnie
Kolega chyba nie wie, jak to wygląda na reszcie globu
EDIT: Kakel miał 5-7, nie 5-9, mój błąd.
małe pytanko kto wygrał i jakie miejsca zajęliście?
Mix roślinny? A może mix sałatkowy?
A oto mój raport:
Grałem Lugią wraz z porygonem-z i tornadusem ex plf.
Wyniki:
1RUNDA:
Ja vs. Mateusz (Rayquaza EX/Emboar/Reshiram EX)
W pierwszej turze wystawia Egxeccute na aktywa później dochodzą mu inne pokemony. Prze pierwsze pare tur przycisnąłem go do 4 Prizów. Ubjam mu rayquaze Lugią i biore 3 Priy zostaje mi 1. Matiemu dochodzi skyla a w ręce ma Emboara. Mi się zacina deck a jemu zaczyna chodzić. W mojej przedostatniej turze rzucam N na jedną karte. Miałem Junni i gdybym ją zagrał przwdopodobnie bym wygrał. Matiemy wchodzi SER i egxeccute i n udzruca 4 Firowe enegrie dokłada do rayquazy konie meczu.
LOSE.
2RUNDA
Ja vs. Bigos (Eevilucje/Driffblimy)
W pierwszej turze mam rozstaw z 2 Tornadusami EX I 2 Plsamowymi w handzie żucam N i dochodzi mi KUPKA. Bigos szybko ewoulował Eeve w Leafeona i zaczął cisnąć. Po ok 7 turze miałem łącznie 10 energii i zaczął mnie ubijać. Dość szybko skończyliśmy.
LOSE.
3RUNDA
Ja vs. Ewelina (Tropiusy/Leafeony/Espeony/Chendelure EX)
Po 2 turze miałem rozstaw marzeń i naładowana diałgę ex zacząłem atakować i zrzucać karty z talii Eweliny. Wyszła później Silver mirorrem i dupa. Na szczęście miałem Jiracziego i zacząłem walic z Prismek. Ewelina później ładuje Chendelura EX i rozstawia counterki. z shadow triada wyszukuje colloes machine używam dokładam energie do lugii z ręki i colloressa (pod nią było DC) ubijam Chedelura i wygrywam. Chciałbym przeprosić Shuna że tak musiałem skarcić jego jednego z ulubionych pokemonów
WIN
4RUNDA
Ja vs. Paweł (Reshiramy, zerkomy i cała paczka)
Pare pierwszych tur cisnął zerkromem i reshiramme 80+ wystawia Black kyurem później i mnie paraliżuje. Pod koniec mojemu pokemonowi i jego BKEX zostało po 30 hp oboje mieliśmy poison. ja i Pweł mielismy po 3 prizy do końca żucam Virbanka i ubijam się bie i jego. Pużniej on miniszczy wszystko po kolei.
LOSE.
5RUNDA
Ja vs. Artur (Darkrai/Absol/Carnivine)
Po pierwszej turze miałem naładowaną Dialgę EX A on carnivina. Miałem lugie EX z DCE n benchu. Jedzie mnie do 2 Prizów i zacina mu się talia ta mając 5 prizów postawnowiłem żucić wszystko na jedna kartę wale lugią w jego carnivina a później w absola. Giną oba mi zostaje jeden priz. Artur wystawia darkraia z 3 energiami darkowymi cisne go HTL+Virbankiem do 20 hp. Atakuje lugią i wygrywam.
WIN.
6RUNDA
Ja vs. Agata (Shediinja/Ninjask/Genesect EX)
Zacxzyna się dobrze po dwóch turack mam naładowanom Lugie EX. Zabijam Ninjaska a póżniej shediinhe. WQchodzi Genesect a ja go póżniej ubijam. Agata niem pokemonów.
WIN.
Bilans 3-3. Jestem z siebie zadowolony.:0
Chciałbym podziękować organizatorowi turnieju Kubie (proszę o oklaski )
Impreza super.
jeden minus 17 osób Bay wygrał z wszystkimi
Dzięki wielkie
QUCKcraftPL
Zrobiłem 3-3 w Swissie wygrywając z graczami, którzy uplasowali się na miejscach 11, 16 i bodajże 9 (kolega grał na Victini EXach i Raticate BC), przegrałem zaś z dwoma Plasmami (1, 3) i z RayBoarem (zabrakło mi 10 damage'a w ostatniej turze ;( ) co dało mi 8. miejsce po Swissie, po czym pokonałem 2-0 w ćwiartkach Shuna, który miał do tej pory 6-0 i radośnie przegrałem kolejne 4 gry z Plasmą . Wynik: bilans 5-7 i czwarte miejsce, Meloetta EX FA, Seismitoad LT i Gyarados LT z draftu.
Następnym razem chyba powinienem jako kontrę na Plasmę wrzucić coś więcej niż Sawk PLB.
I chciałbym też podziękować ekipie białostockiej za gościnę i wystawienie 11-osobowej reprezentacji przeciwko przyjezdnym (nam). Chętnie wymieniłbym was wszystkich, ale wiem, że mi się nie uda. Więc wymienię tylu, ile się da:
Kubie za organizację,
Marlenie i Bigosowi za nagrody i bycie jednymi z najbardziej pozytywnych "sklepowców", z jakimi miałem do czynienia (i za wymianę),
Łukaszowi za odebranie nas z dworca i gratulacje za wynik,
Manchoxowi za odprowadzenie nas,
Marlenie, Łukaszowi, Pajmonowi, Filipowi i Pawłowi za fajne gry.
Witam wszystkich serdecznie po pierwszej edycji (gdyż mam chrapkę na kolejne takie turnieje ) białostockiego turnieju, który nazwałem sobie na razie roboczo "Kuba Open". Ogólnie było 17 osób, 11 lokalnych graczy oraz 6 z Warszawy. Graliśmy swiss 6 rund bo1, a następnie top8. Oto wszystkie wyniki:
I runda:
Babidi-Łukasz 1-0
Kuba-Shun 0-1
Arturomod-Marlena 1-0
Ewelina-Artur 0-1
Agata-Bigos 1-0
Kakel-Paweł 1-0
Michał-Filip 0-1
Mateusz-Quck 1-0
McLer-bye
II runda:
Agata-arturomod 0-1
Babidi-Filip 1-0
Mateusz-Kakel 1-0
McLer-Shun 0-1
Artur-Paweł 1-0
Quck-Bigos 0-1
Marlena-Michał 0-1
Kuba-Ewelina 1-0
Łukasz-bye
III runda:
Artur-arturomod 0-1
Shun-Babidi 1-0
Mateusz-Michał 1-0
McLer-Łukasz 0-1
Agata-Filip 0-1
Bigos-Kuba 0-1
Kakel-Marlena 0-1
Quck-Ewelina 1-0
Paweł-bye
IV runda:
arturomod-Shun 0-1
Mateusz-Łukasz 0-1
Babidi-Artur 1-0
Filip-Kuba 0-1
Bigos-Michał 1-0
Marlena-Agata 1-0
Kakel-McLer 1-0
Paweł-Quck 1-0
Ewelina-bye
V runda:
Skun-Mateusz 1-0
Babidi-arturomod 0-1
Łukasz-Kuba 0-1
Filip-Kakel 0-1
Bigos-Marlena 0-1
Paweł-McLer 0-1
Artur-Quck 0-1
Michał-Ewelina 1-0
Agata-bye
VI runda:
Shun-Marlena 1-0
arturomod-Kuba 1-0
Kakel-Łukasz 0-1
Mateusz-Babidi 1-0
Agata-Quck 0-1
Filip-Paweł 1-0
Michał-Artur 0-1
McLer-Ewelina 1-0
Bigos-bye
1. Shun
2. Arturomod
3. Kuba
4. Mateusz
5. Łukasz
6. Babidi
7. Marlena
8. Kakel
9. Filip
10. Manchox
11. Mcler
12. Quck
13. Bigos
14. Michał
15. Agata
16. Paweł
17. Ewelina
Dalej było top8, które przedstawiało się następująco:
1/4
Kuba-Babidi 2-1 (obaj się napociliśmy, walka do ostatnich kart)
Kakel-Shun 2-0
Łukasz-Mateusz 2-0
Marlena-Arturomod 2-0
1/2
Kuba-Marlena 2-0
Łukasz-Kakel 2-0
1/1 - finał
Łukasz-Kuba 2-0
o miejsca 4-8
Shun-Mateusz 1-2
Arturomod-Babidi 2-1
Shun-Babidi 0-1 bezwzględna terminacja
Arturomod-Mateusz 1-0 bezwzględna terminacja
o 3. miejsce:
Kakel-Marlena 0-2
Na koniec wyglądało to o tako:
1. Łukasz
2. Kuba
3. Marlena
4. Kakel
5. Arturmod
6. Mateusz
7. Babidi
8. Schun
9. Filip
10. Manchox
11. Mcler
12. Quck
13. Bigos
14. Michał
15. Agata
16. Paweł
17. Ewelina
W drafcie z 18 boosterów jakieś kijowe złote zekromy (tylko jeden niestety) Keldeo EX, Zekrom EX, Excadrill EX i RC EX'y oraz fap arty.
Jeżeli coś pomyliłem, to przepraszam i mówić.
Od razu dopowiem, że takie turnieje chciałbym organizować co nowy dodatek.
Kolejny więc na początku marca (może po wyjściu tinów i z niech też drafta?).
A oto mój raport:
Grałem Lugią wraz z porygonem-z i tornadusem ex plf.
Wyniki:
1RUNDA:
Ja vs. Mateusz (Rayquaza EX/Emboar/Reshiram EX)
W pierwszej turze wystawia Egxeccute na aktywa później dochodzą mu inne pokemony. Prze pierwsze pare tur przycisnąłem go do 4 Prizów. Ubjam mu rayquaze Lugią i biore 3 Priy zostaje mi 1. Matiemu dochodzi skyla a w ręce ma Emboara. Mi się zacina deck a jemu zaczyna chodzić. W mojej przedostatniej turze rzucam N na jedną karte. Miałem Junni i gdybym ją zagrał przwdopodobnie bym wygrał. Matiemy wchodzi SER i egxeccute i n udzruca 4 Firowe enegrie dokłada do rayquazy konie meczu.
LOSE.2RUNDA
Ja vs. Bigos (Eevilucje/Driffblimy)
W pierwszej turze mam rozstaw z 2 Tornadusami EX I 2 Plsamowymi w handzie żucam N i dochodzi mi KUPKA. Bigos szybko ewoulował Eeve w Leafeona i zaczął cisnąć. Po ok 7 turze miałem łącznie 10 energii i zaczął mnie ubijać. Dość szybko skończyliśmy.
LOSE.
3RUNDA
Ja vs. Ewelina (Tropiusy/Leafeony/Espeony/Chendelure EX)
Po 2 turze miałem rozstaw marzeń i naładowana diałgę ex zacząłem atakować i zrzucać karty z talii Eweliny. Wyszła później Silver mirorrem i dupa. Na szczęście miałem Jiracziego i zacząłem walic z Prismek. Ewelina później ładuje Chendelura EX i rozstawia counterki. z shadow triada wyszukuje colloes machine używam dokładam energie do lugii z ręki i colloressa (pod nią było DC) ubijam Chedelura i wygrywam. Chciałbym przeprosić Shuna że tak musiałem skarcić jego jednego z ulubionych pokemonów
WIN
4RUNDA
Ja vs. Paweł (Reshiramy, zerkomy i cała paczka)
Pare pierwszych tur cisnął zerkromem i reshiramme 80+ wystawia Black kyurem później i mnie paraliżuje. Pod koniec mojemu pokemonowi i jego BKEX zostało po 30 hp oboje mieliśmy poison. ja i Pweł mielismy po 3 prizy do końca żucam Virbanka i ubijam się bie i jego. Pużniej on miniszczy wszystko po kolei.
LOSE.
5RUNDA
Ja vs. Artur (Darkrai/Absol/Carnivine)
Po pierwszej turze miałem naładowaną Dialgę EX A on carnivina. Miałem lugie EX z DCE n benchu. Jedzie mnie do 2 Prizów i zacina mu się talia ta mając 5 prizów postawnowiłem żucić wszystko na jedna kartę wale lugią w jego carnivina a później w absola. Giną oba mi zostaje jeden priz. Artur wystawia darkraia z 3 energiami darkowymi cisne go HTL+Virbankiem do 20 hp. Atakuje lugią i wygrywam.
WIN.6RUNDA
Ja vs. Agata (Shediinja/Ninjask/Genesect EX)
Zacxzyna się dobrze po dwóch turack mam naładowanom Lugie EX. Zabijam Ninjaska a póżniej shediinhe. WQchodzi Genesect a ja go póżniej ubijam. Agata niem pokemonów.
WIN.Bilans 3-3. Jestem z siebie zadowolony.:0
Chciałbym podziękować organizatorowi turnieju Kubie (proszę o oklaski )
Impreza super.
jeden minus 17 osób Bay wygrał z wszystkimiDzięki wielkie
QUCKcraftPL
Raporcik 10/10, nie mam pytań. Dzięki Wewiór, pozamiatałeś ten temat.
---
Dzięki dla całej ekipy z Białegostoku, turniej można zaliczyć do udanych. Mamy nadzieję, że się nam odwdzięczycie za naszą dzisiejszą obecność swoim przyjazdem za dwa tygodnie
Gratuluję całej białostockiej scenie organizacji fajnego turnieju Serce mi rośnie czytając takie raporty.
Plazma - Empoleon 2:0! Czyżby Warszawscy eeveelucjoniści mieli hurtowo zamieniać bangle na mirrory?
Cóż, to prawda, że topy rządzą się własnymi prawami - Shun, nie pamiętam, kiedy wygrałeś ostatni mecz w top 8, o ile kiedyś się to zdarzyło. Mam nadzieję, że Krakowska Klątwa Ćwierćfinałów szybko Cię opuści, bo ile można? Plus taki, ze kiedy zaczniesz grać coś na świecie, to przy obecnym kształcie turniejów będziesz najniżej ósmy.
Cieszy w miarę różnorodna meta, szkoda, że tym razem złamała się mniej więcej w połowie tabeli. Zaskaujące, że reprezentacja Blastoisów wyniosła zero.
@Artur - już chciałem pisać że przecież za dwa tygodnie nie ma gdzie grać, ale zaznajomiłem się z ostatnimi postami i stwierdzam, że na ARTUR OPEN przybędę z miłą chęcią
Zrobiłeś mi smaka na udział w Warszawskim Rewanżu
Shun, nie pamiętam, kiedy wygrałeś ostatni mecz w top 8, o ile kiedyś się to zdarzyło
O, to jakieś zupełnie nieoczekiwane - w Pańskim przypadku (czyli osoby, która pamięta wyniki chyba wszystkich turniejów w polskim PTCG od lat) - kłopoty z pamięcią, Miszczu Hadrianie ?...
Wygrał "dawno", bo w TYM roku (:D), podczas takiego lokalnego turnieju o nazwie OTP (:D), w meczu o 7 miejsce, ze stosunkowo mało znanym (:D) graczem o nicku Nataku
Ale żeby ten post nie był tylko ww. korektą, to dodam, że TAK, ja od dawna i konsekwentnie uważam granie tzw. Topów w PTCG (lub samo dążenie do tego, żeby grać Topy) za czystą GŁUPOTĘ. Sorry, ta moja ocena dotyczy idei, a nie osób, a zatem proszę się nie obrażać.
Wiem, że "gra się Topy" (że i w tej karciance, i w innych, że przecież "cały świat" tak gra, że tak POP "każe", że "sankcjonowanie", że wielu tak lubi, a więc coraz więcej osób już nawet nie rozumie, że można inaczej, no bo skoro "cały świat"... - itepe, itede), ale co z tego ?
Wczoraj można było np. kolejnych 5-6 rund swissa zagrać i chyba tak byłoby całkiem fajnie, moim zdaniem. Wiem, że moim, ale właśnie o swoim poglądzie piszę, a nie jakichś mądrali z POP czy innych "sankcjonowanych" i/lub marcelopodobnych.
I od razu uprzedzam, że nie chce mi się z niektórymi (wiecie, z kim ) podejmować po raz n-ty na ten temat dyskusji. Może (MOŻE) zrobię jeszcze kiedyś jakiś tzw. większy turniej, ale jeśli tak, to akurat on będzie na pewno mieć TYLKO fazę swissa.
Granie Topów wymyślili Amerykanie, którym podczas obżerania się popcornem już za mało emocji dawało wyłanianie mistrzów w postaci lig trwających np. przez ileś tam tygodni, a oni przecież muszą się stale czymś podkręcać, "rajcować" - no to sytuacja, w której przegrywający odpada jest w ich pojęciu "wreszcie grą o coś, z odpowiednią dramaturgią" (i popcorn od razu lepiej smakuje, i jego spożycie rośnie, ku radości producentów też).
Ale skoro aż tylu osobom w Polsce już też to pasuje to... Koniec offtopu
Całej Ekipie z Białegostoku dziękuję za bardzo miły, udany i przeprowadzony w fajnej, spokojnej i CICHEJ (wielki PLUS za to ode mnie, WSZYSTKIE inne ośrodki mogą się od Was tego uczyć, ale niektóre i tak nigdy się nie nauczą...) atmosferze turniej, Warszawiakom za wspólną podróż, Łukaszowi (Ultra_Shady) gratuluję wygranej, a także dziękuję, że nas odebrał z dworca, Kubie dziękuję za organizację i zapał, Marlenie i Bigosowi (ale także kilku innym osobom) za uczciwe i fajne deal'e, zaś Arturowi (Manchox) także za odprowadzenie nas na dworzec (chyba po prostu bali się, że tam zostaniemy, bo tam naprawdę fajnie jest ).
Żeby nie było, że ja hejtuje tylko Turniej był naprawdę udany, uważam, że warto było i warto będzie jechać jeszcze raz. Grałem niestety tylko z 3 osobami spoza Warszawy, ale i tak było udanie. Wielkie podziękowania dla Manchoxa i Shady'ego za ogarnięcie nas, odpowiednio po i przed turniejem, Kubie, Mateuszowi i Marlenie za mecze, no i swojej ekipie, a w szczególności mamie McLerowi i tacie Babidiemu za opiekę.
Ja również dziękuję Wam wszystkim za to, że przyjechaliście do nas, za pełne emocji pojedynki oraz za wymiany (McLer i Arturmod wielkie dzięki), bo bez niektórych kart nie miałbym szans. Mam nadzieję, że spotkamy się i zagramy w niedługim czasie
Ja również dziękuję Wam wszystkim za to, że przyjechaliście do nas, za pełne emocji pojedynki oraz za wymiany (McLer i Arturmod wielkie dzięki), bo bez niektórych kart nie miałbym szans. Mam nadzieję, że spotkamy się i zagramy w niedługim czasie
Może napiszesz jakiś raport z wczoraj? U nas jest taki zwyczaj, że wygrany zazwyczaj pisze raport po turnieju A fajnie by było przeczytać raport z turnieju okiem jego zwycięzcy.
Od razu zaznaczam, że improwizuję
Ja - Babidi (0:1)
Z początku wydawało mi się, że wygrałem w początkowych turach, bo udało mi się w pierwszej turze naładować Lugię EX, ale Babidi miał enchanced hammer, więc długo się tym nie pocieszyłem. Z tury na turę było co raz gorzej, bo miałem zbyt dużo "Special Energy" w discardzie i składał moje poki jak chciał Drifblimami.
Ja - McLer (1:0)
Wydaje mi się, że nasza gra potoczyła by się zupełnie inaczej, gdyby nie to że miałem akurat Plasma Frigate, która dała mi przewagę ze względu na Plasma Energy zawarte w moim decku. Mimo szybko ładujących się 2 Mewtwo udało mi się naładować Kyurema i Dexoysa (który u mnie nie jest oficjalnie do ataku)
Ja - Mateusz (1:0, później 2:0 w top8)
Mateusz zaskoczył mnie nowym deckiem, na którego wcześniej nie grałem. Szybko ładował Rayquazę EX, która siała przez parę rund zniszczenie, ale ostatecznie wygrałem przez to, że druga była w nagrodach.
Mecz, który rozegrałem później w Top8 był podobny, z tym że druga Rayquaza była już w decku.
Dodatkowo moją przewagę uzyskałem przez to, że miałem drugi stadion w swojej talii jakim jest Frozen City. Za każdą podłączoną energię do swoich Rayquaz, Reshiramów, Emboarów itp. obrywał najwięcej właśnie przez niego. Dodatkowo miałem przewagę przez moje Kyuremy PLF.
Ja - Kuba (0:1)
Najbardziej obawiałem się gry właśnie z Kubą. Co prawda dawno z nim nie grałem, ale niezbyt przyjemnie obrywa się od Landorusów po 60 (w Thundurusa EX) i jeszcze w bench. Miałem szansę wygrać, lecz popełniłem straszną głupotę. Zamiast poświęcic Kyurema i zabić mu landorusa wybrałem 1 atak kyurema. W nagrodach miałem energie pozwalające naładować Deoxysa EX, który kontruje naładowanego Mewtwo EX.
Ja - Kakel (1:0, w Top4 2:0)
Liczyłem na to, że zagramy właśnie ze sobą, bo bardzo chciałem zrewanżować się za turniej u Was Po przegranej z Kubą nastawiłem się na robienie jak największego damage'u, na zasadzie "byle by przywalić) i moja taktyka się sprawdziła.
Mecze w Top 4 były bardzo podobne do pierwszego. Natomiast w drugiej partii wyraźnie Kakelowi zabrakło supporterów. Dodatkowo odniosłem wrażenie, że byłeś trochę zmęczony i już nie chciało Ci się grać
No i wkońcu FINAŁ
Tego się obawiałem najbardziej.
Trafił mi się Kuba
Ja - Kuba (2:0)
Wynik obu partii jest dla mnie jak najbardziej pozytywnym zaskoczeniem. Nie przypominam sobie, żebym wcześniej wygrał z Kubą (ale chyba raz mi się to udało). Taktyka podobna jak z Kakelem - bicie ile wlezie i czym wlezie. W 1 meczu Kuba mógł wygrać i tyle z niego pamiętam, bo się strasznie spiąłem. W drugim pojedynku Kubie zabrakło i Pokemonów i Supporterów i szczęścia, które za to miałem ja (np rzucił N gdy miałem 1 nagrodę do wygranej, a tu colress i +7 kart )
Ech i tak właśnie to widziałem ja, a jeśli coś przekręciłem to poprawcie mnie
Dla mnie pojedynek z Babidim w top8 był chyba najciekawszym w swojej karcianej karierze, który na dodatek zakończył się moją wypoconą ciężko wygraną.
W finale, podczas pierwszego pojedynku jeszcze udawało mi się jakoś szarpać, jednak samo postawienie garbodora i atakowanie z HTL (każdy flip dla Łukasza wchodził ) na wiele się nie zdało, nie było jak naładować żadnego atakera. Drugi pojedynek to była całkowita porażka, kyurem plasma po prostu zgwałcił landorusa i tornadusa. Długo też nie miałem supportera, a gdy doszedł N to oczywiście Łukasz dostał Colressa z jednej karty. Cóż, szczęście sprzyja lepszym i zasłużenie przegrałem. Gratulacje dla zwycięzcy, tylko się niech nie przyzwyczaja do wygranych ze mną.
Przepraszam też za te "terminacje" pod koniec, już nie ogarnąłem i przy topach nie pilnowałem czasu rund, temu ostatnie pojedynki zostały tak brutalnie zakończone. Jeszcze raz przepraszam poszkodowanych.
Shady Faktycznie byłem już dość wyczerpany podczas Top4 - w pierwszym meczu mogłem się pokusić o wyrwanie jeszcze zwycięstwa, ale mój umysł już nie był w stanie na bieżąco wymyślać comebacków. Dodając do tego kilka pomniejszych misplayów jakie sobie uświadomiłem dopiero po fakcie, w pewnym momencie już nie byłem w stanie wygrać. Co nie zmienia faktu, że w drugiej grze mnie przejechałeś jak chciałeś, zupełnie nie byłem przygotowany na granie tylu gier przeciwko Plasmie i myślę, że i tak w Best of 3 byś mnie pokonał ;P .
Jeszcze jedna rzecz, która mnie urzekła na tym turnieju, to super przyjazna atmosfera. Mogłem sobie rzucać monetą o rozpoczęcie gry i nikt na mnie krzywo nie patrzył .
Dziś odbyło się małe spotkanie w Białym, a którym zagraliśmy parę rundek.
Paweł-Artur 0-1
Ewelina-Kuba 0-1
Łukasz-Bigos 0-1
Marlena-bye
Artur-Bigos 1-0
Kuba-Marlena 1-0
Paweł-Łukasz 0-1
Ewelina-bye
Artur-Ewelina 1-0
Kuba-Bigos 1-0
Marlena-Łukasz 0-1
Paweł-bye
Artur-Łukasz 0-1
Kuba-Paweł 1-0
Ewelina-Marlena 0-1
Bigos-bye
Kuba-Łukasz 0-1
Marlena-Bigos 1-0
Paweł-Ewelina 1-0
Artur-bye
LIGA z 13-V-2013
I runda
agata-ewelina 1-0
artur-łukasz 0-1
bigos-mateusz 1-0
marlena-michał remis
II runda
agata-łukasz 0-1
artur-mateusz 0-1
ewelina-miachał 0-1
bigos-marlena remis
III runda
bigos-łukasz 1-0
michał-mateusz 0-1
agata-marlena 0-1
artur-ewelina 1-0
IV runda
bigos-michał 1-0
mateusz-łukasz 0-1
marlena-ewelina 1-0
artur-agata 0-1
Dziś, tj 19 grudnia 2013 rozegraliśmy w naszym wspaniałym sklepie świąteczny turniej ligowy, który był dosyć nietypowy ze względu na specjalne zasady - talie 30 kartowe, bez EX'ów, możliwe tyllko poki, które ewoluują, ale nie może być to stage 2 . Oto wyniki:
Bigos - 9 punktów
Marlena - 8 punktów
Łukasz - 8 punktów
Kuba - skromne 7 punktów
Michał - 2 punkty
Paweł - 1 punkt
Runda 1
Łukasz - Bigos 0:2
Michał - Marlena 0:2
Paweł - Kuba 0:2
Runda 2
Bigos - Marlena 1:2
Kuba - Łukasz 0:2
Paweł - Michał 1:2
Runda 3
Marlena - Kuba 1:2
Bigos - Michał 2:0
Łukasz - Paweł 2:0
Runda 4
Bigos - Kuba 2:1
Marlena - Paweł 2:0
Michał - Łukasz 0:2
Runda 5
Bigos - Paweł 2:0
Kuba - Michał 2:0
Marlena : Łukasz 0:2
Raport z małego turnieju w Białym, który odbył się dziś o 10.
1. Michał 3-1
2. Artur 3-1
3. Bigos 3-1
4. Marlena 3-1
5. Łukasz kompromitujące 3-1
6. Kuba 1-3
7. Paweł 1-3
8. Seba 0-4 (nowy grasz, grał theme deckiem z NV)
Ogólnie to był wielce pomieszany turniej, Łukasz z Michałem grali ze sobą dwa razy (obaj się spóźnili), a ja parowałem na kartce. Od siebie dodam, że deck Dragonite/Garbodor średnio się spisał, przegrane z Darkraiem, Plasmą i Cobalionem nie były dla mnie zbyt miłe.
Pary:
I
Bigos-Kuba 1-0
Paweł-Seba 1-0
Marlena-Artur 0-1
Michał-Łukasz 1-0
II
Paweł-Bigos 0-1
Artur-Michał 1-0
Kuba-Marlena 0-1
Łukasz-Seba 1-0
III
Artur-Bigos 0-1
Kuba-Seba 1-0
Michał-Łukasz 0-1
Marlena-Paweł 1-0
IV
Marlena-Seba 1-0
Kuba-Michał 0-1
Artur-Paweł 1-0
Bigos-Łukasz 0-1
Mogłem coś pomylić, jak coś to pisać, a poprawię.
Sprawozdanie z grania 04.01.2014. Wygrani po lewej stronie:
I
Łukasz-Artur
Bigos-Marlena
Kuba-Michał
II
Artur-Michał
Bigos-Kuba
Łukasz-Marlena
III
Artur-Kuba
Łukasz-Bigos
Michał-Marlena (nie rozegrano)
IV
Marlena-Artur
Kuba-Łukasz
Michał-Bigos
V
Bigos-Artur
Kuba-Marlena
Łukasz-Michał
1.Łukasz 4-1
2.Kuba 3-2
3.Bigos 3-2
4.Artur 2-3
5.Michał 1-3
6.Marlena 1-3
Sprawozdanie z grania 17.01.2014.
I
Artur-Ewelina 1-0
Bigos-Łukasz 1-0
Marlena-Sebastian 1-0
Mateusz-Agata 1-0
II
Artur-Marlena 0-1
Bigos-Mateusz 1-0
Łukasz-Ewelina 1-0
Agata-Sebastian 1-0
III
Bigos-Marlena 1-0
Artur-Łukasz 0-1
Agata-Ewelina 1-0
Mateusz-Sebastian 0-1
1.Bigos 3-0
2.Marlena 2-1
3.Łukasz 2-1
4.Agata 2-1
5.Mateusz 1-2
6.Sebastian 1-2
7.Artur 1-2
8.Ewelina 0-3
raport z piatku:
I runda
bigos-michal 1-0
marlena-wiktor 1-0
mateusz- sebastian 1-0
kuba-lukasz 1-0
ewelina-artur 0-1
II runda
bigos-artur 1-0
michal-lukasz 1-0
seba-wiktor 0-1
marlena-mateusz 1-0
ewelina-kuba 0-1
III runda
marlena-kuba 0-1
bigos-wiktor 1-0
michal-artur 0-1
mateusz-ewelina 1-0
seba-lukasz 0-1
IV runda
kuba-bigos 0-1
marlena-artur 0-1
mateusz-michal 1-0
wiktor-lukasz 0-1
seba-ewelina0-1
Długo oczekiwany raport z B-stoku, dwa poprzednie bezpowrotnie przepadły...
28.02.2014
I
Seba-Marlena 0-1
Ewelina-Bigos 0-1
Paweł-Michał 1-0
Wiktor-Łukasz 1-0
Kuba - bye
II
Kuba-Ewelina 1-0
Seba-Michał 0-1
Marlena-Paweł 1-0
Bigos-Wiktor 0-1
Łukasz-bye
III
Marlena-Kuba 1-0
Wiktor-Paweł 0-1
Bigos-Łukasz 1-0
Ewelina-Seba 0-1
Michał-bye
IV
Paweł-Łukasz 0-1
Michał-Ewelina 0-1
Bigos-Seba 1-0
Kuba-Wiktor 1-0
Marlena-bye
A tabela wyglądała tak na koniec
1. Marlena 4-0
2. Kuba 3-1
3. Bigos 3-1
4. Paweł 2-2
5. Wiktor 2-2
6. Michał 2-2
7. Łukasz 2-2
8. Seba 1-3
9. Ewelina 1-3
Brak draftu, a sam się pokuszę o krótki opis swoich pojedynków:
I
vs Bye win
Zacięty pojedynek, przeciwnik się zdeckował, bo zaczynał... mi została ostatnia karta, a nikt nie wziął nawet jednej nagrody.
II
vs Ewelina win
Ewelina dzielnie walczyła, zgarnęła 4 nagrody, ale na moje ciągle ataki (na zmianę Darkrai EX oraz Yveltal EX) odpowiedziała jedynie Leaflonem (atakował po 80) oraz pod koniec Deoxysem.
III
vs Marlena lose
Zaczynałem, na ręce Absol PFL, jakieś energie, Float stone oraz 2x Professor Letter. Ładowałem Absola z ręki i tyle. W swojej 1. turze Marlena dołożyła do Kyurema PLF energię, z CM plasma energy, Muscle Band, laser. Dostałem za 60-70, z topdecka dobrałem rowerek i poddałem.
IV
vs Wiktor win
Wiktor na początku dostał na rękę 3. juniper oraz blastoise, użył juniper, gdyż miał na stole samego suicune (poison) na mojego naładowanego absola. Doszły mu potem BK z Balistami, ale nie miał czym ich ładować, a ja je systematycznie niszczyłem Darkraiem EX.
Tyle ode mnie, pozdrawiam.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Karty Pokémon → Raporty z turniejów → Raporty z Białegostoku
Forum wyszukiwarki omastar, odwiedź nas http://ptcg.eu/