TF Grunt > Xerosic, trzeci VS Seeker, czwarty Slurpuff i grałbym tutaj 4 Crushingi. Keldeo to ciekawy tech, ale lepiej grać Switche i Floaty pod Slurpuffa, dobiera się więcej. Keldeo będzie dobry tylko na mirrory i ew. na Donphany, ale słonie powinny przegrywać i tak, chyba, że grają 4 Hawluche smile
Edit: ze dwa Head Ringery też będą tutaj wymiatać.
TF Grunt koniecznie. Zapomniałem o nim. Jeszcze nie wiem tylko za co. Xerosic też przydatny przy pojedynkach z żabami. Można nim też zdjąć head ringera, bo utrudnia tu życie. Spróbuję zmieścić oba.
Trzeci VS seeker. Gram od samego początku 2 sztuki w każdej talii i chyba nie miałem sytuacji, że zabrakło mi supportu. Wiem, że wiele osób gra 3, ale mi 2 sztuki wystarczą, więc niech tak pozostanie. I tak jest sporo kart, których nie można użyć na początku pojedynku. Poza tym przy LTC cały support może wrócić spowrotem, więc tym bardziej wydaje mi się, że 3 sztuki to przydużo tutaj. Kwestia gustu po prostu.
Czwarty Slurpuff. Przy trzech żabach tak grałem i nie wiem czy to nie za dużo. Więcej jak trzy sztuki na ławce się nie postawi raczej, bo trzeba mieć żaby w pogotowiu (najlepiej 2, bo DCE łatwo wyrzucić). 3 wydaje mi się rozsądną i wystarczającą liczbą, ale w 100% nie jestem przekonany.
Slurpuff to dobre wsparcie, a nie konieczność jak aromatisse. Jest to fajnie. Nie ma to i tak da się przeżyć.
Keldeo ex. Mój przeciwnik wczoraj grał właśnie w ten sposób, że float stone'a dawał pod slurpuffy. Na pewno ma to swoje plusy. Jednakże Keldeo ex ma wiele zastosowań i w dodatku, gdy gra się wodniste energie szkoda go nie wrzucić.
Z drugiej strony float stone pod Slurpuffem to zawsze ryzyko braku możliwości wycofania zlysandrowania pustej żaby bez DCE i straconej tury.
Też nie jestem jeszcze w 100% przekonany, więc muszę dłużej pograć i zbadać przydatność.
Crushing hammer. Nie lubię tej karty, bo jak młotki nie wchodzą to tylko się człowiek denerwuje. Random zminimalizowałem do 2 SSU. Wejdą to wejdą i mogą dać kopa. Nie wejdą to trudno. Zawsze pozostaje jeszcze AZ lub max potion w zależności od sytuacji.
Ewentualnie wycofanie Keldeo ex z float stonem lub switchem w sztuce jednej, ale wtedy zawsze istnieje ryzyko zlysandrowania przez przeciwnika.
Poza tym normalne młotki nie zalegają mi na początku, gdy są bezużyteczne. Utrudniać życie przeciwnikowi wolę supportem jeśli nie potrzebują akurat przetasowania, HTLami, młotkami na specjalki i oczywiście item lockiem.
Odpowiednie wyważenie ochrony swoich żab i utrudniania życia przeciwnikowi to tutaj moim zdaniem klucz do sukcesu.
Head ringer. W jednej sztuce rozważę, bo 2 to za dużo. Zobaczymy jak często będzie przydatny.
Grałem i podoba mi się smile Tylko Pyroary najgorsze sad
Owszem. Z pyroarem tylko HTLe ratują skórę, a to bardzo niewiele. W obecnej mecie pyroary jednak są w odwrocie, więc trzeba liczyć, że się ich po prostu nie trafi zbyt dużo.
Innym zmartwieniem na pewno jest Virgen. Bez naprawdę dobrego rozdania porażka jest bardzo prawdopodobna.
Jednakże nie ma talii idealnej, a tylko takie, które mogą pomóc uzyskać wysoki procent zwycięstw