Temat: Rainbow Road (after SM)

Słowem wstępu:
Od jesieni to moja ulubiona talia. Bardzo dobry match'up na EX'y i mało auto-losów. Zwycięstwo w Dortumdzie Finna Lofta tylko upewniło mnie w tym przekonaniu. W obecnej mecie mam wrażenie, że wszyscy o niej zapomnieli. Po wyjściu SM wprowadziłem trochę korekt do rozpiski i regularnie gram poniższą, jak widać z dobrym skutkiem (dwa razy top4 na dużych warszawskich turniejach). Wciąż jednak mam wrażenie, że można by coś poprawić, a mi samemu trudno spojrzeć na to z boku.

Lista:
Pokemon:
Xerneas BKTx4
Hoopa EX AOR x1
Shaymin EX ROS x2
Jolteon EX GEN x1
Volcanion EX STSx1
Flygon EX P_XY x1
Umbreon EX FCO x1
Tauros GX SM x1

Trainer:
Professor Sycamore BKPx4
N FCOx2
Lysandre AOR x1
Ninja Boy STS x1
Professor Kukui SM x1
Pokemon Fan Club FCO x1
Teammates PCL x1
Hex Maniac AOR x1

Ultra Ball FCOx3
Nest Ball SM x2
Max Elixir BKPx4
Fighting Fury Belt BKP x2
Exp. Share SM x1
Float Stone BKT x2
Switch SM x1
VS Seeker ROS x4
Super Rod BKTx1
Sky Field ROS x3

Energy:

Fairy Energy SM x8
Lightning Energy SMx1
Double Colorless Energy SMx4

Podziękowali za posta: szymon.przybyl

2

Odp: Rainbow Road (after SM)

Powiem z góry że nie jestem ekspertem od Rainbow Roada, ale dwóch rzeczy na pewno nie przegapię. Pierwsza jest taka, że w obecnej sytuacji w której pojawiłą się fura talii która gra po 4 stadiony, przemyślałbym mocno czwartego Sky Fielda - będziesz agresywnie zbijany na przykład forestami i rough seasami, a czasem nawet pod item lockiem.

Druga rzecz i tu już jestem tego w 100% pewien - wśród graczy panuje przekonanie, że najpewniejszym sposobem na ogranie Rainbow Roada jest pozbycie się jednego z dwóch elementów łańcucha: dostępu do energii albo xerneasów. Łatwiej jest je zbijać tak szybko, że nie będą nadążały się ładować. Dlatego drugi Exp. Share z mojego punktu widzenia mógłby być naprawdę mocny.

Osobiście jestem również fanem Dragonite EX, jako, że Parallel City jest nadal popularny. Mógłby w zasadzie zastąpić Taurosa, chyba.

Niestety nie jestem ekspertem bo zazwyczaj byłem z drugiej strony - na regionalsach w tym roku na Rainbow Roada mam 7-1 różnymi deckami (jedyną grę urwał Augustyn w Londynie), a w Polsce... nigdy z nim nie grałem. Może to brzmi śmiesznie ale wiem tylko jak je ograć big_smile

PS: Elektryczna energia to fajny pomysł. Chociaż trudno jest ocenić jego siłę - combo escape rope + lysandre nadal jest popularne.

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

3

Odp: Rainbow Road (after SM)

adriank1 napisał/a:

.. przemyślałbym mocno czwartego Sky Fielda i.. drugi Exp. Share

Według moich doswiadczeń bardzo nie chciałbym zaczynać z ręką z 2 stadionami i choćby jednym exp.share albo gdybym musiał wyrzucić coś Sycamorem zamiast zagrywać to od razu na stół. Z graniem Sky fielda czekam aż będę miał na ręku jakieś pokemony, żeby nie rzucać po nic albo nie zwiększać jedynie przeciwnikowi możliwości rozłożenia się. Wszystkie stadiony poza Parallel City BKT nie są tak dokuczliwe bo zazwyczaj i tak pozbywam się tylko wrażliwych Shayminów ze stołu i mam wciąż 6 typów oraz Jokera Taurosa zazwyczaj jeszcze w decku.

adriank1 napisał/a:

Osobiście jestem również fanem Dragonite EX.

Osobiście też jestem wielkim fanem tej karty, ale po wejściu GX bardzo fajnie mieć kolejną opcję do ataku, której przeciwnik się nie spodziewa i często właśnie gdy mam ograniczony bencz albo coś się zatnie uratować się nim.
Karta byłaby cudowna gdyby Dragonite miał typ smoczy. Przed SM też grałem z nim i nie narzekałem. Za Taurosem przemawia też fakt że lepiej nim zaczynać niż z Dragonite.

adriank1 napisał/a:

PS: Elektryczna energia to fajny pomysł. Chociaż trudno jest ocenić jego siłę - combo escape rope + lysandre nadal jest popularne.

Testowałem wcześniej wersje z Mew EX, Beedrilem EX, Jolteonem EX, Salamnce EX i dwiema rainbow energy ale była to nawet jak dla mnie zbyt ofensywna. Próbowałem Stevena żeby energia dobrze trafiła, ale obecnie combo max elixir i ninja boy też jest grywalne. Jest sporo match'ów które dzięki Jolteonowi przychylam na swoją korzyść, dlatego chociaż doceniam wartość Galvantuli bardziej przemawia do mnie Jolteon.

4

Odp: Rainbow Road (after SM)

Rozumiem argument ze stadionem i toolem. Cóż, coś za coś. Taurosa mimo wszystko szanuję, ale mam wrażenie, że to jest karta która daje za dużo czasu - ty tracisz DCE, ja mogę stać 3 tury i nic nie robić, w tym czasie przygotowywać uderzenia w łąwkę którą ładujesz. Zawsze był to dla mnie raczej pokemon-ściana, której tutaj nie potrzeba. Masz w końcu Jolteona z zerowym retreatem.

Nawiasem mówiąc - na pewno tylko jeden Volcanion EX? Nie wiem czy dwa są tutaj silniejsze, skoro robią za dwa typy - może za mocno chcę wyrzucić tego Taurosa, więc to byłby mój drugi pick po Dragonit'cie.

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer

5

Odp: Rainbow Road (after SM)

A ja się przyczepię do tej Lightningowej energii. Naprawdę ona zawsze dochodzi akurat wtedy, kiedy jest potrzebna? Nie grasz tu żadnego Professor's Letter BKT, który mógłby ją wyszukać w stosownym momencie, więc to taka trochę loteria. Zwłaszcza że Jolteon to raczej typ Pokemona, który ma atakować wtedy, kiedy Ty sam tego chcesz, a nie "jak się trafi".

To wszystko niestety prawda.

6

Odp: Rainbow Road (after SM)

Kars napisał/a:

A ja się przyczepię do tej Lightningowej energii.

Tak jak wcześniej pisałem próbowałem wersji ze Stevenem, ale talia traci wtedy prędkość. Proffesor Letter byłby martwą kartą. Obecnie stawiam na combo Max elixir +/- Ninja Boy. Teammates też nieźle wyszukują świecącą energie.

Jolteon EX jest świetny na Taurosa oraz Jolteona przeciwnika, bo sam nie gram Rangera ani Breaka, ale nie zawsze się przydaje. W nielicznych przypadkach pierwszy atak dobija przeciwnika. A czasem nawet lightning energy jest dobra pod Xerneasem naładowanym samymi basicowymi energiami.

7

Odp: Rainbow Road (after SM)

Na Jolteona EX przeciwnika lepszy wydaje się być Xerneas BREAK STS - Jolteona i tak nie masz czym przebić, jeśli jest samotny.

Wydaje mi się że chyba faktycnie lepiej byłoby podmienić tę energię na fairy, Jolteon i tak łądnie spełnia swoje zadanie będąc free retreaterem. No ale twórca decku ma ten przywilej że może grać jakie techy mu się podobają, a jedna energia lightingowa od biedy może płacić za atak trzema basic energiami. Każdy w końcu ma swoje ekstrawagancje które dodają talii duszy smile

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: McLer