Na turniej przyjechałem nocnym autobusem, niestety nie udało mi się zasnąć ani na chwilę - na początku turnieju tego nie czułem, ale później zmęczenie dało się we znaki. Nauczka na przyszłość - wyspać się przed tak dużym turniejem.
Grałem Glaceon GX/Zoroark GX.
1. DM Necrozma GX/Magnezone WW
Lapras MVP, zabił sporo Necrozm.
2. Zoroark GX/Golisopod GX WW
Mój ulubiony matchup - Glaceon ładnie blokował trejdy, chociaż rywal dzielnie walczył lecząc się kilka razy Acerolą.
3. Buzzwole GX/Garbodor LL
W pierwszej T1 Absorption GX, T2 Knuckle Impact, pozamiatane. W drugiej gra była wyrównana, ale dostałem warninga - powiedziałem "it will be knockout", później doliczyłem że brakuje Glaceonowi Choice Banda żeby zabić Buzzwola ale rywal uznał że zadeklarowałem atak, zawołał judga, przez co musiałem zostać przy tym ataku. Gdyby nie to, prawdopodobnie byłby remis.
4. Zoroark GX/Golisopod GX WLT
W pierwszej wszystko według planu - szybki Glaceon, rywal poddał. W drugiej wyrównana gra, ale rywal zaczął grać agresywnie Enhanced Hammerami, miał chyba 3 w talii, przez co miałem problem z szybkim ładowaniem Glaceonów, przegrana. Zaczęło mnie też łapać tu zmęczenie. W trzeciej miałem dużą przewagę, ale skończyło się terminacją, zabrakło mi 1-2 tur żeby zgarnąć wszystkie prizy. Gdybym poddał wcześniej drugą grę, byłby win.
5. Tapu Bulu GX/Vikavolt LL
Tego matchupu bałem się najbardziej i słabo go przećwiczyłem - game planem było wywalanie choice bandów, tak żeby rywal nie mógł mnie 1-hitować. Niestety nawet kiedy został mu 1 band w talii i zNowałem go do 2 kart, dostał Skylę po Banda i zakończył grę.
6. Zoroark GX/Lycanroc GX LL
W pierwszej rywal wystartował z Mewtwo, ja szybko naładowałem Glaceona. Niestety M2 bił mnie po 110 z bandem, przez co zdobył przewagę w prizach, skończył atakując mojego Zoroarka Lycanrociem. W drugiej dostałem dead handa i donka.
7. DM Necrozma GX/Magnezone WLW
W drugiej grze rywal dość szybko się rozstawił w przeciwieństwie do mnie, więc jako że zostało mało czasu do końca rundy (i nauczony na błędzie z 4 rundy), poddałem ją, ledwie co zdążając wyciągnąć wina w trzeciej.
8. DM Necrozma GX/Magnezone LL Bulbinek
W przeciwieństwie do moich dwóch poprzednich meczów na Magnezona, Bulbin grał Oranguru, co zauważalnie pomagało mu w rozstawie i late N tak bardzo mu nie przeszkadzał.
Wynik: 3-4-1
Dzień później zagrałem tą samą talią w organizowanym tam Cupie na ponad 60 osób. Na ten turniej już się wyspałem, także grało mi się o niebo lepiej.
1. Zoroark GX/Gardevoir GX W Phillip Schulz
Szybki Glaceon, wybijanie Raltsów. Rywal wystawił jednego Gardevoira, ale miałem wtedy już sporą przewagę.
2. Volcanion W
Frost Bullet na Volcanionie, Volcanionie EX, Turtonatorze GX i Polar Spear na obitym Tapu Lele GX.
3. Zoroark GX/Gardevoir GX L Nico Alabas
Glaceona wystawiłem dopiero w 3 turze, kiedy rywal rozstawił już 2 Zoroarki, Gallade i Gardevoira. Nie dałem rady już nadgonić.
4. Buzzwole GX/Lycanroc GX W
Jedyny mecz na Cupie który zacząłem - 2-shot Mewtwo na Buzzwolu, później lock Glacona na dead handzie rywala - po grze pokazał mi, że miał jedynie energie i Tapu Lele.
5. Zoroark GX/Golisopod GX L Ondrej Skubal
Na początku tego meczu stanąłem przed trudną decyzją - wiedziałem, że rywal ma dead handa (albo jedynie UB/Tapu Lele, bo miałem aktywnego Glaceona) mając na ręce Sycamora, N i sporo wartościowych kart (DCE, 2x Aqua Patch, Choice Band, Glaceon). Nie chcąc poprawiać sytuacji Ondreja, zagrałem sycamora. Niestety później się to na mnie zemściło, kiedy zaczęły kończyć mi się energie po Enhanced Hammerach rywala. Trejdy odblokował kilka razy guzmując mi coś z bencha. W pewnym momencie zabrakło mi tu N'a.
6. Tapu Bulu GX/Vikavolt L
Bardzo bliska gra, pod koniec agresywnie N'owałem do 2, ale i to nie pomogło przy rozstawionym Vikavolcie.
Mimo przeciętnego wyniku (3-3, 20 miejsce) z tego turnieju jestem zadowolony, jako że zacząłem grę tylko w 1 z 6 rund (co jednak w BO1 daje sporą przewagę), a w 3 z nich grałem z jednymi z lepszych graczy w Europie.