Opcje wyszukiwania (Strona 2 z 5)

07.10.2017, urodzinowy metronom Kakelottiego, Expanded, Paradox,

Czymże jest metronom? - ktoś może spytać. Otóż metronom jest to wynalazek wedle wszelkiego prawdopodobieństwa krakowski, który polega na:
a) ułożeniu przed turniejem listy specjalnych zasad w różnym stopniu wpływających na rozgrywkę;
b) rzucaniu kością o to, które dwie zasady będą obowiązywały w trakcie następnej rundy.
Turniej zagraliśmy w formacie Expanded, bo to Kakel miał urodziny, a nie my. Okazał się jednak na tyle miły, że pozwolił nam przynajmniej wymyślić zasady.

Oto one:

Przebieg rund

I (+ zasady 1, 14)

Tojax - Wiewiór
Augustyn - Szymon Nalewczyński
Velfa - Kars
Kakel - Inumaru
Shun bye

II (+ zasady 5, 19)

Augustyn - Shun
Kakel - Velfa
Tojax - Inumaru
Wiewiór - Szymon Nalewczyński
Kars bye

III (+ zasady 9, 16)

Augustyn - Tojax
Inumaru - Szymon Nalewczyński
Shun - Velfa
Kakel - Kars
Wiewiór bye

IV (+ zasady 2, 20)

Augustyn - Kakel
Wiewiór - Velfa
Shun - Tojax
Inumaru - Kars
Szymon Nalewczyński bye

V (+ zasady 7, 15)

Augustyn - Wiewiór
Inumaru - Shun
Tojax - Kakel
Kars - Szymon Nalewczyński
Velfa bye

VI (+ zasady 3, 11)

Inumaru - Augustyn
Kars - Wiewiór
Kakel - Shun
Tojax - Szymon Nalewczyński
Velfa drop

Wyniki

1. Augustyn 5/1 (Volcanion-EX/Ho-Oh-EX)
2. Kakel 4/2 (M Gardevoir-EX)
3. Tojax 4/2 (Waterbox)
4. Inumaru 4/2 (Volcanion-EX)
5. Shun 3/3 (Noivern-GX)
6. Wiewiór 3/3 (Waterbox)
7. Kars 3/3 (Trevenant BREAK/Necrozma-GX)
8. Velfa 2/4 (Golisopod-GX)
9. Szymon Nalewczyński 1/5 (Greninja BREAK)

StrefaMTG, 06.09.2017, Standard, bo1

Rundki

I

Blask - Velfa
Wiewiór - Zapdos
Kars - Shun
Arturomod - bye

II

Kars - Blask
Wiewiór - Arturomod
Shun - Velfa
Zapdos - bye

III

Kars - Wiewiór
Shun - Arturomod
Blask - Zapdos
Velfa - bye

IV

Arturomod - Kars
Wiewiór - Blask
Zapdos - Velfa
Shun - bye

V

Kars - Zapdos
Arturomod - Velfa
Shun - Wiewiór
Blask - bye

Wyniczki

1. Kars 4/1 (Metagross-GX/Necrozma-GX)
2. Shun 4/1 (Golisopod-GX/Lurantis)
3. Wiewiór 3/2 (Firebox)
4. Arturomod 3/2 (Tapu Bulu-GX/Vikavolt)
5. Blask 3/2 (Drampa-GX/Garbodor)
6. Zapdos 2/3 (Solgaleo-GX/Drampa-GX/Rayquaza)
7. Velfa 1/4 (Golisopod-GX/Mew)

Drafcik

Wszyscy lubią czytać raporty, ale ja nie umiem ich pisać, więc na szybko.

[] W grze z Shunem szybko znokautowałem cośtam, nadgryzłem Tapu Lele-GX i czekałem, aż wystawi dwa Golisopody. Gdy to się stało, wyszedłem Necrozmą, dobiłem Lele z Black Ray, z nagród doszły dwa Guzmy, których brakowało mi przez całą grę, na szczęście nie zN'ował mnie i w ostatniej turze zabiłem nadpsutego Laserem Golisopoda z ławki.
[] Z Blaskiem to ja w ogóle nie pamiętam, co się działo A czekaj, pamiętam – nie podniósł się po gigantycznym dead drawie w środku gry. Nawet wcześnie wszedł Garbotoxin, ale po moim Field Blowerze nijak nie mógł dobrać drugiego toola.
[] Wiewiór. Klasycznie – w grze z ogniem w ogóle nie chcę dokładać energii do Metagrossów, więc Wiewi guzmował mi wszystkie Necrozmy, które trafiały na pole. Nie miał szczęścia do Kiawe – wszedł mu jeden – i oprócz w pełni gotowego Ho-Oh-GX dysponował tylko ręcznie naładowaną Tapu Lele. Pod koniec gry wyszedł Salandit z energią, ale był to jedyny ognisty Pok na polu, więc – w obawie przed Salazzle-GX – zdjąłem go Metagrossem i okazało się, że słusznie, bo nie miał opcji zrobienia czegokolwiek poza wystawieniem mi kolejnej Lele na pożarcie.
[] Artur mnie zjadł uporczywym guzmowaniem Beldumów i Metangów, wykorzystując brak Brigette z mojej strony. Kiedy wykonałem pierwszy atak, byłem już daleko w tyle z prize'ami, a poza tym mocno zmissowałem waląc Metagrossem w Tapu Bulu-GX z FFB zamiast po prostu użyć Algorithmu – Bulu się uleczył dzięki Tapu Wilderness, Artur wystawił drugiego Vikavolta i było właściwie po grze.
[] Zapdos. Co mecz. Nie pamiętam całej tej wartkiej akcji, pamiętam, że starałem się ułożyć całą grę pod Miraculous Shine, ale w pewnym momencie Zapdos położył Magearnę-EX, więc gładko przeszedłem do strategii „dobra, to jednak nokautujemy”. Dopadła nas terminacja, po zbiciu dwóch Solgaleo Zapdos nie za bardzo miał mnie jak wyprzedzić w prize'ach i tak się skończyło.

27.08.2017, StrefaMTG, League Challenge, bo3 Primal Clash - Burning Shadows

12 osób i oczywiście kto nas rozsmarował po asfalcie? Betonowy Adrian, fanfary!

Rundy

I

Kars - Velfa
Augustyn - Kasia_sY
Adriank1 - Lappis
Blask - Shun
Rocket's Zapdos - Marta WW
Yabol - Franek WW

II

Augustyn - Rocket's Zapdos
Kars - Yabol
Adriank1 - Blask
Shun - Velfa
Lappis - Marta WW
Kasia_sY - Franek WW

III

Adriank1 - Kars
Blask - Augustyn
Rocket's Zapdos - Lappis
Yabol - Kasia_sY
Shun - Marta WW
Franek WW - Velfa

IV

Adriank1 - Rocket's Zapdos
Blask - Kars
Shun - Yabol
Lappis - Kasia_sY
Velfa - Marta WW
Augustyn - Franek WW

Zatem!

1. Adriank1 3/0/1 (Gardevoir-GX)
2. Blask 3/1/0 (Espeon-GX/Garbodor)
3. Shun 3/1/0 (Gardevoir-GX)
4. Rocket's Zapdos 2/0/2 (Solgaleo-GX/Rayquaza/Drampa-GX)
5. Augustyn 2/1/1 (M Rayquaza-EX)
6. Kars 2/2/0 (Tapu Bulu-GX/Vikavolt)
7. Lappis 2/2/0 (Alolan Ninetales-GX)
8. Yabol 2/2/0 (Greninja/Starmie)
9. Kasia_sY 1/3/0 (Volcanion-EX)
10. Velfa 1/3/0 (Passimian/Mew)
11. Franek WW 1/3/0 (Decidueye-GX) - SENIOR
12. Marta WW 0/4/0 (Incineroar-GX)

Draft

Necrozma-GX Hyper Rare, Golisopod-GX. 0x Guzma, za to tona jakiś Wishful Batonów i innych super ultra użytecznych rzeczy.

^Słuszny punkt, faktycznie powinienem wyrzucić prerylisy z ELO. Zrobię to, jak będę miał chwilę na kolejną aktualizację.

Paradox, 06.08.2017, BKT-BUS, bo3 każdy z każdym

Wpadli jeszcze Erma i McLer i dzięki temu było śmieszniej niż zwykle.

Wszyscy wygrali z niższymi miejscami.

1. Shun Golisopod-GX/Lurantis
2. Kars Waterbox+Octillery
3. Wiewiór Waterbox
4. Shanero Alolan Ninetales-GX

Graliśmy o draft z BUS, wypadł Noivern-GX i parę trenerków.

Wiem. Ale to nie była ona.

Prerelease Burning Shadows, StrefaMTG, 30.07.2017

Pełen sukces, wszystkie 24 miejsca zajęte, tooooonyyyyyy nowych twarzy, cysterna zajawki, POWRÓT SHUNA W OGÓLE :OOOO JEZU

Rundki

I

CaloCaro - Maciej S
Damon - Shanero
Marta R - CharliePG
Patryk G - Rhezus
Shun - Tomasz W
Kakel - Tzage
Anna Z - Stefan S
Piotr 3M - Morion
Karolina K - Lappis
Kars - ShrimpCards
Velfa - Dorian R
Jan P - Lumia

II

Shun - Piotr 3M
Marta R - Damon
Patryk G - Velfa
Kakel - Karolina K
CaloCaro - Kars
Tzage - Anna Z
Morion - Dorian R
Maciej S - CharliePG
Shanero - Stefan S
Rhezus - Lumia
Lappis - Tomasz W
ShrimpCards - Jan P

III

Lumia bye
Kakel - CaloCaro
Patryk G - Shun
Rhezus - Marta R
Maciej S - Velfa
Shanero - Piotr 3M
Kars - Morion
Damon - Tzage
Karolina K - ShrimpCards
Lappis - Dorian R
Tomasz W - Stefan S
Jan P - CharliePG

IV

Stefan S bye
Kakel - Patryk G
Shun - Kars
Lappis - Rhezus
CaloCaro - Marta R
Damon - Maciej S
Shanero - Karolina K
ShrimpCards - Tzage
Morion - Lumia
Velfa - Tomasz W
Charlie PG - Dorian R
Piotr 3M - Jan P

V

Damon - Kakel
Shun - Lappis
Shanero - CaloCaro
Patryk G - Marta R
Kars - Piotr 3M
Maciej S - Morion
Rhezus - Karolina K
ShrimpCards - Velfa
Tzage - Lumia
Stefan S - Dorian R
Jan P - Tomasz W

VI

Shun - Damon
Patryk G - Shanero
Kakel - Kars
Lappis - ShrimpCards
CaloCaro - Rhezus
Marta R - Maciej S
Karolina K - Piotr 3M
Tzage - Velfa
Stefan S - Lumia
Tomasz W - Dorian R
Morion - Jan P

Wyniki

1. Kakel 5/1
2. Patryk G 5/1
3. Shun 5/1
4. Damon 4/2
5. CaloCaro 4/2
6. Shanero 4/2
7. Lappis 4/2
8. Kars 3/3
9. Karolina K 3/3
10. Marta R 3/3
11. Rhezus 3/3
12. Tzage 3/3
13. ShrimpCards 3/3
14. Maciej S 3/3
15. Stefan S 3/3
16. Morion 3/3
17. Jan P 3/3 SENIOR
18. Piotr 3M 2/4
19. Tomasz W 2/4
20. Velfa 2/4
21. Lumia 1/5
22. Dorian R 0/6

Dropy: CharliePG, Anna Z.

Do następnego!

Oricorio nie zadaje obrażeń, a kładzie countery, więc ewentualny psychiczny weakness przeciwnika nic nie zmienia.

To^ wpływa odrobinkę na kształt tabeli.

Było:

(...)
2. Zapdos
3. Kars
4. Blask
(...)
5. CharliePG
6. Velfa

Jest:

(...)
2. Blask
3. Zapdos
4. Kars
(...)
6. Velfa
7. CharliePG

Ja bym sugerował, że draft był tak wybitny, że chyba nie ma co kruszyć kopii o tego Rockruffa, którego i tak później sprzedałem Tojaxowi?

05.07.2017, StrefaMTG, Standard, bo1, 5 rund

I

(t) Blask - Wiewiór
Tojax - Velfa
Zapdos - Kars
CharliePG bye

II

Zapdos - CharliePG
Tojax - Wiewiór
Blask - Kars
Velfa bye

III

Tojax - Zapdos
Blask - CharliePG
Wiewiór - Velfa
Kars bye

IV

Tojax - CharliePG
Wiewiór - Zapdos
Kars - Velfa
Blask bye

V

Tojax - Blask
Kars - Wiewiór
Velfa - CharliePG
Zapdos bye

Wyniki

1. Tojax 5/0/0 (Tapu Koko/Meowstic)
2. Blask 3/1/1 (Zoroark BREAK/Octillery)
3. Zapdos 3/2/0 (Solgaleo-GX/Rayquaza)
4. Kars 3/2/0 (Espeon-GX/Garbodor)
5. Wiewiór 2/2/1 (Sylveon-GX)
6. Velfa 2/3/0 (Umbreon-GX/Swellow)
7. CharliePG 1/4/0 (Metagross-GX)

Draft

A, napiszę sobie taki skrótowy raporcik dwa tygodnie po Rybniku.

Lista:

Warto przypomnieć, że graliśmy w formacie BREAKthrough-Guardians Rising, więc kilka rozwiązań w rozpisce ma charakter mocno eksperymentalny. Prawie na pewno dałbym tutaj jeszcze ze dwa Enhanced Hammery, ale spodziewając się, czym mniej-więcej będą grać moi przeciwnicy, zrezygnowałem z nich.

Zostałem wielkim fanem Mallow. Chyba grałbym trzecią. Ta karta w połączeniu ze Scorched Earthem albo Abyssal Handem to jest kosmos. Brooklet Hill też cudownie pasuje tutaj, bo Rockruff i Remoraid.

Apropos - Rockruff promkowy, a nie setowy, bo możliwość walnięcia 60 za jedną energię w pierwszej turze to fajna rzecz (Strong Energy+Choice Band). Daleko fajniejsza niż blokada retreatu.

Dwa Field Blowery. Nie jeden, bo wszystko ma Abilitki i nie trzy, bo bez przesady.

Random Receiver w tej akurat talii jest ok - w przypadku dead drawu pogrąża mnie tylko Guzma, a więcej niż jednego nie potrzebuję, gdyż Bloothirsty Eyes. Zatem prawdopodobieństwo, że po Receiverze dostanę Sycamore'a, N'a lub Mallow, jest spore. W ogóle po wyrotowaniu Shaymina, Acro Bike'a i Trainers' Maila RR może się okazać zaskakująco spoko.

Energy Loto przeważnie leciał do discardu z Ultra Balla, ale raz czy dwa uratował mi skórę, a przeciwko Augiemu nawet wygrał grę, kiedy nie miałem innej opcji dokopania się do bodajże dabelki, a turę później przegrałbym. Do tego fajnie podpiera Scorched Eartha.

Stretcher i Super Rod to raczej takie no-brainery, ten drugi jest super zwłaszcza po Scorched Earthach.

Z gier pamiętam niewiele poza tym, że miałem sporo farta i pedalsko trafiłem w metę - trzy talie z sześciu miały weakness na Lycanroki (Zoroark, Vikavolt, Darkrai). W grze z Piterrem popełniłem niewiarygodny misplay, rzucając mu na pożarcie Octillery pod koniec gry, za co zostałem nagrodzony N'em zabójcą na 1. Wygrałem cudem - dzięki topdeckowi. Z Kakelem wygrałem, bo czegoś tam nie dobrał i zabijałem Grubbiny zanim którykolwiek ewoluował, chociaż jak rozmawialiśmy po grze, to stwierdził, że bardziej powinienem był się skupić na biciu w Tapu Koko, które rozrzucały po 20 we wszystko i w jakiś sposób robiły matmę, już nie pamiętam dokładnie. Z Matim było klasycznie - mnie talia chodziła, a jemu nie i Lycanroki waliły w Darkraje po jakieś chore liczby.

Adrian zaczął z Tapu Lele i od razu musiał rzucić drugą, żeby się rozłożyć. Miał kłopoty z dostarczaniem kolejnych Volcanionów-EX na stół (mimo Brooklet Hilla w pierwszej turze), bo je uporczywie wyciągałem z ławki, a jak nie, to przynajmniej energie zrzucałem. Fart, znowu. W grze z Augustynem nie dochodziły mi Choice Bandy, dzięki czemu nie byłem w stanie zabić żadnego Metagrossa Dangerous Rouge'iem na hita, a z kolei Augiemu nie dochodziły Max Potiony, więc w sumie wyrównany mecz. Wygrałem chyba głównie po podwójnym combo Mallow + Scorched, no i dzięki Energy Loto.

Tym sposobem przegrałem tylko z Inu, bo Tapu Bulu ma typ nie taki jak trzeba, a Inu wykręcił rozstaw życia. No bywa.

Sam turniej, jak można się było spodziewać po obsadzie i osobie Matiego w charakterze gospodarza, obfity w głupie żarty, memy i śmiech. Bawiłem się wspaniale, z niecierpliwością czekam na następny, etc.