1

Temat: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

Qzin napisał/a:

Ale najlepiej przez lata olewać dystrybutora i dziwić się, że myśli, że jest nas mało i niski popyt

A to jest nas DUŻO ?...
Ja się nie dziwię, że on myśli, że jest nas mało - według mnie akurat w tym przypadku on dobrze myśli.

McLer,
simply The Best
in every contest

2 (edytowany przez Qzin 2013-04-05 21:39:36)

Odp: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

A w Krakowie nadal w Galerii Krakowskiej schodzą boksy dla dzieci z podstawówki. Moja matka ma ucznia w podstawówce, który zbiera karty, ale większość z nich nie zna zasad, bo nie znają angielskiego i niestety ponieważ nie mamy tak rozwiniętego OP by były dla nich osobne kategorie i mogli sobie grać na łatwym poziomie w juniorach raczej się nie rozwiną.

Jest nas więcej niż to forum, czy ludzie którzy byli na isie, nie ma co popadać w elitaryzm. Prawdopodbnie nie ma nigdzie tak dobrych graczy jak tu w Polsce, ale nie jesteśmy sami wink

Dużo dzieci w młodym wieku ma też rodziców, którym szkoda czasu by wziąć dziecko na turniej. Co jest niestety ze szkodą dla wszystkich. No ale jak będą mieli te 13 lat to mogą znaleźć w internecie informacje jeśli pozostaną zainteresowani.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.

3

Odp: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

Qzin napisał/a:

A w Krakowie nadal w Galerii Krakowskiej schodzą boksy dla dzieci z podstawówki. Moja matka ma ucznia w podstawówce, który zbiera karty, ale większość z nich nie zna zasad, bo nie znają angielskiego i niestety ponieważ nie mamy tak rozwiniętego OP by były dla nich osobne kategorie i mogli sobie grać na łatwym poziomie w juniorach raczej się nie rozwiną

Prośba do któregoś z Moderatorów o przeniesienie powyższego tekstu do tematu "Wiadomości z Krakowa" (taki temat powinien chyba szybko powstać), bo w tym temacie wydaje mi się on zupełnie nie pasować. TEN temat miał dotyczyć Turnieju OTP, który ma się odbyć:
a) już za dwa miesiące
b) w Warszawie
Z góry dziękuję  cool

Przeniesione. ~ Kakel

McLer,
simply The Best
in every contest

4

Odp: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

To była nieodłączna część dalszego fragmentu posta. Założenie, że OTP jest tylko dla ludzi z tego forum, tylko dla ludzi którzy grają często lub tylko dla ludzi którzy grają dobrze mi się nie podoba i nigdy podobać nie będzie. To zamykanie się na nowych graczy czy kolekcjonerów, których jest całkiem dużo.


Bo to jest komentarz co do zamknięcia zapisów na 32 osobach.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.

5

Odp: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

Qzin napisał/a:

To była nieodłączna część dalszego fragmentu posta. Założenie, że OTP jest tylko dla ludzi z tego forum, tylko dla ludzi którzy grają często lub tylko dla ludzi którzy grają dobrze mi się nie podoba i nigdy podobać nie będzie. To zamykanie się na nowych graczy czy kolekcjonerów, których jest całkiem dużo.
Bo to jest komentarz co do zamknięcia zapisów na 32 osobach.

Cóż - ten fragment posta mnie nieco rozbawił, ale dalsza jego cześć już tylko znudziła.
Bo już dokładnie dwa lata temu nasłuchałem się (a w zasadzie - naczytałem) od Ciebie właśnie o tych masach "nowych", których jeszcze nie odkryliśmy, bo się "tylko na tych na ISIE nastawiamy", no a to wielki błąd, bo tak naprawdę to jest nas tylu, że ho ho...
I już na OTP 2011 kilku "starych" miało też powrócić... Jeden był nawet zapisany (przez Ciebie, bo nalegałeś), ale się nie pojawił, rzecz jasna. I nikt "nowy" - też nie.

Skoro Ty wiesz o jakiejś takiej armii "nowych", to DLACZEGO ich nikt z nas nie zna ?
DLACZEGO - skoro akurat przedstawiciel Krakowa wie o tych "nowych" - właśnie w Krakowie
przez cały ubiegły rok przybył TYLKO JEDEN nowy gracz ? /mam tu na myśli Drobne/
W tym samym - mniej więcej - czasie - kilku ubyło. Saldo macie ujemne. Zaś w porównaniu
z "Wakacyjną Ligą w Krakowie" z drugiej połowy 2011 - a to już bardzo mocno ujemne.
Ale spoko - jakaś tam armia "nowych" już nadciąga, tak ?... Od dwóch lat już nadciąga wink

I najlepszym miejscem, żeby ich poznać (i to pewnie wszystkich naraz, tak od razu) ma być akurat OTP ???

A na ilu osobach miałbym zamykać zapisy, żebyś łaskawie uznał to za ładne / właściwe  / dopuszczalne ?
Może na 132 ?
Może na 968 ?
A może W OGÓLE nie zamykać, a potem mieć przegwizdane, gdyby jakimś cudem ta "nieznana armia" właśnie na OTP się objawiła, tak ?
Ku wielkiej "radości" tych, którzy tę naszą scenę naprawdę tworzą, zaś wskutek takiej inwazji "graczy z podziemia" nie mogliby rozegrać turnieju...

Naprawdę - jak chcesz mieć turniej BEZ limitu zapisów, a w dodatku stale uwzględniasz takie "osoby", o których NIKT inny (stąd, z tego forum, a poprzednio z ISY) niczego nie wie, to musisz samemu coś takiego zrobić. Bo ja poczuwam się do ODPOWIEDZIALNOŚCI PRZED PRAWDZIWYMI LUDŹMI - jeśli ja komuś obiecam, że zagra, to on zagra, a nie nadzieje się na jakąś przepełnioną salę, w której nawet na stojąco się nie da pograć.   

A o tzw. no-life'ach w ogóle szkoda mówić - skoro ktoś wybiera życie POZA "realem", to jego sprawa, ale i konsekwencje tego też niech on sam ponosi (na zwykłej zasadzie wzajemności), w tym także i takie, że w turnieju odbywającym się W REALU udziału nie weźmie, jeśli przedtem nie wyjdzie z tego swojego podziemia (matrixu, jak wolisz) i się nam nie ujawni. Coś za coś.

McLer,
simply The Best
in every contest

6 (edytowany przez Qzin 2013-04-06 19:04:35)

Odp: Rozważania na temat liczności "polskiej sceny"

Ja mówiłem w poprzednim poście na temat małych dzieci, których rodzice nie wezmą na co tygodniowe turnieje, bo oczywiście, że szkoda im czasu na to by siedzieć w sklepie z kartami z dzieckiem. Ale na wielkie mistrzostwa w stylu OTP może by przyszli, choćby popatrzeć, powymieniać się i nauczyć się grać.

Myślę, że Anton się u nas na turniejach nie pojawia, bo nie ma czasu jego ojciec by go przywieźć. Tak bym zgadywał np.

Sprzedawcy w Dragonusie w GKrk mówili o właśnie osobach, które by się klasyfikowały do juniorów właśnie. Stąd wynika to, że nowych graczy nie mamy. Winię za to zwykle rodziców, którzy niechętnie raczej wspierają u dzieci hobby, które są drogie i wydają się nierozwijające, bo nie rozumieją ich.

I tak osobiście bym pewnie najchętniej nigdy nie zamykał zapisów (prerejestracji, bo ew. zrobiłbym zakaz zapisania się na miejscu ! ), ale prerejestrację na taki turniej ogłosiłbym publicznie na różnych stronach o pokemonach, nie tylko na małym forum isy i tutaj wink. A dopiero po ew. nadmiarze osób zarejestrowanych myślał nad zmianą sali na większą jeżeli to możliwe.

7 miejsce ECC 2013
19 miejsce ECC 2014
Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie lock decki serdecznie dziękuję.