nowy sezon ligowy

Myślę, że skoro Morion ogarnął pierwszą ligę bez naszej pomocy, to i tym razem im się uda. Cieszy mnie natomiast to:

Dużo bardziej mi się to podoba niż 5 zł od łebka .

Dzisiaj byłem w Graalu w Ken Center. Wisi tam ogłoszenie o tym, że rozpoczynają ligę Pokemon, pierwsza jest 20 stycznia (poniedziałek) o 16:00, wpisowe to 16 zł. Jest tam też info o odznakach i darmowych pudełkach, tylko ciekawe który to sezon czy XY, czy przypadkiem nie BW2. Informuje i czekam co o tym sądzicie

Sądzę, że takie rzeczy trzeba negocjować bezpośrednio ze sklepami. Jeśli Graal nie widział na oczy ani pół gracza i chce organizować ligę to musiałby dostać jakiś wzorzec.

Dla sklepu który ligę załatwił na pewno bardziej opłaciłoby się obniżenie wpisowego niż brak, żeby chociaż zredukować straty. Inna rzecz, że jak jedyne słowa jakie się ma w tej sprawie wypowiada idiota (czyli osoba pracująca w isie) to trudno jest z tym coś zrobić odgórnie.

No cóż to prawda, jest tam razem z 6 miejsc (3 stoliki) na których można coś grać, są poza tym strasznie małe stoliki, na których mało co się mieści, poniedziałki wiadomo złe, no ale cóż, sklepy raczej nic w weekend nie organizują i to problem. Ja tylko pisze czego się dowiedziałem i podaje temat do dyskusji. Co do wpisowego graal zazwyczaj na turnieje obniża wpisowe cena boostera -2 zł, ceny w graalu są tragiczne, dochodzą do 18 zł, więc tutaj słabo co zmienić...

Byłem dziś właśnie przed chwilą na tej pierwszej "lidze", byłem tam jedyną osobą, więc poczekałem 10 min rozmawiając ze sprzedawcą. Opowiedziałem że poniedziałek nie jest dość dobrym dniem i że nasza scena jest dość mała, stąd też ciężko znaleźć kogoś grającego w tej okolicy, zapytałem się dokładnie kto kupuje najczęściej boostery i dowiedziałem się że są to dzieci w wieku 6-9 lat xD, a sklep chciał prze ligę zachęcić takie dzieci do gry, objaśnić zasady itp. i stawiał na nich. Poza tym poza kartką wiszącą na ladzie nie było żadnych innych reklam ligi itp. Sprzedawca powiedział mi że spróbują jakoś to poreklamować i za tydzień znów spróbują, a jak nie bedzie szło to prawdopodobnie sie z tego wycofają. Powiedziałem też o tym że w isie nie wygląda to też dobrze i pokemony się nie rozwijają i że dopiero od roku powoli coś sie dzieje, ale nadal nie ma możliwości większych turniejów (regionalsy itp. i ogólny brak zainteresownia). co do terminu, to termin sobotni jest dla nich zły z powodu tego, że nie mają stolików, pożyczają je od cukierni a w weekendy ze względu na większy ruch menager cukierni nie udostępnia stołów (zostają razem 4 miejsca) To by było chyba na tyle...

No i po temacie. Parodia, a nie sklep z grami. Cała ta sieć (Graal) nisko upadła, a wydawało się kiedyś, że będzie inaczej. Ale skoro u nich magazynier (serio) decyduje o tym, co i kiedy mają brać z ISY...

Nie wiedziałem gdzie to napisać więc napiszę tutaj. Byłem dziś po szkole w sklepie w Galerii Ursynów, sklep nazywa się Gamiko i sprzedaje planszówki, magica, ma też jakieś boostery do Pokemona. Spytałem o organizację jakiś turniejów czy coś i odpowiedzieli mi, że na razię są turnieje magica itp, innych nie ma, ale że jest możliwość żebyśmy coś u nich zorganizowali. Zapytałem o weekendy i są za, na razie sklep działa  tylko w soboty, ale od maja także w niedzielę, pomimo tego że w weekend mają duży ruch, odpowiadają im godzinny poranne od 10 do np 14-15. Stołów obecnie tam nie ma, ale zapytałem czy ok 10 osób by się zmieściło (tyle zazwyczaj w wawie się stawia, ale pewnie nie będzie problemu z większą ilością), zapewniali że tak, że najwyżej stoły się wystawi przed sklepem na korytarzu. Mam się z nimi skontaktować na fb i więcej ustalić. Na razie nie pytałem o ligi itp. ale pewnie to później się to ustali. Ogólnie sprzedawcy byli zainteresowani organizacją. Cena boostera na stronie to 13 zł (na razie te z LT, ale pewnie niedługo jak zagramy sprowadzą XY). Dojazd do galerii jest prosty, wychodzisz z metra na Natolinie, przechodzisz przez Ulicę, stoisz przed Galerią Ursynów. Sklep jest na 1 piętrze, a na parterze jest Carefour. Co wy na to, żeby spróbować tam kiedyś zagrać?

Szkoda, że Natolin to drugi koniec Polski