1

Temat: [cotd] Karta Dnia 15.07.13. - Mr. Mime

Mr. Mime PLF
Mr. Mime od zawsze był Pokemonem lubianym przez twórców karcianki i tak na przestrzeni lat doczekaliśmy się całkiem wielu grywalnych wersji (Mr. Mime J, Mr. Mime MT, Mr. Mime CoL). Obecny Pan Mim nie wnosi efektu zupełnie nowego - podobne przewijały się przez lata (Transparent Walls GC, Dugtrio CG, Manectric PL, Vespiquen UND), jednak nigdy na Basic Pokemonie, poza tym większość miała ograniczenia (Manectric nie chronił siebie, Vespiquen chronił tylko roślinne) - no ale ponieważ w tym formacie Ability muszą być przegięte żeby miały szansę zabłysnąć, mamy całkowitą ochronę ławki na Basic Pokemonie. I w sumie do Bench Barrier sprowadza się rola Mr. Mime'a. Atak robiący 20 za 2 z możliwością paraliżu jest niewiarygodnie sytuacyjny, zresztą większość talii i tak nie gra psychicznych energii. No ale przejdźmy do tego, czy Ability jest dobre. Krótka odpowiedź - tak. Dłuższa odpowiedź: zastanówmy się, jakie talie są popularne w obecnym formacie: mamy Darkraie EX, mamy Landorusy EX, na stoły wchodzi powoli Plasma grająca Kyuremy PF. Co łączy te wszystkie talie? Ich ataki robią oprócz obrażeń w aktywa 30 w ławkę. Te ataki w ławkę zmieniają bardzo dużo. Dając przykład Night Speara Darkraia EX: jeśli coś ma magiczne 140 lub 170 HP, to po jednym-dwóch Night Spearach będzie miało 110 - tyle robi w aktywa Night Spear z Dark Clawem. Jeśli coś ma 90 HP, to bez wsparcia pożyje na stole maksymalnie trzy tury jeśli Darkrai EX/Landorus EX/Kyurem wezmą je sobie na celownik. Powoduje to, że często gracze powyższych talii ustawiają sobie nokauty w kolejnych turach i nie da się nadążyć z kontratakiem. Pan Mim temu zapobiega i daje nam czas na znalezienie odpowiedzi. Więc w jakich taliach najlepiej grać Mr. Mime'a? Nietykalność na ławce jest bardzo lubiana przez Eelektriki, jednak RayEelsy mają już i tak bardzo napięte miejsce na ławce. Niemniej w jednym z hitów lata - ZekEelsach sprawuje się doskonale. Wiele ewolucji Stage 2 ma 140 HP, przez co mają bardzo trudno z Darkraiami, zaś ich podstawki mają zazwyczaj 60 HP, co pozwala Landorusowi na dwie nagrody w dwie tury. Bench Barrier daje szansę na walkę z tym problemem. Poza tym umówmy się, wszystko co ma miejsce w talii na techa i na ławce w czasie gry może grać Mr. Mime'a jako poprawienie sobie matchupów z powyższymi kartami - Darkraie żeby mieć większe szanse w mirrorze, Big Basics żeby trochę osłabić Kyuremy przeciwnika i tak dalej. Więc jak pozbyć się niuansu jakim może być dla nas Pan Mim przeciwnika? Niestety obecnie są tylko dwie metody: Catcher-nokaut i Garbodor. Jednak czy chcemy poświęcać jedną turę i Catchera by wziąć "tylko" jedną nagrodę i zostawić przez turę atakerów przeciwnika w spokoju? To jest kwestia, której odpowiedź zależy od sytuacji na stole i w jednym meczu może to dać zwycięstwo nam, zaś w drugim przeciwnikowi.
Przyszłość Mr. Mime'a wygląda całkiem nieźle - "gwiazdą" następnego setu jest Genesect-EX, którego atak... bije 100 w aktywa i 20 w ławkę.

To by było na tyle.