Temat: Zagadkowy ćwierćfinał
Szeroko przyjętą praktyką jest, że w meczu do dwóch zwycięstw zawodnik który przegrał rozpoczyna następny pojedynek.
W ćwierćfinale OTP 2013 zawodnik T zagrał z zawodnikiem Q i wygrał po zaciętym meczu 2-1. Nie to jednak jest najdziwniejsze - zawodnik T zaczynał w meczu grę trzykrotnie.
W środowisku powszechnie wiadome było, że zawodnik Q to straszny formalista, a więc nie ma tu mowy o żadnym odruchu serdeczności i oddaniu "słabszemu" graczowi zaczynania dla wyrównania szans. Jak więc gracz T osiągnął taki efekt?