1

Temat: Crobat/Wobbuffet/Mjutacz

Pokemon (19)
3x Wobbuffet
2x Mewtwo Ex
1x Gengar Ex
1x Sigilyph
4x Zubat (plasma storm)
4x Golbat
4x Crobat
(tutaj waham się co zrobić, by wrzucić jeszcze trzeciego Mewtwo ex)

Trainer (31)
4x N
4x Professor Juniper
2x Colress
2x Lysandre
1x Bicycle

1x AZ
1x Xerosic

2x SSU
2x VS Seeker
2x Ultra Ball
1x Repeat Ball
4x Dimension Valley
1x Computer Search
1x Switch

3x Muscle Band

Energie (10)
6x Psychic Energy
4x Mystery Energy

Deck jak większość ma swoje wady i zalety. Więcej jednak zalet i dlatego zabawy nim jest mnóstwo.

Podstawową wadą jest to, że zdarzają się rozgrywki, gdy na początku nie możemy się rozstawić. Jest tutaj trochę kart, które na początku są bezużyteczne (szczególnie 4x golbat 4x crobat), więc bez tasującego supportera jesteśmy skazani na powolną śmierć. Myślałem o Jirachim, ale w niektórych rozgrywkach i tak miałem za mało miejsca na benchu, więc dałem sobie spokój.

Inna wadą jest ogromna zależność od stadionu. Bez Dimension Valley deck traci połowę na wartości.
------------------------------------------------------------------------------
Pierwszą zaletą jest natomiast możliwość kombinowania dzięki dużym zakresie obrażeń, które możemy zadać przeciwnikowi w jednej turze (MB, nietoperze, różnorodne ataki naszych pokemonów przy zmniejszonym koszcie).
Z reguły najbardziej pożądanym startem jest oczywiście Mjutacz, bo szybko może pozamiatać stół (dlatego muszę jakoś wrzucić 3 sztukę). Napoczęcie X ballem z jedną energią i dobicie drugim atakiem przy wsparciu muscle banda czy też obrażeń z nietoperzy to standard. Dlatego jeśli mamy Mjutacza jesteśmy w stanie błyskawicznie zutylizować przeciwnikowi głównego atakującego i ustawić grę. A nawet jeśli Mjutacz napocznie i nie zdąży dokończyć dzieła to...

...jest oczywiście Wobbuffet. Niepozorna bestia, ale przez niego przeciwnik musi się 2 razy zastanowić czy zaatakować obitym do połowy (prawie do połowy) exem, bo w przeciwnym wypadku Wobbi zrobi z nim później porządek.

No i na koniec nietoperze. Zastosowań mnóstwo. Ubicie podstawki na ławce typu spritzee, umożliwienie Wobbufettowi zadania większych obrażeń czy też dobicie na ławce czegoś co przeciwnik zdążył ewakuować. Warunek jest jeden: muszą się ładnie dopasowywać ;p
Mimo, że nie lubię flipanych kart to SSU daje po prostu za dużo korzyści, żeby tutaj nie włożyć. Sztuka AZ i możliwość pewnego uzyskania Golbata/Crobata w kluczowym momentach też jest nie do przecenienia.

Deck można tylko polecić. Może wygrać z każdym jeśli nie przydarzy nam się lipa na początku. Dobrze się sprawdza też z żabami, bo dołożenie stadionu i atak Mjutaczem lub Wobbuffetem jest możliwy nawet przy item locku.

Początkowo sugerowałem się deckiem adriana.paletko, ale potem przerobiłem pod własny styl gry. Jeśli macie jakieś uwagi, co do ulepszenia to chętnie poczytam.

Pozdro

2

Odp: Crobat/Wobbuffet/Mjutacz

Najłatwiej bedzie zrobić miejsce na Mewtwo wywalając czwartego Crobata.

Podziękowali za posta: Robert

3

Odp: Crobat/Wobbuffet/Mjutacz

Tak też zrobię.
Do wczorajszego finału w turnieju na cenzurowanym był Sigilyph. Jednak, gdy wygrał mi niemal przegraną grę z naexowanym przeciwnikiem znowu zacząłem go lubić.
Natomiast Gengar ex daje możliwość ataku i schowania się za kimś innym (Wobbi blokuje ability, wspomniany Sigilyph jest niewrażliwy na exy przeciwnika). Czasem naprawdę się przydaje.

3 Crobaty też pewnie odrobinkę zmniejszą szanse na kijowy start.

Dzięki smile