keeshii napisał/a:Uniemożliwienie ataku w pierwszej turze - jak dla mnie to genialne posunięcie. O wiele lepsze niż zabroninie używania Supporterów w pierwszej turze (zasada z setów EX). Obaj gracze będą mieć okazję na rozstaw i liczyć się będzie przede wszystkim pomysłowość decka i umiejętności gracza, problem słabego startu i donka jest teraz mocno ograniczony
Jeśli popularne staną się decki na wzór Keldeoblasta czy jakiegoś Haxorusa, Drifblima to zauważ, że one i tak nie atakują w T0. Przez to w przypadku np. Keldeoblast vs Keldeoblast - zaczynający nadal ma super: pierwszy wystawia Squirtle'a, pierwszy używa supportera. Natomiast brak Supportera w T0 jest uniwersalny - przeszkadza zarówno takiemu, jak i szybkiemu deckowi. Przy meczu Keldeoblastów zaczynający miałby Squirtle'a ale nie dobrałby kart/wystawił Beacha ze Skyli. Z kolei wszystkie szybkie decki TEŻ miałyby ciężko (w ich przypadku to akurat bez różnicy czy chodzi o atak, czy o supporter).
Amphi napisał/a:To świetna informacja! Wiemy już że Virigen długo nie pożyje bez akceleracji t1.
Virgen w T1? Niby jak? Virizion z G z ręki + Badge + Machine? To prawie niewykonalne. A jak już się złoży taki deck, żeby było wykonalne (4 Skyla, 4 Badge, 4 Machine, 4 Plasma E, dużo Grass) to ma takie rozdanie, że nie da się nim realnie grać.
Darkrai bez jednego Junk Huntu w 50% przypadków (nie zawsze się zaczyna) to nie taka tragedia dla niego, szczególnie teraz kiedy stawia się nie na speed, a Garbo. Ale zdecydowanie znerfowany = DOBRZE!
Najgorzej ma właśnie Plasma, bo faktycznie traci jeden ważny i porządny atak. NO I DOBRZE ;p
Do tego jedyną bronią na Garbo są teraz Tool Scrapery - ani nie zdonkujesz Trubbisha Deoxysem, ani nie wyciągniesz Garbo Catcherem.