Landobat odnosił pewne sukcesy w europejskiej mecie. Pragnę tylko wspomnieć, że w Wiedniu niejaki Luca Schuchstar (który tydzień później zrobił w Berlinie Vespiquenami top 8) ograł w przedostatniej rundzie Piterra, dotarł do ćwierćfinału i tylko z powodu przeszczęśliwego N'a późniejszego triufatora z którego nie dobrał nic co zadałoby decydujące 10 obrażeń nie dostał się do finału.
Pomniejsze sukcesy w Europie i poza, których tu nie odnotuję, również Landobatowi się zdarzały (również w USA, ale w młodszych grupach), ale nie mógł się rozwinąć z powodu ToadTiny. Jednak ta... jakoś się ostatnio wycofuje z powodu Jirachiego Promo. Czy ta karta zniechęci ToadTinowców? Przypomnę, że przed Berlinem w standardzie grali ją wszyscy, a po wyjściu Breakthrough ToadTina jest słabo widoczna. Kto wie jak będzie w expanded?
Jestem zdania, że najwazniejsze w expanded jest consistency - meta call jest tak trudny do wykonania, że w zasadzie bardziej liczą się umiejętności wychodzenia z trudnych matchupów i powtarzalność decku.
Co do samej talii - gdzież jest Korrina? Jak i Korrina to również nierozłączny professor's letter, który pomoże wyjść z ciężkiego rozdania.
Osobiście ścieniłbym wszystkie pogrubione linie (-1x Juni, -1x VS Seeker, -1x Ultra Ball, -1x SSU, -1x N, -1x Colress) i wrzucił zamiast tego +3x Korrina, +1x AZ (jestem fanem), +1x Professor's Letter i może +1x Focus Sash (również jestem fanem).
O ile AZ i Focus sash to metacalle, to korriny i lettery uważam za staple. Powinno się je rozważyć w pierwszej kolejności.
@Up ja z kolei widzialem grę nawet 2-2, gdyż faktycznie, Yveltal to słaby matchup, ale za to elegancka masakra na Vespiquenach, których jest masa, na pewno nie przejdzie niezauważona.