Karty Pokémon → Spotkania w Warszawie → Spotkania
Strony Poprzednia 1 … 71 72 73 74 75 … 81 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
OTP się zbliża więc nadszedł czas, abym przygotował talię i pojawił się na paru turniejach. Ten weekend odpada bo jestem chory, natomiast co do przyszłych pasują mi tylko niedziele, na 2-3 pierwszych pewnie będę bez talii (czy raczej z talią którą nie mogę grac, bo rotacja) aby zamęczyć was pytaniami i zdecydować co składać.
Pozdrawiam
Koga
Testy napisane Angielski 37/40 Matma i Polski 40/40.
Więc można już chodzić i pykać w karty 
Pelek wraca, Miszcz Smoków też to i moja obecność też by się przydała 
Idealnie, święta trójca powraca Robicie coś jutro? 
To co, skoro wszyscy wracają to może jakieś spotkanko w przyszły weekend?
50/50.
pasuje mi. dzien obojetny, ale bardziej chcialbym sobote.
Dla mnie teraz bez różnicy - ale jeśli w sobotę, to początek NIE przed godz. 10:30.
Jak narazie pasują mi oba dni. (niedziela i sobota)
Mi tylko niedziela, ale mną się bardzo nie przejmujcie.
Czyli jak? Proponuję sobotę, godzina 10:30. Wolimy Paradox czy KFC?
kfc.
Też KFC.
Było raz miasto Warszawa
W którym fanom Poków prościej
Było się wykąpać w tłuszczu
Niż pić w Paradoxie.
Hej ha, kolejkę itd
EDIT: No dobra, wiem, że jestem tu nowy, ale chciałbym przedstawić sytuację w takim świetle, w jakim ja ją widzę. Ot, choćby dlatego, że jestem ciekaw Waszych poglądów. Oto wersja TL;DR dla leniwych:
Paradox >>>>> KFC
Wersja normalna:
KFC. Miejsce, które służy do tego, żeby tam wejść, szybko zjeść coś na ciepło i wyjść. Pomijam już to, że nieprzyjemnie się gra, kiedy karty są uwalone w tłuszczu ze stołów, bo to akurat najmniejszy problem. My, kiedy przychodzimy tam popykać se w jakąś śmiszną karciankę, zajmujemy zwykle 4-5 stołów od rana do popołudnia, a przecież przyszliśmy w celu ogólnie niezgodnym z przeznaczeniem lokalu (tam się JE, a my gramy). Dookoła matki z dziećmi i w ogóle normalni ludzie, dzięki czemu nie można nawet zabluźnić jak nie wpadnie Catcher. Ciekawscy ludzie patrzą i zagadują, a nieciekawscy siedzą obrażeni I SŁUSZNIE, bo zabieramy im ICH przestrzeń. Co więcej, rzadko cokolwiek tam kupujemy, więc większość siedzi plus-minus za darmo. To podłe zagranie. Jasne, od czasu do czasu ktoś coś weźmie (duże frytki dla wszystkich!), ale myślę, że to nie usprawiedliwia uzurpowania sobie aż takiej ilości miejsca na aż tyle czasu. A dlaczego? Ano dlatego, że MAMY do grania odpowiednie miejsce - Paradox.
FAQ:
Q: A co, jak Paradox będzie zamknięty?
A: No dobrze, to jak nie otworzą na czas, wykonamy dwa telefony do ludzi i wszyscy pójdziemy do KFC. 10 minut z buta.
Q: A co, jak nie będzie miejsc?
A: Można je zarezerwować.
Q: A co, jak będą chcieli 5 złotych od gracza za rezerwację?
A: O matko matko, tylko nie to. Te 5 złotych i tak jest do wydania na barze, wystarczy tosty kupić. Nie chcesz? To może ktoś inny chce i w ten sposób wyda twoją piątkę. Albo weź coś innego - może kawka, herbatka? Zresztą 5 złotych za rezerwację w porównaniu do cen kart, którymi gramy, to naprawdę przezabawny żart.
Q: [12:54] Evildanon: ja w obu miejscach i tak rzadko jem. a w kfc jest jasniej, bo w paradoxie rzydza na lampy normalne. i nawet jak w paradoksie zapala swiatlo te smieszne lampki, ktore wcale nie sa jasne to i tak przy sztucznym swietle gorzej widac.
A: Okej, w każdym lokalu są jaśniejsze i ciemniejsze miejsca. Mimo tego, że na ogół rezerwujemy stoły w faktycznie ciemnych rejonach Paradoxu, myślę, że nie będzie problemu z zarezerwowaniem tych przy oknach. Albo po prostu Twoje partie będą się rozgrywały tam i po kłopocie. Jak obsługa zrobi problem, to się wtedy zastanowimy.
That's all. Czekam na lawinę kontrargumentów.
Najważniejsza rzecz, do której chcę się przyczepić:
Dookoła matki z dziećmi i w ogóle normalni ludzie, dzięki czemu nie można nawet zabluźnić jak nie wpadnie Catcher.
Bluzgać to można sobie u siebie w domu. Paradox jest przestrzenią publiczną tak jak KFC, przystanek autobusowy czy biblioteka i przynajmniej ja zostałem tak wychowany, że w przestrzeni publicznej należy zachowywać się kulturalnie.
Druga najważniejsza rzecz, do której chcę się przyczepić, a która mnie denerwuje od dłuższego czasu: Od przeprowadzki z ISY dostaliśmy dla siebie cały dział, a i tak wszyscy wszystko pakują do tematu Spotkania, który powinien służyć do umawiania spotkań właśnie. Jaki jest sens prowadzenia dyskusji, która zaraz zniknie pod lawiną postów "sobota/niedziela"? O ironio, to wezwanie do niepisania w tym temacie w ciągu tygodnia właśnie dlatego przepadnie gdzieś w czeluściach kilkudziesięciu stron, których nikt nie przegląda. Jak nie ma tematu, który oddaje to, co chcecie poruszyć to załóżcie nowy na litość boską!
A co do właściwej treści apelu:
a) Mi jest wszystko jedno, gdzie gram, dlatego zawsze się was pytam o zdanie.
b) Nie wiem, co masz zamiar osiągnąć. Paradox = trzeba płacić, KFC = można grać za friko (głównie dlatego, że jeszcze nas stamtąd nigdy nie wyrzucili za niepłacenie). Jesteśmy takim wspaniałym narodem, że dla Polaka wybór jest oczywisty i żaden słowny argument go nie przekona.
Rozumiem błąd z pakowaniem wszystkiego do jednego działu, dzięki za zwrócenie uwagi. Postaram się o tym pamiętać.
A co chcę osiągnąć? Chcę się dowiedzieć, co takiego jest w KFC, że ktoś może je woleć od Paradoxu, bo ja tam czuję się jak intruz.
Nie znaczy to, że się tam nie zjawię jutro o 10:30. A się zjawię.
Sry ale mnie niestety jutro nie będzie i zapewne też i do końca kwietnia się nie zjawie na spotkaniach. Sry
Też się jutro pojawię, o 10:30 w KFC.
A tak btw - też wolę Paradox od KFC, ale niestety bywało, że nam nawalili (z otwarciem) nawet pomimo wcześniejszej rezerwacji, tak więc wybór lepszej lokalizacji nie jest taki całkiem oczywisty. Poza tym w moim odczuciu akurat w tym KFC wcale na nas tak "krzywo" nie patrzą.
ktos w weekend chce pograc?
Sobota
Cześć
Czy spotykacie się w ten weekend? I czy nie macie nic przeciwko żebym wpadła bo chciałam w końcu nauczyć się grać - jakąś tam talię mam.
A jakbyście mi jeszcze wyjaśnili gdzie dokładnie się spotykacie byłoby super.
jeszcze nie wiadomo czy sie spotykamy, monitoruj ten temat, do piatku na pewno sie wyjasni.
ja bardzo chetnie pogram, obojetnie ktory dzien.
czyli co tylko Konsko, ja i nowa kolezanka chcemy sie spotkac w weekend, wszyscy inni odpuszczaja?
Ja to mam farta jedyny wolny weekend w tym miesiącu a tu nikt inny nie chce - szykujecie się na 25-26 co nie? (pech że akurat wtedy siedzę na zajęciach na uczelni)
Czyli pewnie nici z gry w ten weekend?
(taka nowa to nie jestem na OTP w Warszawie była - robiłam za fotografa)
Może ktoś pamięta tę miłą dziewczynę z poprzedniego OTP która uraczyła nas całkiem pokaźną galerią zdjęć - to właśnie ona 
Ja niestety szykuję się na przyszły weekend :<
Akurat 3-4 osoby to normalna frekwencja ostatnimi czasy, więc trudno tu mówić o pechu. Mnie nie będzie.
Strony Poprzednia 1 … 71 72 73 74 75 … 81 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Karty Pokémon → Spotkania w Warszawie → Spotkania
Forum wyszukiwarki omastar, odwiedź nas http://ptcg.eu/