1 (edytowany przez Robert 2014-03-29 02:24:25)

Temat: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Pokemony [15]:
1x Yveltal XY
2x Darkrai EX DEX
3x Deino DGE
3x Hydreigon DGE
2x Yveltal EX XY
1x Sigilyph DGE
2x Sableye DEX
1x Keldeo EX BC

Trainery [33]:
3x Professor Juniper PLB
3x N NV
2x Shauna XY
1x Colress PS
2x Skyla BC
1x Bicycle PS

3x Ultra Ball PLB
1x Level Ball NXD
1x Float Stone PLF
2x Muscle Band XY
1x Computer Search BC
2x Tool Scrapper DGE
1x Switch BC
2x Max Potion EP
3x Rare Candy PLB
3x Dark Patch DEX
1x Enhanced Hammer DEX
1x Professor's Letter XY

Energie [12]:
8x Darkness Energy XY
3x Blend Energy GRPD DGE
1x Double Colorless Energy NXD

Opis:
Gra się tym przyjemnie, ponieważ na papierze ma się szanse z każdą obecnie wiodąca talią. Główną zaletą jest fakt, że talia ma potencjał do wychodzenia z kryzysowych sytuacji i dopasowania strategii do zagrań przeciwnika. Losowości jednak nie ominie, więc raz na jakiś czas trafią się też rozgrywki w których od samego początku do końca będziemy w przysłowiowej szarej d.

Strategia na początku jest dość banalna:
- Budujemy jak najszybciej jednego atackera (w zależności od tego, którego los nam przyniósł)/ewentualnie jeśli mamy Sableye wyciągamy nim co potrzebniejsze karty, które zużyliśmy w zależności od tego czym dysponuje przeciwnik
- Gromadzimy powoli energie u silniejszych pokemonów na ławce (dark patche lub 1 atak Yveltala). Ważne jest też jak najszybsze postawienie na ławce deino, coby wystawić hydreigona wtedy, gdy ułożenie kart nam to umożliwi.

Początek jest najważniejszy. Szczególnie by go przetrwać i uzbierać trochę energii. Jeśli rozstaw idzie nam mozolnie to mamy kilka możliwości, które dadzą nam rundę/dwie na uruchomienie machiny:
- sigilyph na aktywie;
- poświęcenie któregoś exa, coby się spokojnie ustawić na późniejszy okres.
--------------------------------------------------------------------------------
Druga faza to moment kiedy teoretycznie powinniśmy móc zaatakować Darkraiem lub Yveltalem ex i mieć na ławce Hydreigona, który w razie potrzeby przeniesie energie do innego zdrowego exa.
Tutaj ciężko opisać wszystkie możliwe sytuacje. Po prostu trzeba myśleć:
- przede wszystkim uważać na utratę zdrowego pokemona, a tym samym energii, które zbieraliśmy w początkowej fazie gry (ciężko to potem nadrobić, aczkolwiek przy pomocy dark patchów jest to możliwe). Przy obecnie wszędzie latających muscle bandach, silver trianglach, laserach z virbankami trzeba się pilnować by z dobrej sytuacji nie zrobiła się tragiczna;
- ZAWSZE myśleć przed zakończeniem własnej rundy, czy przypadkiem nie warto gdzieś przenieść energii, bo potem może być już za późno;
- używać max potów jeśli zajdzie potrzeba, tool scrapperów na Garbodory, Keldeo ex/Viriziona/switcha/float stone'a jeśli mamy problem ze snem lub trucizną.
- warto również pamiętać o ataku Hydreigona, który z silver trianglem/musclebandem/laserem z virbankiem przeciwnika lub zmiękczeniem przy pomocy 30 obrażeń przez darkraia może mieć exa na hita. Trzeba się zawsze liczyć jednak ze stratą Hydreigona, co może bardzo zaboleć, więc z tą opcją ostrożnie.
Nazbieranie energii u Yveltala exa również może zabić exa na hita, ale z ostrożnością podobnie jak powyżej.

Na koniec. Grałem tym kiedyś w ciut innej wersji. Gram tym teraz w ulepszonej o XY. Po wielu naprawdę ciekawych pojedynkach (teraz już tylko online niestety) mogę z czystym sumieniem każdemu kto lubi kombinować ten deck polecić.

Pozdrawiam

2

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Szczerze powiedziawszy zawsze lubiłem hydry, ale ostatnio sam się przekonałem o sile i szybkości Aromatisse XY, która jest jak dla mnie o wiele lepsza. Tam głównym atakerem też jest Yveltal, plus wrzuca się masę techów na inne mecze, kótre zabijają po weeknesie. Dodatkowo ładowanie z Xerneas XY niweluje to że nie zaczynajmy i daje nam tak jakby 3 energie na turę (bo 2 fairy z ładowania), nwm czy hydry mogą jeszcze myśleć o zwycięstwach, zwłaszcza "czyste" w których terrakion/landorus robi sieczkę plus jest zajętych o 4 miejsca więcej na RC. Ty grasz może 3, ale ja nigdy nie lubiłem grać na 3 big_smile

I TYLE XD

3

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Nie grałem i jestem w stanie uwierzyć, że granie przekładarki stage1 jest znacznie łatwiejsze i praktyczniejsze niż stage2 (bo rare candy i level ball). Ładowanie 3 energii na rundę też wydaje się mega kozackie. Nawet stadion im fajny zrobili...
Nie da się zakwestionować, że pedałki różowe są szybkie, są praktyczne i są bardzo silne. Chcieli, żeby je ciepło przyjęto, więc dlatego sa takie mocne.

Mogę jedynie bronić Hydreigona takimi argumentami:
- atak Hydreigona, które w wielu grach potrafi pozamiatać;
- Lysandre w niedalekiej przyszłości dzięki któremu różowe ścierwo nie bedzie bezpieczne a smocze 140hp prędzej przeżyje;
- grać bez Hydreigona też się da, bo nawet bez niego można liczyć na dobrą akceleracje energii;
- nigdy nie byłem fanem różowego koloru.

RC 3, nic więcej. W okresie catcherów można się było zastanawiać nad czwartym, bo Hydry schodziły i nie jeden raz trza było wystawiać drugą. Obecnie to strata miejsca i zbyt duża liczba kart, których nie da sie użyć zawsze, kiedy potrzeba. Jednakże jak ze wszystkim: kwestia gustu.

4

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Robert napisał/a:

Mogę jedynie bronić Hydreigona takimi argumentami:
- atak Hydreigona, które w wielu grach potrafi pozamiatać;
- Lysandre w niedalekiej przyszłości dzięki któremu różowe ścierwo nie bedzie bezpieczne a smocze 140hp prędzej przeżyje;
- grać bez Hydreigona też się da, bo nawet bez niego można liczyć na dobrą akceleracje energii;
- nigdy nie byłem fanem różowego koloru.

1. Mając na polu 4 energie można w Fairy zdjąć coś po weeknesie atakiem za 3 energie, zaatakować Yveltalem za bazowe 100 i jeszcze dochodzą energię przeciwnika, jak Yveltal ma banda to wgl. plus nie wyrzucamy ani jednej.
2. Lysander jest fajny i mocny, ale raczej mało kto będzie go rzucał w pierwszych turach, a nawet jak zabije aromatisse to już będzie czekał Yveltal z miliardem energii, a Aromatisse bez problemu w 2 tury można wystawić, Lysandry będzie sie grało max 2, więc będzie wybór zmarnować support za 2 turę i zabić spritzee czy zabić aktywnego Yveltala z miliardem energii (oczywiście miliard w granicach rozsądku zeby coś zostało na polu jakieś energie itp).
3. Można naładować Yveltala i bić big_smile, jak mówią "Nie wiesz co robić rób aggro Mewtwo" tyle że Yveltal silniejszy big_smile a Xerneas w 1 turze i tak doda mu energię wiec jeszcze lepiej
4. Ja też, ale powoli mi się podoba big_smile
To tyle, też lubiłem hydre, też 140 było broken, ale cóż Sorry taką mamy mete big_smile

I TYLE XD

5

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Przekonujesz mnie tymi argumentami big_smile

Tak czy siak jestem tradycjonalistą i smoka nie zdradzę ;p
Chciałbym zagrać online z różową zarazą i na własnej skórze przekonać się czy to jest tak mocne jak na papierze wygląda.

6

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Robert napisał/a:

Przekonujesz mnie tymi argumentami big_smile

Tak czy siak jestem tradycjonalistą i smoka nie zdradzę ;p
Chciałbym zagrać online z różową zarazą i na własnej skórze przekonać się czy to jest tak mocne jak na papierze wygląda.

Cieszę się że cię przekonuje, może i jesteś tradycjonalistą, ale cóż żyjemy w XXI wieku, czas na zmiany big_smile Jak pisałem do niedawna też za nic nie przeszedłbym na Fairy, a jednak teraz cię przekonuję do niego big_smile Niestety nie mam go złożonego na onlinie i nie zagram ale mówię ci jest lepsze niż na papierze

I TYLE XD

7

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Fairy są szybsze i mają więcej miejsca, ale ich problemy to:
- całkowite uzależnienie od specjalnych energii: bez Prismek i Rainbowek na stole jedyni potencjalni atakerzy to: Xerneas, Aromatisse (lol), rzadki Xerneas EX i jeszcze rzadszy Mewtwo EX. Na dodatek jeśli nie ma w talii Thundurusa EX to tych specjalek nie da się odzyskać.
- Garbo trochę boli, nie bardzo, ale jak skończą się Scrappery to gra traci tempo dla wróżkowiczów.
- 90 HP Aromatisse'a - chwilowo nieistotne.
- zupełny brak odpowiedzi kiedy energie na stole się skończą.

Zupełnym przypadkiem Hydry nie mają żadnego z tych problemów: dzięki temu, że Darkrai i Yveltal są darkowe można grać bez specjalek na stole. Dzięki Sableye'om gra się dużo łatwiej przeciw Garbodorom, bo Junk Hunt. Zaś Dark Patche pozwalają naładować atakera znikąd. Amphi na dodatek jak widzę nie docenia Hydreigona jako atakera, który z Silver Banglem zdejmuje każdego EXa ze 170 HP, a sam ma 150 HP i bierze się za niego jedną nagrodę. Nie wiem czy coś we wróżkach poza mega naładowanym Yveltalem EX jest w stanie coś takiego wyczynić.

Co do talii: Rainbow Energy XY to "nowa Blendka": pozwala techować do talii nowe Pokemony. Osobiście rozważam granie w swojej wersji z Rainbowkami właśnie Suicune PLB zamiast Sigilypha (zauważyłem, że gdy przeciwnik nie ma odpowiedzi na Safeguarda daje na aktywa Pokemony bez energii - wtedy 70, zwłaszcza wspomożone Muscle Bandem czy Silver Banglem jest lepsze niż 50, do tego 10 więcej HP zawsze spoko). No i poważnie zastanawiam się nad graniem Cobaliona EX: w połączeniu z Enhanced Hammerem mocno karze coraz popularniejsze talie na specjalnych energiach (Plasma, Fairy!). Zresztą co tu dużo mówić: to, że nie jest się już ograniczonym czterema typami pozwala włożyć praktycznie co się chce tongue . Nie podobają mi się też pojedyncze: DCE i Float Stone. Darkrai i tak daje wszystkiemu darmowy retreat. Zaś czwarta Blendka/Rainbowka moim zdaniem zrobi więcej niż DCE, której nie można przesuwać. I przetestowałbym 2/2 Darkrai EX/Yveltal EX. Po wyjściu Yveltala rola Darkraia sprowadza się głównie do dawania wszystkiemu darmowego retreatu, Evil Ball to zwykle dużo lepszy atak niż Night Spear.

Swoją drogą naprawdę nie rozumiem, czemu dla niektórych może być tylko jedna talia przekładająca energie, a druga to już antyk i w ogóle wstyd grać. Jakoś w zeszłym roku zarówno Klinklang jak i Hydreigon były dobrymi wyborami i zaszły wysoko na OTP. Jak ktoś chce grać talią na Hydreigonach to powiedzcie co w tej talii może zmienić, nie wiem jak Roberta, ale mnie trochę zdenerwowało, że jak dałem swoją rozpiskę do oceny to jedyna odpowiedź jaką dostawałem to "złóż Fairy", kiedy nie mam Aromatissów i nie chce mi się jeszcze ich kupować z zagranicy albo po prostu chcę przyjść na turniej z Hydreigonami, co chyba nie jest zabronione.

Podziękowali za posta: adriank1, Robert, Matilol

8 (edytowany przez Robert 2014-03-21 18:46:44)

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Wypowiedź Kakela jest znacznie bardziej optymistyczna ;p
Poza tym dzięki za cenne merytoryczne uwagi.

1. DCE vs Blend - obie opcje mają swoje plusy. DCE pomaga podładować błyskawicznie Sigilypha i podrasować w łatwy sposób Yvetala ex o dodatkowe 20 obrażeń. Od biedy może również w skrajnych przypadkach pomóc zaatakować Keldeo lub wycofać pokemona kiedy wchodzi Garbodor u przeciwnika. Niemniej też nie jestem do końca przekonany do tego wyboru, więc głęboko się nad tym zastanowię.

2. Float Stone. Doświadczenie mnie nauczyło, że dobrze jest być ubezpieczonym. Szczególnie w czasach, gdy Garbodory widzi się na każdym kroku a zewsząd latają lasery. Możliwe, że można ten slot zastąpić czymś innym, ale dla mnie zestaw Float Stone + switch + Keldeo sprawia, że mogę spać względnie spokojnie.

3. Dodatkowy Yveltal zamiast Darkraia. Być może jestem przewrażliwiony, ale odkąd złożyłem tę talię to zazwyczaj priorytetem było jak najszybsze umożliwienie darmowego wycofania i wystawienia deino. W tym decku Yveltal dla mnie zastępuje Mewtwo. Czyli może skontrować atakiem za 2 energie, lub wykończyć jednym mocnym zmasowanym atakiem. Również nie jestem przekonany i może faktycznie warto dać też drugą sztukę Yveltala.
Potestuję i jeszcze raz dzięki za rady.

Zdenerwowało jak zdenerwowało, bo faktycznie różowe ścierwo ma dużo do powiedzenia. Wiem bardzo dobrze jak czasem boli wielokrotna próba wystawienia Hydry, bo RC nie może się zgrać w odpowiednim momencie... W pedałkach wystarczy położyć basica i użyć potem level balla, co jest banalnie proste.
Nie zniechęca mnie to jednak. Wręcz przeciwnie. Nie mogę się doczekać jak w końcu trafię jakieś fairy online smile

9

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Ja będę szybki:

- Jak i patrzymy na futurystycznego Lysandre to i wszystko wskazuje na to, że Hydry o wiele lepiej będą sobie radziły z nadchodzącym Pyroarem XY2 preventującym obrażenia i efekty od basiców. Fairy będzie musiało ponieść ogromne straty jeśli będzie uzależnione jedynie od Cobaliona EX i Rayquazy DV albo kombinować z techowaniem kolejnych ewolucji, co nieco zmniejszy ich płynność, konsystencję, lub jak niektórzy to nazywają - wodnistość.

- Drugi Yveltal EX jest dla mnie obowiązkiem, a nie alternatywą dla Sigilypha, podobnie jak pojedynczy Enhanced Hammer wygląda dużo lepiej niż solo HTL, który w mojej opinii nie nadaje się do techowania do żadnej talii w liczbie 1.

- Druga dabelka też byłaby godna rozważenia.

Ciekawy pomysł!

adriank1's Strona

Podziękowali za posta: Robert

10

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Ostateczna wersja decku została zmodyfikowana w pierwszym poście.

- Faktycznie Darkrai ex/Yveltal ex w konfiguracji 2/2 śmiga dużo lepiej i po rozegraniu kilkunastu gierek nie mam co do tego wątpliwości.
- Wywaliłem Biancę i zamiast niej włożyłem Shaunę.
- Ostatecznie pozostał młotek na specjalki zamiast HTLa.
- Sigilyph pozostaje. Poprawia kiepski matchup z Plasmą, a w kilku sytuacjach dalej potrafi uratować tyłek lub zdobyć cenną rundę. Wiele talii wciąż nastawia się na wyłączność EXów.
- 2 muscle bandy zamiast 1/1 z silver bangle. Atak Hydrą to raczej rzadkość, więc ta konfiguracja sprawdza się dużo lepiej.
- DCE to świetna sprawa, która bardzo ułatwia korzystanie z Yveltala ex i czasem z Sigilypha. Natomiast myślę, że 3 blendki w pełni starczą. W większości gier i tak naszą główną bronią będzie evil ball.
------------------------------------------
Nie miałem okazji pograć z różowym ścierwem, ale generalnie nawet jeśli przegrywałem to zawsze raczej były to równe boje. Bilans na 20 gier z różnymi kosmetycznymi modyfikacjami talii to 14 zwycięstw z czego jedna porażka po wywaleniu z gry.
- Najgorsze problemy miałem z Plasmą, bo aż 2 razy dostałem po tyłku i nie osiągnąłem żadnego zwycięstwa.
- Deck zaskakująco dobrze radzi sobie ze speed Yveltalem. Hydra pozwala na kontrolowanie energii na stole do odpowiedniego poziomu, by Yveltala przeciwnika ubić zawsze na hita.

Wnioski: Po zagranych kolejnych pojedynkach moim zdaniem ta talia to żaden przeżytek. Wciąż nie wiem jak sobie radzi z niektórymi deckami, ale jeśli przyjdzie mi się z nimi zmierzyć to uzupełnię.

Podziękowali za posta: adriank1, Kakel

11

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

Robert napisał/a:

Natomiast myślę, że 3 blendki w pełni starczą.

To jest prawda, bo grasz Keldeo EX. Osobiście dużo bardziej pasuje mi w tej talii granie Viriziona EX, bo o ile Keldeo leczy poison, to Virizion sprawia, że Laser nie oznacza +30 do ataku, co czasem jest kluczowe, jeśli atakuje nas np. Yveltal EX przeciwnika. Grając Viriziona lubię więc dokopać się do Blendek/Rainbowek jak najszybciej. Ale to już jest kwestia co kto woli grać.
I jedno pytanie ode mnie: Jak sprawuje się w tej talii Yveltal XY? Zastanawiałem się nad nim, ale stwierdziłem, że w większości sytuacji wolę użyć Sableye'a, zaś na miejsce Yveltala wrzucić jakiegoś fajnego techa (który to może skorzysta z czwartej Rainbowki).

12

Odp: [NXD-on] Yveltal ex/Darkrai ex/Hydreigon

To jest prawda, bo grasz Keldeo EX. Osobiście dużo bardziej pasuje mi w tej talii granie Viriziona EX, bo o ile Keldeo leczy poison, to Virizion sprawia, że Laser nie oznacza +30 do ataku, co czasem jest kluczowe, jeśli atakuje nas np. Yveltal EX przeciwnika. Grając Viriziona lubię więc dokopać się do Blendek/Rainbowek jak najszybciej. Ale to już jest kwestia co kto woli grać.
I jedno pytanie ode mnie: Jak sprawuje się w tej talii Yveltal XY? Zastanawiałem się nad nim, ale stwierdziłem, że w większości sytuacji wolę użyć Sableye'a, zaś na miejsce Yveltala wrzucić jakiegoś fajnego techa (który to może skorzysta z czwartej Rainbowki).

Nie próbowałem Viriziona, bo go nie mam. Jednak moim zdaniem przewaga Keldeo, polega na tym, że nie jest on zależny od blendek/rainbowek. Przy latających młotkach na specjalki, ewentualnym braku hydreigona, by energię przenieść tam gdzie trzeba Keldeo ex wydaje mi się lepszym rozwiązaniem. W mojej talii dodatkowo jest wzmocniony float stonem na jakieś czarne scenariusze. Kwestia gustu po prostu smile

Yveltal normalny jest fajny. Ostatnio wygrał mi grę z Blastoisem. Potrzebowałem atackera, który przy jednej energii zdejmie obite i ledwo żywe Keldeo przeciwnika i zagwarantuje, że nie stracę dwóch prizów w kontrataku. Niewątpliwie atutem jest, że pozwala zdjąć na hita Suicine/Sigilypha bez narażania Hydreigona, co bodajże w jednej z gier bardzo mi pomogło.

Oprócz tego przyjemnie wzmocnić się pierwszym atakiem w początkowej fazie gry jak się uda. Niewiele to kosztuje.
W późniejszej stosuje się go już raczej rzadko w nietypowych lub kryzysowych sytuacjach.
Ponadto solidny drugi atak za 100 też daję radę w wymianach z atakującymi przeciwnika.

Moim zdaniem sztuka w decku jak najbardziej opłacalna.