Temat: Sześć Prajzów do Legendy #1 - Nataku

Witalski! Rozpoczynamy (tj. ja) nowy cykl przed OTP, w którym przybliżę wam karcianą sylwetkę najlepszych zamiataczy wszech czasów w tym kraju, zadając im sześć pytań na temat naszej wspaniałej gry!

Gdyby ktoś miał wątpliwości - nie mówię o szachach, nie o bierkach, nie o Hearthstonie, nie o Diablo III - tylko o PTCG właśnie!

Pierwsza legenda na dziś to:

NATAKU

"Po prostu" legenda, której starszym graczom przedstawiać nie trzeba, a młodsi mogą czerpać z niego wzorce - z dwunastu okazji na OTP wystąpił jedenaście razy i wygrywał Ogólnopolski Turniej Pokemon czterokrotnie (w 2006, 2008, 2009 i 2010 roku), raz był trzeci, raz szósty, raz ósmy i dwa razy otarł się o top 8 tie-breakerem. Zwycięzca Zachodniopomorskiego Turnieju Pokemon, największych w Historii Mistrzostw Śląska (na 12 osób - red.) i wiele, wiele mniejszych sukcesów których wymieniał tutaj nie będę. Nie ma w Polsce bardziej utytułowanego gracza, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że Yabol, Barti, Konsko i Qzin nie ustępują mu aż tak bardzo.

Co do powiedzenia ma nam czterokrotny mistrz Polski?

1. Na początek prosto - jak wygrać OTP?

Nataku napisał/a:

Trzeba mieć przede wszystkim szczęście, bo pokemon to gra losowa - o czym często się zapomina szukając tej ?jedynej? talii, mogącej wygrać każdy pojedynek smile Deck powinien być dobrze złożony (niekoniecznie bardzo drogi), dopasowany pod preferencje gracza, a nie ślepo skopiowany z internetu. Należy rozegrać jak najwięcej gier próbnych, do momentu w którym już niczego nie będziemy chcieli zmieniać w talii. Dobrze znać najczęściej używane i najsilniejsze talie w obowiązującym formacie, już przed meczem mieć na nie kontrujące zagrania. Oprócz tego wygodne buty, dobra kawa z rana i 8 godzin snu przed turniejem.

Od kilku lat dużo trudniej wygrać OTP. Trzeba mieć znacznie więcej umiejętności niż w czasach, w których udawało mi się coś wygrać. Łatwiejszy dostęp do rozpisek topowych talii oraz możliwość sprowadzania kart z zagranicy sprawił, że poziom graczy w Polsce znacznie wzrósł i wyrównał się. Licząc, że na OTP zjawi się 40-50 graczy mamy statystycznie 2-2,5% szansy na zwycięstwo - i nawet z najlepszą talią można zwiększyć szanse co najwyżej o kilka procent.

2. Każdy turniej to mniejsze lub większe emocje, ale są takie, które pamiętamy przez lata. Która gra była dla Ciebie najbardziej pamiętna?

Nataku napisał/a:

Jest to chyba mecz podczas Świątecznego turnieju w Krakowie w grudniu 2010 roku. Najlepiej zapamiętuje się przegrane mecze, zwłaszcza przegrane przez swój błąd. Moja Uxie LA z Expert Belt A i potrójnie użytym Black Belt TRM (przy pomocy poke-powera Porygon2 GE ) miała uderzyć za 140 zamiast 20 i cofnąć się talii, a poke power aktywnego już Gengar TRM miał wyrzucić do lost zone Gengar Lv.X A z całą linią ewolucyjną i podpiętym Unown G GE czyli 5 pokemonów, dając mi zwycięstwo w grze dzięki Lost World CoL. Moja tura była bardzo długa, ostatnią czynnością miało być dodanie psychicznej energii do uxie i zaatakowanie. Dodałem energie do ... hauntera... i poddałem się smile

3. PTCG wiąże się również z wyjazdami. Który z nich najbardziej zapadł Ci w pamięć?

Nataku napisał/a:

Trudny wybór. Chyba najbardziej w pamięci utkwił mi wyjazd na ZTP (Zachodniopomorski Turniej Pokemon) w roku 2008. Poznałem wtedy między innymi Schena, Trismefaposa i Ogisia. Wyjazd był dwudniowy, dlatego miałem czas pozwiedzać Szczecin z przewodnikami oraz doświadczyć na własnej skórze ogromnych różnić w grze w północnej części Polski. Co miasto, to inne obyczaje smile

4. Grasz w karty już od dwunastu-trzynastu lat. Czy zdarzały się momenty kryzysowe?

Nataku napisał/a:

Miałem, a raczej dalej mam długoletni kryzys (od roku 2010), spowodowany zmianą priorytetów (praca, rodzina, szukanie drogi życiowej ;p). Pojawiam się na turniejach bardzo rzadko - zaledwie kilka razy w roku, nie inwestując już w karty tyle co kiedyś. Od półtorej roku jestem w służbie wojskowej, więc czasu mam jeszcze mniej, ale OTP jeszcze nigdy nie opuściłem. Nadchodzące mistrzostwa będą moimi 12 na 13 rozegranych smile

5. Pamiętasz swoją ulubioną talię wszechczasów? Opowiesz o niej trochę?

Nataku napisał/a:

Znowu trudne pytanie. Do takich talii jak Rayquaza/eeveelucje (niestety nie pamiętam, które eeveelucje, ale chyba chodzi o tę Rayquaza ex DX - red.), ?Flariados (Flareon ex DS + Ariados UF - red.) czy ?delta rock lock? (Dark Ampharos TRR, Dark Tyranitar TRR-2 z pokemonami delta species i Holon's Castform HP - red.), mam ogromny sentyment. Ale to Arceus z OTP2010 będzie tą ulubioną talią.

Tutaj znajdziecie rozpiskę: http://ptcg.eu/main.php?page=deck_otp2010

Deck oparty na Arceusach był bardzo niedoceniany za granicą. Długo testowałem różne warianty w pracy, na nocnych zmianach, grając wyłącznie sam ze sobą i wyobrażając sobie zagrania przeciwnika. Nawet zamieściłem rozpiskę na forum kilka dni przed OTP, ale i tu talia nie została przychylnie odebrana (pamiętam, że najbardziej hejtował Yabol:P). Nie mówię, że ta talia była wtedy wybitnie dobra, ale po takich doświadczeniach było bardzo miło wygrać nią OTP:D.

6. I pytanie na koniec - czy masz jakieś rady dla nowych lub niedoświadczonych graczy?

Nataku napisał/a:

Nasze hobby wiążę się z dużymi wydatkami, a nowymi graczami zostają zazwyczaj ludzie młodzi z ograniczonym budżetem. Dlatego pierwsze zakupy powinny być przemyślane. Nie kupujcie od razu Theme decków, być może będzie można stworzyć coś mocniejszego za te same pieniądze, z kart kolegów, którzy już w tym dłużej siedzą. PTCGonline jest świetne dla nowych graczy, którzy chcą zacząć grać a nie znają zasad i nie posiadają żadnych kart. Czytajcie dużo forów, naszego Polskiego omastara oraz te zagraniczne. Doświadczenie będziecie zdobywać miesiącami i dopiero wtedy już w pełni świadomie zainwestujcie większe pieniądze w deck, którym możecie powalczyć o pierwsze miejsce na turniejach.

Dzięki Nataku za wywiad i poświęcony czas! W następnym tygodniu przepytamy kolejną legendę polskiej karcianki - stay tuned!